Forum Audi 80 Klub Polska

Ironia losu można by rzecz - w swoim topicu pochwaliłem Audice za przekroczenie 250 000 km na blacie, a ona mi takie numery odwala Ale od początku.

Dwa dni temu, jadąc sobie w nocy, auto ni z tego ni z owego zaczęło przerywać po czym zgasło w trakcie jazdy. Zjechałem odpaliłem, ok. Po około 2km znów zgasł. Odpaliłem wróciłem do domu bez problemu. Na drugi dzień rano problem się powtórzył, ale jadąc wieczorem było wszystko ok. Po przestudiowaniu forum, wybór padł na wymiane przekaźnika 30. Przekaźnik zamówiłem, ale jechać po niego musiałem już tramwajem Autko zdechło, a wymiana przekaźnika 30 nie pomogła.

Rzeczy, które mogą być ważne:
- rozrusznik kręci.
- sprawdziłem iskre, poprzez wykręcenie jednej ze świec. Była.
- wymienione były świece, kable, kopułka i palec
- wynieniony przekaźnik 30 i niebieski czujnik od temperatury.

Wszystko wskazywało by na pompe paliwa, której chyba nie słysze. Czy ona powinna załączać się przy każdym przekręceniu kluczyka? Czy np po 8smym razie już nie?
Czy podobnie jak w sedanie, można się do niej dostać przez podłogę bagażnika? I gdzie mniej więcej by to było (prawdopodobnie zasłania mi ją butla z gazem) ?

Ostatnia, ale chyba najważniejsza rzecz i tu niestety nie mam pojęcia co mógłbym więcej Wam napisać. Po przekręceniu kluczyka w pozycje zapłonu (zapalone kontrolki), co jakiś czas coś terkocze, tak jakby próbowało się załączyć, a nie mogło. Brzmi troche jak "zwarcie". Dźwięk dochodzi z lewej części komory silnika. Tak na ucho z przestrzeni między przepustnicą a pokrywą zaworów. Macie może pomysły co może wydawać taki dźwięk ?

Niestety mam nie za duże pojęcie o mechanice, zwłaszcza o wtryskach, więc nie wiem czy odpowiem na wszystkie ewentualne pytania, ale będę się starał.

Gdybyście polecali coś sprawdzić, napiszcie prosze mniej więcej jak, bądź w którym miejscu

Z góry dziękuje za pomoc.

Biegal pisze:Dwa dni temu, jadąc sobie w nocy, auto ni z tego ni z owego zaczęło przerywać po czym zgasło w trakcie jazdy. Zjechałem odpaliłem, ok. Po około 2km znów zgasł. Odpaliłem wróciłem do domu bez problemu. Na drugi dzień rano problem się powtórzył, ale jadąc wieczorem było wszystko ok. Po przestudiowaniu forum, wybór padł na wymiane przekaźnika 30. Przekaźnik zamówiłem, ale jechać po niego musiałem już tramwajem Autko zdechło, a wymiana przekaźnika 30 nie pomogła.

Wg mnie cewka wysokiego napięcia pada (przegrzana) i gubi iskrę.
sprawdź czy jest iskra w momencie gdy auto nie moze odpalić.
Najlepiej na wszystkich 4 cylindrach.

Biegal pisze:Wszystko wskazywało by na pompe paliwa, której chyba nie słysze. Czy ona powinna załączać się przy każdym przekręceniu kluczyka? Czy np po 8smym razie już nie?
Czy podobnie jak w sedanie, można się do niej dostać przez podłogę bagażnika? I gdzie mniej więcej by to było (prawdopodobnie zasłania mi ją butla z gazem) ?

Powinna się załączać za każdym razem.
Tak możesz sie dostać do niej tak jak w Sedanie czyli przez bagażnik i odkręcasz dekielek.
We wtyczce są 4 przewody
Ciebie powinny interesować 2
Gruby Brązowy (MASA)
Gruby Zielony z zółtym paskiem (+12V)

Sprawdź czy dochodzi tam napięcie w momencie wystepowania problemu.
Ponaddta podepnij +12 i Masę do odpowiednich pinów na dekielku od baku.
Sprawdzisz czy pompa działa. Najlepiej żeby ktoś sciągnął przewód paliowowy zasilający listwę i zobaczył czy pompa pompuje paliwo.

Najbardziej optymalną opcją to pomiar cisnienia paliwa.

Biegal pisze:Ostatnia, ale chyba najważniejsza rzecz i tu niestety nie mam pojęcia co mógłbym więcej Wam napisać. Po przekręceniu kluczyka w pozycje zapłonu (zapalone kontrolki), co jakiś czas coś terkocze, tak jakby próbowało się załączyć, a nie mogło. Brzmi troche jak "zwarcie". Dźwięk dochodzi z lewej części komory silnika. Tak na ucho z przestrzeni między przepustnicą a pokrywą zaworów. Macie może pomysły co może wydawać taki dźwięk ?

Wydaje mi się że chodzi o silniczek krokowy, objaw raczej całkowicie normalny.

Dzięki za sugestie. Żeby było ciekawiej, to silnik odpalił dzisiaj od razu

widmo pisze: Wg mnie cewka wysokiego napięcia pada (przegrzana) i gubi iskrę.
sprawdź czy jest iskra w momencie gdy auto nie moze odpalić.
Najlepiej na wszystkich 4 cylindrach.

Wczoraj silnik był zimny, to było pierwsze odpalenie. Iskra była, choć sprawdzałem tylko na jedym cylindrze. Dzisiaj silnik też zimny, a odpalil

widmo pisze: Tak możesz sie dostać do niej tak jak w Sedanie czyli przez bagażnik i odkręcasz dekielek.

Cholera rozebrałem pół auta i nie ma dekielka Wytargałem kanape, butle od gazu i wyściółke bagażnika. W bagażniku dotarłem do takiej czarnej, profilowanej podłogi, ale dekielka nie ma

Biegal pisze:Cholera rozebrałem pół auta i nie ma dekielka Wytargałem kanape, butle od gazu i wyściółke bagażnika. W bagażniku dotarłem do takiej czarnej, profilowanej podłogi, ale dekielka nie ma

aaaaaa bo ty masz Coupe a tego niedoczytałem myślałem ze Avant.
nie pamietam jak jest w coupetkach. ale wydaje mi sie ze musi być otwór serwisowy.
bo nie wydaje mi sie zeby trza było zbiornik wyciagac zeby np pompe wymienić.

Biegal pisze:Wczoraj silnik był zimny, to było pierwsze odpalenie. Iskra była, choć sprawdzałem tylko na jedym cylindrze. Dzisiaj silnik też zimny, a odpalil

Uszkodzona cewka na 99% przypadków zawsze szwankuje/przerywa na ciepłym lub gorącym silniku. Miałem juz kilka razy na warstzacie ABK które paliło na zimnym od strzała a na ciepłym kulał. Okazało sie ze cewka miała przerwe która sie ujawniała gdy sie silnik i cewka zagrzała z racji rozszerzalnośći temperaturowej

Pompa jednak się znalazła Trzeba było jeszcze więcej rozebrać. Pół dnia zeszło, ale udało mi się wymienić

Narazie jeździ i odpala bez problemu. Jak problem się powtórzy, napisze.

Pozdrawiam!