wejdz na gg 10499902 to popiszemy w tej sprawiemaly81 pisze:tomek1982 też się zastanawiam nad nimi tylko może olejowo gazowe do tego porządne poduszki może wtedy będzie grało ile płaciłeś za te bilsteiny jak nie tajemnica,masz teraz spokój czy coś jeszcze ci puka
[80 B4]Nieszczęsne przednie zawieszenie, stukanie.
Witam wszystkich mam pytanie odnośnie zawieszenia, otóż stuka mi z lewej strony, wczoraj podniosłem lewą stronę poruszałem kołem i okazało się że mam luz tzn. jak chwycę za koło i podniosę do góry, to śruba górna która jest pod maską przykryta takim plastikowym grzybkiem mad poduszką unosi się o ok 2 cm, a z prawej strony jak unoszę koło, to nic się nie dzieje, natomiast jak pociągnę koło w dół to wtedy mam luz ok 2cm. czy mogę np dokręcić śrubę z lewej strony?, co takie luzy oznaczają?, ma tak być?.
Podrawiam
Podrawiam
- Motostacja pl
- Forum Audi 80
- Posty: 6966
- Rejestracja: 07 mar 2007, 19:03
- Imię: Motostacja PL
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
A ja pójdę w innym kierunku. Nie koniecznie może to być wina poduszek. Równie dobrze wywalone mogą być tuleje wahacza, przez co nie sprężynują już tak jak powinny i cała kolumna nadmiernie idzie w duł. Miałem coś takiego u siebie. Na wywalonych tulejach też całość opadała w duł tworząc luz na poduszce. Po wymianie tulei wahacza na nowe całość została usztywniona przez co po podniesieniu koła do góry kolumna już nie opadała bo zdrowe tuleje trzymały całość.Lenio21 pisze:luzów ma nie być, spróbuj trochę z wyczuciem dokrecic nakrętkę rowkową znajduje sie pod nakretką amortyzatora tą zwykła, jesli top nie pomoże to pozostaje zakup poduszki najlepiej już z łożyskiem i do wyboru Lemforer ( tansza) badz Boge ( drozsza)
Co do roznych kolorow poduszek (tzw. top mount) to maja one znaczenie, producent czesto wyroznia w ten sposob produkty ... wiem bo pracuje w firmie ktora produkuje amortyzatory. Zazwyczaj roznica w poduszce amortyzatora polega na innym doborze materialu, badz jego ilosci/grubosci tak aby zmienic wykres krzywej ugiecia [mm] do sily [N].
Jesli chodzi o amortyzatory to NIE MA amortyzatorow gazowych. To bardzo popularny blad. W kazdym amortyzatorze czynnikiem roboczym jest olej. Amortyzatory stosowane w samochodach osobowych dziela sie na tzw. mono-tuby (czesto uzywane w tylnym zawieszeniu) i dwu-tuby (np. uzywane w kolumnie McPhersona).
Mono-tuba:
Czynnikiem roboczym jest OLEJ, ponizej ktorego (pod tzw. plywajacym tlokiem) znajduje sie gaz pod bardzo wysokim cisnieniem. Nie mniej jednak jest to amortyzator OLEJOWY.
Dwu-tuby wystepuja w 2 rodzajach:
I - czynnikiem roboczym jest OLEJ
II - czynnikiem roboczym jest OLEJ + amortyzator dodatkowo 'dobity' jest sprezonym gazem, ktory powoduje automatyczne wysuniecie sie tloka (ulatwia montaz) oraz zapobiega spienianiu sie oleju.
Zauwazcie na powyzszym obrazku, ze tloczysko amortyzatora zawsze pracuje w OLEJU, bez wzgledu na konstrukcje. TUTAJ jest link do artykulu, ktory opisuje powyzsze.
Jesli chodzi o amortyzatory to NIE MA amortyzatorow gazowych. To bardzo popularny blad. W kazdym amortyzatorze czynnikiem roboczym jest olej. Amortyzatory stosowane w samochodach osobowych dziela sie na tzw. mono-tuby (czesto uzywane w tylnym zawieszeniu) i dwu-tuby (np. uzywane w kolumnie McPhersona).
Mono-tuba:
Czynnikiem roboczym jest OLEJ, ponizej ktorego (pod tzw. plywajacym tlokiem) znajduje sie gaz pod bardzo wysokim cisnieniem. Nie mniej jednak jest to amortyzator OLEJOWY.
