[ B3 80 2.0 16V 6A ]Problem z ładowaniem i wskaźnikiem.

damian19772 · Post autor: **damian19772** » 01 gru 2009, 16:33

witam koledzy mój problem wystepuje w taki sposób miałem problem z odpalaniem samochodu rozładowany akumulator podładuje jade na drugi dzien nie odpali pojechałem sie dowiedziec w sklepie mieli miernik do mierzenia akumulatora wyszło w stanie spoczynku ,okej zapaliłem samochód pokazywało ponad 14 volta napiecia ,zaczałem gazowac napiecie spadało gdzie moge znalec wine tego spadku odkreciłem regulator napiecia sprawdzic szczotki okazało sie ze jest tego sporo to gdzie mam szukac winy czyli wychodzi ze jakies zwarcie robi a nie wiem gdzie szukac

widmo · Post autor: **widmo** » 01 gru 2009, 18:59

krzysztofNH pisze:Witam po długiej przerwie i mękach.
Niestety Ziemor nie udało mi się nic zrobić,w sobotę i niedziele zrobiłem tak jak proponowałeś. Trzaskałem, bujałem przechylałem autem i nic pobór jak był 6mA tak jest nadal. Więc już postanowiłem pożyczyć 3 aku od narzeczonej co prawda 44 ale sprawny. Po czym to wnioskuje a no po tym że ona jeździ raz w tygodniu max dwa razy i robi trasy po 8-9km i aku trzyma. Przełożyłem go wiec do siebie co prawda miernik wskazywał jego naładowanie 12,3V ale oczko się świeciło i kręcił bez problemu. No i jest nadal problem bo auto stało nie całe 2 dni i dzisiaj ledwie zakręciłem Już nie mam zielonego pojęcia co mam zrobić i gdzie szukać.
Jeszcze zastanawia mnie jedna rzecz ,pewnie palne gafę na maxa ale mówi się trudno: Panowie może być tak że alternator ładuje na granicy około 14V ale prąd jakim ładuje jest za mały i to daje w kość??
Jeśli ktokolwiek ma jeszcze jakiś pomysł to proszę o pomoc.
Pozdrawiam Krzysztof.

Teraz to juz troche zgłupiałem, ale na spokojnie.

sprawdzałeś spoczynkowy prąd
troche mi to nie daje spokoju to 6 mA
wg mnie jest chyba przekłamanie na mierniku którego używasz.

Przy prądzie 6mA zeby rozładować coprawda niewpełni naładowany akku 44Ah to jednak trzeba trochę czasu.

i przez niecałe 2 dni w zalożeniu 48h taki prąd nie ma szans rozładować akku.

krzysztofNH,
dzwąknij jutro do mnie i jak coś to podjedź do mnie to zmierze Ci ten prąd i ładowanie, ewentualnie podmienimy na chwile Alternator lub sam regulator.

Lezy mi jakiś altek z mojego poprzedniego silnika z tego co pamietam to ładowanie miał bdb czyli 14,3V sam regulator tez jest ok bo zmieniłem mu tylko szczotki i czeka w rezerwie jakby co ...

mój kom
604 940 705
lokalizacje podam Ci jak coś telefonicznie.

mamy od siebie rzut Mocherowym beretem :mrgreen:

Aż sam jestem ciekawy co tak daje po .... tym ładowaniu :roll:

Post autor: **ziemor** » 02 gru 2009, 06:30

troche mi to nie daje spokoju to 6 mA
wg mnie jest chyba przekłamanie na mierniku którego używasz.

1 - Też o tym myślę - sprawdź miernik jakąś małą żarówką której znasz moc !!! wyliczenia masz w poprzednich postach

damian19772 · Post autor: **damian19772** » 02 gru 2009, 08:01

tak sobie mysle czy to nie wina regulatora jest ze po dodaniu gazu, na mierniku spada napiecie

Post autor: **ziemor** » 02 gru 2009, 13:35

Napięcie - pisałem już

Pomiary w mojej audioli :
Aku 65 Ah

silnik zimny:
14.51 - bez obciązenia
14.43 - z światłami mijania

silnik nagrzany :
14.11 - bez obciązenia
14.03 - z światłami mijania

mam regulator Huco 14.5 V

napięcie najlepiej jak jest zbliżone do 14.40 V i nie przekracza tego progu !!!
u mnie przekracza tylko jak jest silnik zimny
i to napięcie nie powinno się zmieniać po dodaniu gazu
myślę że optymalnie jest 14.00 - 14.40 volt

