[80/90 B3 1,6TD SB] Uszczelka pod głowicą??
- Motostacja pl
- Forum Audi 80
- Posty: 6966
- Rejestracja: 07 mar 2007, 19:03
- Imię: Motostacja PL
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
[80/90 B3 1,6TD SB] Uszczelka pod głowicą??
Wiem że problem był wielokrotnie poruszany, ale jakoś nie mogłem znaleźć odpowiedniego tematu aby sie pod niego podpiąć, a podpinanie sie do starych tematów, ignorowanych przez wielu nie zawsze daje jakieś rezultaty.
A więc tak: Jakieś 3 dni temu zauważyłem że przy wszyżych obrotach silnik jakos dziwnie pracuje, to znaczy tak jak by coś mi gdzieś lekko strzelało, tak jak by lekko wydmuchnięta uszczelka pod kolektorem. Było to dość ciche, ale jednak mnie troche zastanawiało. Jednocześnie zauważyłem że tem troche mi wzrosła ostatnio. Zawsze utrzymywała sie na poziomie 87 a teraz potrafiła podskoczyć do tem właczenia wentylatora. Trochę mnie to zastanowiło i zmartwiło, ale nie miałem czasu wjechać do garażu i zobaczyc co jest grane. Tak na szybko tylko wylukałem że wszytsko jest ok. Dodam że 2-3 dni przed tymi objawami wymieniałem olej.
Dziś jadąc do szkoły wydało mi sie że autko nieco osłabło. Jednocześnie było ciągle słychać to delikatne stukanie. W drodze powrotnej masakra, zrobił sie słaby jak nie wiem, coś zaczęło w nim walić. Zatrzymałem sie i zgasiłem go. Woda w układzie zagotowała sie chyba, bo jak otworzylem korek to wypłyneła.
Podejrzewam że walnęła uszczelka. Jakis czas temu wymienialem ja bo grzebałem troche przy silniku. Na dniach miałem dociągać głowicę, ale coś mi sie wydaje że zamiast ja dociagać będę musiał ją jeszcze raz ściągać.
Zajrzałem pod pokrywe zaworów - wszystko wygląda ok. Zajrzałem do turbiny - wszystko na szczęscie ok. Spuściłem wodę z układu, nie było w niej oleju, ale tak mi sie wydaje że ciut oleju mogło przybyć. Jednocześnie nie ma białego nalotu na bagnecie ani korku. Przez te kilka dni nie zauważyłem też żeby mi ubyło płynu.
Tak myśle że jak pod jednym garem wystzreliło mi uszczelkę to silnik może sie zachowywać tak jak teraz. Na jednym tym garze nie bedzie miał kompresji, przez to będzie nie równo chodził, walić też moze przez to w trysk, przez to te odgłosy.
Co o tym sądzicie :?: MOdlę sie tylko żeby to była włącznie ta uszczelka. 2 dni w garażu, stówka w plecy ale bedzie dobrze miejmy nadzieje :cry:
A więc tak: Jakieś 3 dni temu zauważyłem że przy wszyżych obrotach silnik jakos dziwnie pracuje, to znaczy tak jak by coś mi gdzieś lekko strzelało, tak jak by lekko wydmuchnięta uszczelka pod kolektorem. Było to dość ciche, ale jednak mnie troche zastanawiało. Jednocześnie zauważyłem że tem troche mi wzrosła ostatnio. Zawsze utrzymywała sie na poziomie 87 a teraz potrafiła podskoczyć do tem właczenia wentylatora. Trochę mnie to zastanowiło i zmartwiło, ale nie miałem czasu wjechać do garażu i zobaczyc co jest grane. Tak na szybko tylko wylukałem że wszytsko jest ok. Dodam że 2-3 dni przed tymi objawami wymieniałem olej.
Dziś jadąc do szkoły wydało mi sie że autko nieco osłabło. Jednocześnie było ciągle słychać to delikatne stukanie. W drodze powrotnej masakra, zrobił sie słaby jak nie wiem, coś zaczęło w nim walić. Zatrzymałem sie i zgasiłem go. Woda w układzie zagotowała sie chyba, bo jak otworzylem korek to wypłyneła.
Podejrzewam że walnęła uszczelka. Jakis czas temu wymienialem ja bo grzebałem troche przy silniku. Na dniach miałem dociągać głowicę, ale coś mi sie wydaje że zamiast ja dociagać będę musiał ją jeszcze raz ściągać.
Zajrzałem pod pokrywe zaworów - wszystko wygląda ok. Zajrzałem do turbiny - wszystko na szczęscie ok. Spuściłem wodę z układu, nie było w niej oleju, ale tak mi sie wydaje że ciut oleju mogło przybyć. Jednocześnie nie ma białego nalotu na bagnecie ani korku. Przez te kilka dni nie zauważyłem też żeby mi ubyło płynu.
Tak myśle że jak pod jednym garem wystzreliło mi uszczelkę to silnik może sie zachowywać tak jak teraz. Na jednym tym garze nie bedzie miał kompresji, przez to będzie nie równo chodził, walić też moze przez to w trysk, przez to te odgłosy.
Co o tym sądzicie :?: MOdlę sie tylko żeby to była włącznie ta uszczelka. 2 dni w garażu, stówka w plecy ale bedzie dobrze miejmy nadzieje :cry:
Ostatnio zmieniony 23 maja 2007, 14:23 przez Motostacja pl, łącznie zmieniany 1 raz.