Dwu-tuby wystepuja w 2 rodzajach:
I - czynnikiem roboczym jest OLEJ
II - czynnikiem roboczym jest OLEJ + amortyzator dodatkowo 'dobity' jest sprezonym gazem, ktory powoduje automatyczne wysuniecie sie tloka (ulatwia montaz) oraz zapobiega spienianiu sie oleju.
Zauwazcie na powyzszym obrazku, ze tloczysko amortyzatora zawsze pracuje w OLEJU, bez wzgledu na konstrukcje. TUTAJ jest link do artykulu, ktory opisuje powyzsze.
Ninja jak koledzy nizesz podpowiadali nei koniecznie musi to byc poducha jezeli zakup poduch to tylko lemforder lub Boge jak odkecisz nakretke pod maska zobaczysz nakretke z nacieciem rowkową i wtedy nasisnij kilka razy na auto jezeli sie poluzowala to bedzie to widacz i delikatnie stukac zobaczysz to golym okiem dokrecaj z umiarem nie stosuj zadnych wkretakow plaskich i mlotka bo jak mocno dopierdzielisz to na konczu lozysko ci wyskoczy z poduchy i nic nei poprawiasz tylko pogorszych wiem z wlasnego doswiadczeniatak dociagalem nakretke ze lozysko wyskoczylo
Warto tez obejrzec dokladnie jak wygląda tak zwana w etce sprezyna talerzowa czyli to co sprezyna na gorze sie opiera o taki talez blaszany na ktorym opiera sie poducha z lozyskiem bo moze byc koslawa lub cos podobnego rozni fachowcy sa mogli lekko przekrzywic bo nei jest to bardzo sztyeny material poducha zle sie ulozy i tez moga byc szopki ze stukaniem
Warto tez obejrzec dokladnie jak wygląda tak zwana w etce sprezyna talerzowa czyli to co sprezyna na gorze sie opiera o taki talez blaszany na ktorym opiera sie poducha z lozyskiem bo moze byc koslawa lub cos podobnego rozni fachowcy sa mogli lekko przekrzywic bo nei jest to bardzo sztyeny material poducha zle sie ulozy i tez moga byc szopki ze stukaniem
Odpowiedz jest bardzo prosta ... najlepsze jest tzw. OE (Original Equipment) czyli czesci ktore ida na tzw. 'pierwszy montaz' do fabryki gdzie skladaja caly samochod. Pozniej moze byc juz tylko dobrze albo zadowalajaco. Produkty AM (After Market = zamienniki) lub OES (Original Equipment Service) maja juz inna jakosc od produktow idacych na OE. Marka produktu oraz marka samochodu nie ma zadnego znaczenia, rynek jest jeden i wszystkie firmy maja bardzo podobna polityke. Zwroccie uwage, ze kazda firma ma zazwyczaj kilka rodzin produktow (np. amortyzatorow): TOP, MEDIUM & LOW quality. Produkty roznych firm w tej samej grupie jakosciowej np. TOP praktycznie sie nie roznia. Moim zdaniem jedyna roznica jest cena. Np. TOP amortyzator od europejskiego (czyt. znanego) producenta X bedzie technicznie taki sam jak TOP amortyzator innego producenta Y, roznica bedzie wylacznie w cenie.
Zeby nie byc golo slownym podam przyklad. Glowna roznica pomiedzy OE a AM & OES jest tzw. zestaw zaworow (na tloczysku). W AM & OES stosuje sie juz inny zestaw zaworow (czyt. tanszy) ktorego charakterystyka robocza jest taka sama, badz bardzo zblizona do OE. Reszta komponentow jest identyczna.
To samo tyczy sie roznicy pomiedzy tzw. amortyzatorem sportowym, a zwyklym (montowanym standardowo). Roznica jest wylacznie w zestawie zaworowym, a roznica w cenie ... czasami wynosi kilkaset zlotych, podczas gdy faktyczna roznica w cenie zaworu zamyka sie w kwocie ponizej 2 Euro! Szok? Dla mnie rowniez bylo to ogromne zaskoczenie
Takze zmieniajac standardowy amortyzator na jego sportowy odpowiednik dostajemy ten sam produkt, tylko z innym zestawem zaworow.
