[B3 1,8S PM] zmiana silnika

Mcfly · Post autor: **Mcfly** » 11 lis 2009, 12:05

Witam, ponieważ mój silnik się już kończy znajomy zaproponował mi silnik z Audi 100 2.0 5 cylindrów+skrzynia biegów za friko. Auto rozebrał i został mu silnik ze skrzynią w dobrym stanie. Czy da się to zamontować do mojej 80-tki? Czy wiąże się to ze zbyt duzymi kosztami?

ivaszko · Post autor: **ivaszko** » 11 lis 2009, 12:17

Duża rzeżba i potrzeba więcj miż tylko silnik i skrzynia 8-) potrzeba jeszcze chłodnica przednie zawieszenie od R5,kompletna elektryka silnika z ecu. no i nie masz łap silnia przyspawanych przy podłużnicach. dojdzie jeszcze linka gazu przewody od wspomagania jeśli masz. hamulce też by sie przydały mocniejsze.Pas przedni dolny i pewnie jeszcze kilka rzeczy które wyjdą przy okazji

Audi Sport · Post autor: **Audi Sport** » 11 lis 2009, 13:09

Zawieszenie jest dobre r4\r5 mają takie same wózki i mocowania. Więc o parę rzeczy mniej do roboty. Reszta to co pisze ivaszko.

spiczi · Post autor: **spiczi** » 11 lis 2009, 13:15

Audi Sport pisze:Zawieszenie jest dobre r4\r5 mają takie same wózki i mocowania. Więc o parę rzeczy mniej do roboty. Reszta to co pisze ivaszko.

Kolego jesteś pewny że w audi 100 i audi 80 jest to samo zawieszenie i mocowanie silnika?

Oofol · Post autor: **Oofol** » 11 lis 2009, 18:17

Spiczi - zawiecha jest taka sama - łapy chyba nawet takie same ale w 80tkach - łapy w 100 są inne

Audi Sport · Post autor: **Audi Sport** » 11 lis 2009, 23:12

W A90 były montowane silniki 5 cyl. 2.0 i łapy są takie same więc w 100 też powinny być choć nie jestem do końca pewien.

ivaszko · Post autor: **ivaszko** » 12 lis 2009, 12:16

koledzy

Łapy przy silniku są takie same tyle że silnik R4 leży na ławie zawieszenia
a R5 na podłużnicach i bęz odcięcia łap z karoseri sie nie obędzie. Przerabaiłem taki swap 1.8-2.0

oto fotki jak to wygląda

stanley23 · Post autor: **stanley23** » 01 gru 2011, 11:16

Witam koledzy dołaczę sie do tematu mam mianowicie problem niewiem co stuka mi w silniku czy panewki czy sworznie dla upewnienia sie zalałem doktora do silnika i efektem czego przestalo stukac wydaje mi sie ze to panewki chcialem dowiedziec sie czy oplaca mi sie to robic auto ma przejechane grubo ponad 500 tys i czy nie wyjda jakies braki powiedzcie mi czy jak bym wymienial silnik jaki bedzie pasował do mojego pm na monowtrysku?

Patrique · Post autor: **Patrique** » 07 gru 2011, 09:48

stanley23 pisze:Witam koledzy dołaczę sie do tematu mam mianowicie problem niewiem co stuka mi w silniku czy panewki czy sworznie dla upewnienia sie zalałem doktora do silnika i efektem czego przestalo stukac wydaje mi sie ze to panewki chcialem dowiedziec sie czy oplaca mi sie to robic auto ma przejechane grubo ponad 500 tys i czy nie wyjda jakies braki powiedzcie mi czy jak bym wymienial silnik jaki bedzie pasował do mojego pm na monowtrysku?

Ja bym na Twoim miejscu zaprosił czterech silnych kolegów i wyciągnął silnik. Ustawić go na boku, zdemontować głowicę i tłoki. Obejrzeć dokładnie panewki czy nie są za mocno przetarte, sprawdzić owale czopów wału korbowego. Ja w swoim pm wymieniłem tylko pierścienie i zrobiłem porządnie głowicę. Chodzi jak marzenie. Przebieg autentyczny 300kkm. Zawsze jak się okaże że masz już progi czy rysy na gładziach cylindrów lub mocno wytarte czopy wału to możesz kupić drugi silnik i znowu zaprosić kolegów, żeby Ci włożyli.

Jednak mimo wszystko sprawdź przed tym wszystkim ciśnienie oleju, kompresje (ciepły, zimny) i podaj informacje na jakim oleju auto jeździ ile musisz dolewać od wymiany do wymiany.

stanley23 · Post autor: **stanley23** » 07 gru 2011, 22:56

Dzięki tak też uczynię rozbierzemy silnik i posprawdzam wszystko dam znać jak wszystko sprawdzę

silnik już wyjęty prawie rozebrany jedynie jeszcze zostaje zdjąć głowice i tak jak kolega Patrique pisze

Patrique · Post autor: **Patrique** » 08 gru 2011, 08:43

Moim zdaniem lepiej wyciągać silnik bez głowicy i kolektorów... lżej <ok> . A już napewno lepiej wkładać spowrotem silnik bez głowicy i dopiero na aucie przykręcać wszystko. Doświadczenie człowieka uczy i trzeba dbać o własne zdrowie

. No i zapewnij sobie czyjąś pomoc co byś się nie przerwał.

stanley23 · Post autor: **stanley23** » 11 gru 2011, 16:11

Witam właśnie rozebrałem silnik i okazało się ze obróciło panewki na wale korbowym i ie jest za ciekawie nie wiem czy opłaca się to robić ale chyba prościej będzie wymienić silnik nie sadzicie ?

Patrique · Post autor: **Patrique** » 11 gru 2011, 17:47

Powiem szczerze, że sam nie wiem. Mój silnik po rozebraniu okazał się idealny, także pozostała jedynie wymiana pierścieni i uszczelnień. Silnik śmiga, że aż miło. Wydaje mi się, że warto by zasięgnąć informacji czy obrócone panewki wpływają negatywnie na zamki panewek. Bo jeśli tak to istnieje duże ryzyko, że i nowe panewki obróci przy uruchamianiu silnika na zimno (suchy start) lub przy wyższym obciążeniu. Muszą się w tej kwestii wypowiedzieć osoby bardziej doświadczone w kwestii praktycznej. Wg. książkowej wiedzy; najlepiej by było zrobić wszystko od podstaw, łącznie ze szlifem wału i jego wyważaniem.

stanley23 · Post autor: **stanley23** » 11 gru 2011, 23:07

właśnie ale to już większe koszty może i nawet przewyższające wartość zakupu drugiego silnika, u mnie wal porysowany podpora wału także ponieważ jedna panewka weszła na drugą....

Patrique · Post autor: **Patrique** » 12 gru 2011, 20:48

stanley23, silnik masz już na podłodze poza autem? Jeśli tak to kupuj jakiś drugi a ten sprzedaj na części. Przy okazji sprawdź w jakim stanie jest łożysko wycisku na skrzyni.