- Motostacja pl
- Forum Audi 80
- Posty: 6966
- Rejestracja: 07 mar 2007, 19:03
- Imię: Motostacja PL
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
- Motostacja pl
- Forum Audi 80
- Posty: 6966
- Rejestracja: 07 mar 2007, 19:03
- Imię: Motostacja PL
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
- kilerek 23
- Forum Audi 80
- Posty: 121
- Rejestracja: 19 mar 2007, 16:44
- Lokalizacja: konin
witaj kolego z moich stron :mrgreen: myśle że uszczelka padła jak ci płyn wyrzuca.... a ciśnienie robi sie w układzie?
bo tak jest często w dieselkach że nie wpierdzielają płynu ... puszcza uszczelka i niestety ciśnienie z cylindra przedostaje sie do ukł chłodzenia... a może siadła ci pomiędzy dwoma cylindrami i stąd taki łomot w silniku...? miałem taki już przypadek ale w benzynce.... waliło jakby miał sie wał albo jakiś tłok urwać.... pozdrawiam!!!!
bo tak jest często w dieselkach że nie wpierdzielają płynu ... puszcza uszczelka i niestety ciśnienie z cylindra przedostaje sie do ukł chłodzenia... a może siadła ci pomiędzy dwoma cylindrami i stąd taki łomot w silniku...? miałem taki już przypadek ale w benzynce.... waliło jakby miał sie wał albo jakiś tłok urwać.... pozdrawiam!!!!
- Motostacja pl
- Forum Audi 80
- Posty: 6966
- Rejestracja: 07 mar 2007, 19:03
- Imię: Motostacja PL
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
No właśnie w układzie chłodzenia ciśnienie było niemiłosierne. Węże twarde jak nie wiem, Jak odkręciłem to płyn był aż pod samym korkiem i nieźle go jeszcze wypłyneło zanim ciśnienie spadło do normalnego poziomu. Potem płyn opadł tak że nie było nawet połowy zbiornika. Co do hałasu to faktycznie wali jak nie wiem, aż strach go słuchać.
test
najprostszy test wywalonej uszczelki w dieslu to odpalić silnik i ścisnąć górny przewód chłodnicy, jeśli w ciągu 30 sekund lub szybciej stwardnieje i spuchnie wywalona masz uszczelkę pod głowica albo co gorsza głowice może nawet ( pęknięcie ). z twego opisu szybciej mi sie widzi uszkodzona głowica z poluzowaniem komory wirowej, ale najpierw zdjąć i oddać do sprawdzenia na szczelność. A co do silnika Ra i SB to bardzo ważne jest skręcanie głowicy na pastę miedzianą na gwintach śrub i zawsze nowe szpilki. Ja dokręcam tylko po nagrzaniu silnika, po 1000km nie bo wtedy najczęściej pękają bloki. w tych motorkach często i gęsto padają uszczelki jeśli jest zły kąt wtrysku.
[ Dodano: 2007-05-21, 23:32 ]
[ Dodano: 2007-05-21, 23:32 ]
a co do głośnej pracy to może zaciągać taka ilość płynu chłodniczego że dochodzi do zaciśnięcia komory sprężania, a jak wiadomo cieczy sie nie spręży a dźwięk jakby kto walił młotkiem w silniku i to tez jest jedna z przyczyn pękania głowicy w dieselkuLabiel pisze:Co do hałasu to faktycznie wali jak nie wiem, aż strach go słuchać.
- Motostacja pl
- Forum Audi 80
- Posty: 6966
- Rejestracja: 07 mar 2007, 19:03
- Imię: Motostacja PL
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Modlę sie aby to tylko uszczelka była i nic wiecej. Jutro może uda mi sie ściagnąć tą głowidze, zależy ile czasu będe miał, wiec sie pzrekonam jak sprawa wyglada.
[ Dodano: 2007-05-21, 23:40 ]
Ale lekko dziwnie chodzić to zaczął mi jakieś 3 dni temu a w tym czasie nie ubyło nic płynu.
[ Dodano: 2007-05-21, 23:44 ]
Tak na szybcika zdjąłem dekielek zaworów, wszytsko wyglada wporządku, popychacze są sztywno, nic nie ma luzów.
[ Dodano: 2007-05-21, 23:40 ]
Ale lekko dziwnie chodzić to zaczął mi jakieś 3 dni temu a w tym czasie nie ubyło nic płynu.
[ Dodano: 2007-05-21, 23:44 ]
Tak na szybcika zdjąłem dekielek zaworów, wszytsko wyglada wporządku, popychacze są sztywno, nic nie ma luzów.
bardzo ważne !!!!!!!!!
koniecznie po założeniu ustaw fazy rozrządu i kąt wtrysku!!!!!!!!!
- Motostacja pl
- Forum Audi 80
- Posty: 6966
- Rejestracja: 07 mar 2007, 19:03
- Imię: Motostacja PL
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
to jest zablokowanie wałka rozrządu w pozycji zerowej, włożyć z tyły blokadę 4,5 mm grubości i dopiero wszystko skręcać wszystko trzymając. najpierw zero na wale, potem fazy a an koncu ka t wtrysku, zawsze po obróceniu wałem.Labiel pisze:ale jeśli kolega mógłby mnie oświecić na temat faz rozrządu bo nie orientuje sie.
- Motostacja pl
- Forum Audi 80
- Posty: 6966
- Rejestracja: 07 mar 2007, 19:03
- Imię: Motostacja PL
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Dziś rozebrałem silniczek. Co do szuczelki to trudno powiedzieć. Byc może miała też gdzieś przedmuch, ale trudno to wyczuć. Natomiast to co odkryłem to walnięta jedna panewka na wale. Stąd to walenie było. Głowice oblukałem i jest jeszcze wzlędna. Mam nadzieje że ta napewka to jedyna usterka. jutro złoże i zobaczę co i jak.
- kilerek 23
- Forum Audi 80
- Posty: 121
- Rejestracja: 19 mar 2007, 16:44
- Lokalizacja: konin