Dla ciekawosci dodam, ze klasyczny dwu-tubowy amortyzator do Dacii, nie rozni sie praktycznie pod wzgledem konstrukcji od amortyzatora do Audi :mrgreen:
Oczywiscie powyzsze dotyczy klasycznych 'prostych' konstrukcji amortyzatorow, w przypadku zawieszenia sterowanego elektronicznie (zmienne sily tlumienia), tzw. CES (Continuously Controlled Electronic Suspension) jest to juz zupelnie inna bajka ...
Zeby nie byc golo slownym podam przyklad. Glowna roznica pomiedzy OE a AM & OES jest tzw. zestaw zaworow (na tloczysku). W AM & OES stosuje sie juz inny zestaw zaworow (czyt. tanszy) ktorego charakterystyka robocza jest taka sama, badz bardzo zblizona do OE. Reszta komponentow jest identyczna.
To samo tyczy sie roznicy pomiedzy tzw. amortyzatorem sportowym, a zwyklym (montowanym standardowo). Roznica jest wylacznie w zestawie zaworowym, a roznica w cenie ... czasami wynosi kilkaset zlotych, podczas gdy faktyczna roznica w cenie zaworu zamyka sie w kwocie ponizej 2 Euro! Szok? Dla mnie rowniez bylo to ogromne zaskoczenie
Takze zmieniajac standardowy amortyzator na jego sportowy odpowiednik dostajemy ten sam produkt, tylko z innym zestawem zaworow.
Dla ciekawosci dodam, ze klasyczny dwu-tubowy amortyzator do Dacii, nie rozni sie praktycznie pod wzgledem konstrukcji od amortyzatora do Audi :mrgreen:
Oczywiscie powyzsze dotyczy klasycznych 'prostych' konstrukcji amortyzatorow, w przypadku zawieszenia sterowanego elektronicznie (zmienne sily tlumienia), tzw. CES (Continuously Controlled Electronic Suspension) jest to juz zupelnie inna bajka ...
co do tych rynków ro znam te pojęcia bo ja akurat robię panewki m.in do samochodów i jest bardzo podobnie, tzn na OE jakość jest bardzo ważna, natomiast na AM lub OES już nie do końca...
Związane jest to m.in ( zresztą jak u Ciebie zapewne) z ryzykiem reklamacji.... na pierwszy montaż nie można sobie pozwolić na jakość drugiej klasy, bo producent obciąży kosztami każdego producenta - wytwórcę części, które zawiniły w nowym aucie!
reszta co napisałeś jest bardzo ciekawa dla osób które nie miały styczności z produkcją amorków... czyli np. dla mnie
Tomek lemforder zestaw już zakupiłem, czyli poducha i łożysko, w sobotę wymiana, mam nadzieję ze po rozebraniu zobaczę rozwalone łożysko i trafne będą moje diagnozy, bo obawiam się gorszych przyczyn tłuczenia... :cry:
zwrócę uwagę również na to co napisałeś...
Związane jest to m.in ( zresztą jak u Ciebie zapewne) z ryzykiem reklamacji.... na pierwszy montaż nie można sobie pozwolić na jakość drugiej klasy, bo producent obciąży kosztami każdego producenta - wytwórcę części, które zawiniły w nowym aucie!
reszta co napisałeś jest bardzo ciekawa dla osób które nie miały styczności z produkcją amorków... czyli np. dla mnie
Tomek lemforder zestaw już zakupiłem, czyli poducha i łożysko, w sobotę wymiana, mam nadzieję ze po rozebraniu zobaczę rozwalone łożysko i trafne będą moje diagnozy, bo obawiam się gorszych przyczyn tłuczenia... :cry:
zwrócę uwagę również na to co napisałeś...
Lenio21 dokladnie. To nie jest moja pierwsza firma z segmentu 'automotive' takze wiem ze w wiekszosci firm jest bardzo podobna polityka jakosciowa, decyduje PPM :mrgreen: i tyle ... chociaz mialem kiedys okazje pracowac przez chwile we wloskiej firmie (na slasku) produkujacej przewody do klimatyzacji, m.in. do Audi R8 ... to byl czysty chaos ... nigdy wiecej wloskiej firmy, wloskiego szefa ... oni niech lepiej produkuja pizze
za cenę komfortu i wielu ograniczeń na drodze...bobsley6 pisze:Kiedys przeczytałem , ze na owe stuki pomaga jedna tylko rzecz - zglebienie fury. Aponiewaz na nowych amorach i nowych poduchach stuki nie ustawały (lemforder + bilstein) to zglebiłem fure. Zero stuków w tej chwili i fura lepiej wygląda.