[80 B4]Nieszczęsne przednie zawieszenie, stukanie.

Lenio21 · Post autor: **Lenio21** » 13 lis 2009, 21:41

mam prośbę abyś zrobił foto jak składasz wszystko czyli kolejność elementów, wiem ze etka to pokazuje, ale jedną fotkę jak to leży w odpowiedniej kolejności mógłbyś zrobić...

boję się że coś źle robimy, np ta nakrętka która dociska wkład, czy oby ona jest odpowiednio mocno dokręcona...

napisz jak wyglądają poduszki i łożyska McPersona, z tej strony co tak waliło... daj zdjęcie nawet. a może po rozłożeniu wszystkiego zobaczysz coś co wskaże usterkę.

ja mam luz poprzeczny miedzy amorem i łożyskiem u góry, luz w pionie nie występuje, więc stawiam że coś nie tak z łożyskiem ale to tylko moje gdybania, również będę się zabierał za wymianę, jednak tylko jedną poduszkę z łożyskiem, badź samo łożysko jeśli dostanę

flex78 · Post autor: **flex78** » 14 lis 2009, 09:54

witam, mam podobny problem, jak podniosę przód samochodu i ruszam kolumną to na łożysku lata we wszystkie strony(dodam ze przejeździłem na nowych MEILE ok 30 tyś km) pojawił mi się duży luż między kielichem (ten nad nadwoziem) a karosserią ok. 2 cm, czy to jest normalne?,
Mam pytanie, czy oporócz łożysk wymienia się coś jeszcze w górnej części mocowania amora?

tomek1982 · Post autor: **tomek1982** » 14 lis 2009, 11:11

w gornej czesci poduszka z lozyskiem nie stosujcie meyle febi topran itp bo to na darmo tylko BOGE w ostatecznosci LEMFORDER napewno oslone nowąamora taka plastikowa i nowy odbój ktory idzie juz pod poduchą od strony nadkola widac to

Post autor: **tokarka606** » 14 lis 2009, 11:27

flex78 pisze:jak podniosę przód samochodu i ruszam kolumną to na łożysku lata we wszystkie strony(dodam ze przejeździłem na nowych MEILE ok 30 tyś km) pojawił mi się duży luż między kielichem (ten nad nadwoziem) a karosserią ok. 2 cm, czy to jest normalne?,

Tak to jest skonstruowane,niestety.Tak ma być.

tomek1982 · Post autor: **tomek1982** » 16 lis 2009, 14:44

wszystko zlozone do kupy oczywiscie nie obylo sie bez klopotow z jednej strony amor do kupy zlozylem szybko nie zajelo mi to wiecej jak 2 godz.niestety z drugiej strony w przeciagu 3 godz nei moglem wyjac wklad u poprzedni partacz nie dal w srodek oleju i sie zapiekl lub przy wyjmowaniu starych musial mocno obstukac mc persona przez co nie moglem wyjac wkladu bylem zmuszony jechac do znajomego mechaniora o pomoc zajelo mu to 10 minut ale musial tloczysko przylapac migomatem do wkladu i mocno tluc mlotkiem ze by dalo sie wyjac .
Efekty mo zmianie na duzy plus narazie nie tlucze mi przod co dziwne po nie calym roku amory sachsa olejowe nadawaly sie do dupy za przeproszeniem kolega wyzej prosil o fotki nei stety mam tylko fotki starych poduch wiecej nie zrobilem bo lal deszcz a robilem to pod golym niebem przyczyne ich walenia jezeli bedziesz chcial to moge ci wyslac daj znac na gg jak by co

KubuuS · Post autor: **KubuuS** » 17 lis 2009, 20:14

Potrzebuje pomocy w mojej B4 po wymianie górnych mocowań amortyzatorów w prawym przednim kole zaczęło coś stukać, na początku na małych dziurach przy wolnej jeździe było słychać teraz słychać już coraz częściej i nie koniecznie na małych dziurach, dodam że nie przy skręcaniu, co to może być??
Próbowałem znaleźć przyczynę ale patrząc na 20 stron w tym temacie to chyba wieczność by mi zajęło znalezienie odpowiedzi

Niki20 · Post autor: **Niki20** » 17 lis 2009, 21:24

A nie będzie to przypadkiem źle ułożona sprężyna??

KubuuS · Post autor: **KubuuS** » 17 lis 2009, 23:27

Już na nią patrzyłem i jak na moje oko jest dobrze ale mogę się mylić, jak można to poznać? No i pytanie czy to stukanie było by coraz bardziej słyszalne...?

Lenio21 · Post autor: **Lenio21** » 17 lis 2009, 23:44

przeczytać wystarczy ostatnie dwie strony.
po pierwsze co założyłeś? chodzi mi o firmę, oraz jak mocno dokręciłeś i czym?

KubuuS · Post autor: **KubuuS** » 18 lis 2009, 21:24

Założyłem mocowania Febi. A jak mocno dokręciłem hmm no mocno klucz na przedłużce już nie chciał iść zbytnio dalej dodam że sam tego nie robiłem tylko ze znajomym mechanikiem również posiadaczem Audi 80

Lenio21 · Post autor: **Lenio21** » 18 lis 2009, 23:52

wiec nic dziwnego ze puka...
zakup sobie conajmniej Lemforedra ok 50 zł/szt i dokrec odpowiednio mocno ( czytaj bez przesady)

milan_25 · Post autor: **milan_25** » 19 lis 2009, 15:20

Chyba też zależy od jakiego ''febiego''.
Ja na ten przykład poduszki założyłem febiego i jest cicho a robiłem całe zawieszenie w wakacje sprężyny amorki tuleje itp.
A też miałem kupić lemfordera ale w sklepie nie było i kupiłem to co było .
Poskładałem wszystko razem i jest naprawdę cichutko jak w innym samochodzie. Być może jakieś wyjątkowe trafiłem.

KubuuS · Post autor: **KubuuS** » 19 lis 2009, 21:09

febi-bilstein tak było na opakowaniu ale też bez przesady że nowe gorzej się sprawują od starych które były w dramatycznym stanie, pozostaje jeszcze fakt dokręcenia...a i co dzisiaj zauważyłem jadąc po drodze bez dziur, gładkiej)takiej jakich u nas mało;) ) delikatny zakręt był taki łuk bym powiedział i stukało delikatni i tylko chwile...nie wiem co to może być oględziny auta były od spodu i tuleje nie budzą zastrzeżeń...chyba że końcówki drążków ale one były robione dokładnie rok temu...??

Lenio21 · Post autor: **Lenio21** » 19 lis 2009, 23:51

no na nowych febi jest lepiej ale nie ma rewelacji....
a końcówki łatwo sprawdzisz z kolegą co Ci pomoże, jeden szarpie kołem drugi ogląda każdy element gumowo metalowy oraz łączniki wszystkiego typu... to zrobisz sam i za darmo i już będziesz więcęj wiedział aniżeli teraz

KubuuS · Post autor: **KubuuS** » 20 lis 2009, 14:21

Tak czytam i czytam co tu piszecie tak jak mówiłeś Lenio21 ostatnie 2 strony i zastanawiam się czy coś aby nie zostało z tej nieszczęsnej prawej strony źle dokręcone, tylko co samo mocowanie poduchy do amortyzatora?? chyba że amor ma już dość chociaż jak sprawdzałem przed robieniem poduch to mi pokazało skuteczność coś koło 65% dlatego nie zdecydowałem się na ich wymianę...