[ Dodano: 2009-12-02, 13:38 ]
daj pomiary tego spadającego napięcia

widmo · Post autor: **widmo** » 02 gru 2009, 14:58

U mnie na altku 70A i ori regulatorze
altek po generalce tj łożyska, pierscienie, i nowe szczotki. regulator Boscha, diody orginał

bez obciążenia 14.49V

z Obciążeniem pełnym 14,4 V
(szyba+ lustreka, dmuchawa max, radio, światła + mgłowe PrzódTył, webasto)

Akku to jakaś futura 55Ah lub 65Ah niepamietam

damian19772 · Post autor: **damian19772** » 05 gru 2009, 07:12

zrobiłem pomiar na tego spadajacego wyszło mi na mierniku około 13.50 za jakis czas dalej w dól wymieniłem regulatora na inny bez zmian pojechałem kupic alternator uzywany jak narazie bez zmian pokazuje mi 14.02 . mysle teraz odremontowac starego alternatora musze zrobic jakis mostek tam gdzie znajduja sie diody musze znalezc tam winy

widmo · Post autor: **widmo** » 05 gru 2009, 10:03

ziemor, ostatnio z Krzyskiem walczyliśmy z jego ładowaniem. Przyznam sie szczerze, że skończyły mi się pomysły.

przekładaliśmy kilka regulatorów, kilka akumulatorów.
Wkońcu zmieniliśmy alternator ma mój zapasowy z poprzedniego silnika.
Pamietam że on bardzo dobrze ładował 14.3V, jedynie możyska sie juz odzywały.

Po przełożeniu mojego altka ładowanie 14,4V czyli książkowe.

Jednak gdy silnik sie rozgrzał ciutke (pracował 5 min) napięcie ładowania spadło na niecałe 14V

Przy pełnym obciążeniu jakie były w samochodzie, napięcie ładowania spadło do niecałych 13V (z tego co pamietam to chyba 12,6 lub 12,8)

Przy pomiarach używałem 2-óch mierników wiec nie ma szans na błąd pomiarowy lub padniety przyrząd.

Spoczynkowy pobór prądu u Krzyśka jest dokładnie 6mA :roll:
dziwi mnie jednak tylko to że na przewód wzbudzenia na przekręconym zapłonie dochodzi napięcie niecałych 2 V ( dwa) które po chwili zaczyna spadać :-o

pod uruchomieniu silnika napięcię na przewodzie wzbudzenia jest na poziomie 14,2V

Dziwne jest to że przełożenie sprawnego alternatora skutkuje takimi spadkami napięcia ładowania.

Spotkał się ktoś z czymś podobnym ?

damian19772 · Post autor: **damian19772** » 05 gru 2009, 14:19

własnie ja dalej mam podobny problem widmo jak ty przekładałem regulatory kupiłem nowy akumulator wymieniłem po raz kolejny alternator rano miałem pomiar 14,2 po godzinie jazdy ponownie sprawdziłem juz kilkoma miernikami okazuje sie ze mi napiecie spada mam około 13,6 i nieraz idzie w dół otóz posiedziałem trohe na kompie pogadałem z róznymi elektrykami i dowiedziałem sie ze samochodu nie trzyma masa czyli kazali mi przeczyscic mase tych grubych kabli ad akumulatora czy to cos da moze mi ktos powiedziec
oczywiscie jak znajde czas sam spróbuje przeczyscic papierem jak by co to dam znac

widmo · Post autor: **widmo** » 05 gru 2009, 15:00

biore jeszcze pod uwagę te przewody. ale pomiar umasowienia silnika był idealny.
niecały 1 Ohm

czyli oporność znikoma.

mysle tez nad rozrusznikiem i jego kablem prądowym
bo u krzyśka sie troche rozruchalnik przywieszał

