[Audi 80 B4] Przyczyny awari przegubów , pomoc w diagnozie
[Audi 80 B4] Przyczyny awari przegubów , pomoc w diagnozie
Moj tatusiek jezdzi poczciwa Audi 80 B4 (92r). DO jakiegos czasu bylo ok, ale po pierwszej wymianie zaczely sie problemy. wymienił ojciec przeguby, pojezdził 2 miesiace i znowu stukaja. czemu tak jest ?? jaka moze byc przyczyna ?? ojczulek zmianił moze juz z 2 razy te przeguby. stuka i lewa strona i prawa. czesci sa dobrej jakosci. Thx za pomoc.
- Kokolino
- Forum Audi 80
- Posty: 3371
- Rejestracja: 17 lut 2007, 12:39
- Imię: Radomir
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0 ABK
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Dziwne jest to co kolego piszesz. A może to nie przeguby stukają? Jeżeli przegub miałby tak szybko kończyć swój żywot to albo bardzo słaba jakość albo pracują na sucho albo smar zamiast na przegubie to jest w osłonie i pracuje na sucho.
Innej możliwości nie widzę. Chyba że założone jakieś przeguby które nie są w stanie przenieść odpowiedniej mocy.
Innej możliwości nie widzę. Chyba że założone jakieś przeguby które nie są w stanie przenieść odpowiedniej mocy.
przeguby zewnetrzne zmieniane max 2-3 miesiace temu. firmy nie kojarze ale za sztuke było gdzies 100- 150 pln.
wiem ze to przeguby bo nawet potwierdzili to mechanicy, objawy: przy skrecaniu stukaja.
dzis wymieniajac przewód hamulcowy typ w wulkanizacji powiedizale ze pewnie zle sa ustawione katy, rozstawienie, geometria (ktores z tych) chodzilo mu o to ze kola sa za bardzo wcisniete do srodka albo za bradzo wystaja, ze mechnaik chałturnik pewnie ustawiajac poszedl na łatwizne i nie brał pod uwage tylnych kuł - ot taka teoria typa od opon.
wiem ze to przeguby bo nawet potwierdzili to mechanicy, objawy: przy skrecaniu stukaja.
dzis wymieniajac przewód hamulcowy typ w wulkanizacji powiedizale ze pewnie zle sa ustawione katy, rozstawienie, geometria (ktores z tych) chodzilo mu o to ze kola sa za bardzo wcisniete do srodka albo za bradzo wystaja, ze mechnaik chałturnik pewnie ustawiajac poszedl na łatwizne i nie brał pod uwage tylnych kuł - ot taka teoria typa od opon.
Ja myślę że kupiliście jakieś dziadostwo po prostu. Też kiedyś próbowałem oszczędzać na przegubach i był to pierwszy i ostatni raz, wysypały się po 3 miesiącach i pewnie ok 3tys.km. Kup Spidana i myślę że problem powinien się rozwiązać.
Swoją drogą kiedyś byłem w sklepie motoryzacyjnym i przyszedł koleś po przegub do golfa II i mówi panie daj pan taki sam jak ostatnio, koleś mówi mam 15zł droższe a chłop mówi : na tamtym za 80zł przejeździłem dwa miesiące to na tym droższym przejeżdżę może 3, niech będzie...
Swoją drogą kiedyś byłem w sklepie motoryzacyjnym i przyszedł koleś po przegub do golfa II i mówi panie daj pan taki sam jak ostatnio, koleś mówi mam 15zł droższe a chłop mówi : na tamtym za 80zł przejeździłem dwa miesiące to na tym droższym przejeżdżę może 3, niech będzie...
Może ja opiszę tutaj przypadek jaki miałem. Kupiłem przegub, wymieniłem i po kilku miesiącach zaczął chrupać. Wyjąłem go rozebrałem, porównałem ze starym i doszedłem do wniosku, że kulki zbyt ciasno siedzą w koszyku. Koszyk nie pozwalał na swobodne przemieszczanie się kulek wzdłuż bieżni i doszło do tego, że kulki powygniatały w koszyku wgłębienia w których się blokowały. Stąd te chrupania. Z pomocą dremela zapewniłem kulkom swobodę ruchu i problem zniknął. Może u Ciebie jest podobnie.