Post autor: **ziemor** » 05 gru 2009, 17:57

Panowie moje pomysły już niestety są na wyczerpaniu ale jeszcze tak

1 - to co pisze Kolega wcześniej - przeczyścić przewody masowe altek - aku
2 - gdzieś musi iść przewód masowy który zasila całą elektrykę samochodu jego też przeczyść
3 - przewód wzbudzenia - tu niestety nie znam się ale ten kabelek według schematu idzie na : Urządzenie sterujące sygnalizacją spadku ciśnienia oleju J 114 , nr. miejsca przekaźnika na płytce 6 błękitny przewód 1.0 mm2 oraz na lampkę kontrolną ładowania
4 - Niestety nie wiem jaką rolę pełni ten przewód wzbudzenia i czy może mieć wpływ na napięcie - z tego co widzę to on tylko na początku "pobudza" alternator do działania wtedy gdyby nie miał szczątkowego namagnesowania i koniec
Altek jest samowzbudny - ma szczątkowe namagnesowanie więc teoretycznie jak ten przewód odepniesz to nic się nie może stać

[ Dodano: 2009-12-05, 18:05 ]

widmo pisze:Dziwne jest to że przełożenie sprawnego alternatora skutkuje takimi spadkami napięcia ładowania.

Spotkał się ktoś z czymś podobnym ?

Już się poddaję ale :

Da się kupić (miernik cęgowy na prąd stały) kleszcze dica
Może jest tak że jak się silnik rozgrzeje to gdzieś coś bierze duży prąd i jest sadek napięcia
Na razie to stawiam na to co Kolega pisze wyżej - czyszczenie wszystkich złącz masowych !
Styki - jak masz wazelinę bezkwasową to smaruj by więcej nie zaśniedziały

Proszę o opis udanej naprawy

damian19772 · Post autor: **damian19772** » 05 gru 2009, 18:07

jestem własnie w trakcie czyscenia próbuje to co zobacze wyczyscic ale wtrakcie zrobiło sie cos dziwnego dlaczego na zapłonie cos mi pipszy jak odpale to przestaje dziwiony jestem gdybym zapalił swiatła to tak powinno ale przewód wzbudzenia to juz mam probłem nie wiem jak wyglada ale spróbuje znalezc ale dzieki ci ziemor za pomoc i wam wszystkim koledzy

[ Dodano: 2009-12-05, 18:22 ]
szukam nadal winy
ale jest ciemno i chyba sie poddam nie wiem gdzie jeszcze znajde mase
a skoda ze nie mam odrazu tej wazelinki bym odrazu to zrobił

Post autor: **ziemor** » 05 gru 2009, 18:28

Chyba jeszcze lepszy jest smar silikonowy ale to już trzeba poczytać w Google

Jeszcze jedno - wyczyściłeś ten styk za samym regulatorze ? są tam w sumie dwa :
jeden to o to oczko na plastiku a drugi to taka mała blaszka na regulatorze która dotyka do blaszki w altku

damian19772 · Post autor: **damian19772** » 05 gru 2009, 18:36

tak na alternatorze wyczysciłem obok jakies kable przykrecone do silnika przy okazji wyczysciłem od akumulatora do blachy tam był jeszcze jakis kabel tez i na dzisiaj bedzie tyle bo na tyle widze jest zimno i laptop mi zamarza
i przy okazji cos zepsułem bo mi tera pipszy na zaplonie
wyczytałem ze moze to byc czujnik oleju 314
ale nie jestem pewny
jeszcze raz dzieki ci ziemor zapraszam na piwko za pomoc

[ Dodano: 2009-12-12, 16:17 ]
otóz przeszczyscenie mi pomogło i ładowanie mam teraz wporzadku na wszystkich miernikach pokazuje 14.3 takze jest okej ale pipszenie i kontrolka oleju dalej została nie zrobiona czujnik wymieniony kontrolka sie teraz pali a przekaznika nr 413 nie ma takiego w samochodzie i niewiem gdzie on sie znajduje

krzysztofNH · Post autor: **krzysztofNH** » 23 gru 2009, 12:35

Witam Panowie a w szczególności Widmo

Wybaczcie że tyle nic nie ruszyłem w temacie ale miałem kilka niemiłych przygód życiowych i mówiąc szczerze nawet nie miałem kiedy napisać.
Widmo byłem u tego kolesia żeby sprawdzić mój alternator wyszło że ładowanie ma dobre i nawet jak to stwierdził koleś że niema się do czego przyczepić. Problem ładowania i rozładowywania aku po 2 dniach postoju nadal jest. Dzisiaj to już nie ale może w weekend jakoś będę walczył i spróbuje przeczyścić wszystkie styki masowe.
No chyba że jeszcze jakieś pomysły ktoś ma to jestem otwarty na wszelkie propozycje.

Pozdro dla Wszystkich i WESOŁYCH ŚWIĄT <mikolaj>