Forum Audi 80 Klub Polska

Witam forumowiczów
Zastanawiałem czy napisać o tej sprawie bo dotyczy niewielkiej kwoty, postanowiłem jednak dla zasady to zrobić. Mam w aucie zepsuty licznik przebiegu, sprzedawca kyjo wystawił ogłoszenie dotyczące licznika. Zapytałem czy licznik i naliczanie kilometrów działa, sprzedawca potwierdził że wszystko sprawne. Myślałem że osobie która jest aktywna na forum można zaufać , dlatego nie prosiłem o wystawienie aukcji na allegro, uważałem że bycie klubowiczem audi80 jednak coś znaczy. Bez problemu dogadaliśmy się co do ceny i wysyłki. Po tygodniu okazało się że przesyłka z nieustalonych przyczyn wróciła do nadawcy(prawdopodobnie wina poczty). W tej sytuacji kyjo zachował się bardzo dobrze, poprosił mnie o numer telefonu, zadzwonił, podałem inny adres na skrytkę pocztową, dodatkowo kyjo wziął na siebie tym razem koszty wysyłki. Zrobiłem przelew i tym razem przesyłka bez problemu sprawnie do mnie dotarła, solidnie zapakowana. Licznik poleżał u mnie kilka dni, miałem chwilę wolnego więc zabrałem się za przełożenie prędkościomierza. Po zainstalowaniu w samochodzie jazda próbna i wielkie zdziwienie naliczanie kilometrów nadal nie działa. Nie dając ponieść się emocjom rozebrałem prędkościomierz, myśląc że puściły np. zimne luty. Mało się nie przewróciłem kiedy odkręciłem silniczek krokowy, bo okazało się że w środku brakuje jednej zębatki(tej miękkiej która u mnie jest zmielona).
Co wskazuje na to że na pewno ktoś ten prędkościomierz rozbierał, celowo wyjął zębatkę, naliczanie kilometrów nie było sprawdzane bo przy jakiejkolwiek próbie sprawdzenia nie miał prawa zadziałać(bez jednego elementu).
Ostro się wku……… napisałem do kyjo czy sprawdzał licznik przed wysyłką, ten stwierdził że licznik musiał być dobry bo wyjął go z auta znajomego. Prowadziliśmy w tej sprawie obszerną korespondencję. Koniec końców kyjo zachował się jak duży procent handlarzy używanymi częściami którzy martwią się żeby sprzedać a potem nic ich nie interesuje. Stwierdził że jeśli chcę go wykołować to on nie da się wrobić. Dodatkowo bezczelnie zaczął mi wmawiać że dla paru złotych próbuję go oszukać, a na koniec stwierdził że cała ta korespondencja już go męczy. Jeśli chodzi o sugestie dotyczące oszustwa to chciałbym go poinformować że odeślę mu ten licznik bezpłatnie(martwię się tylko żeby nie znalazł kolejnego klienta). Kyjo nie wykazał cienia dobrej woli żeby tę sprawę w jakikolwiek sposób unormować. Nie wiem czy kyjo zrobił to specjalnie, czy po prostu go nie sprawdził, tego nie jestem w stanie stwierdzić. Natomiast takie podejście do klienta to skandal.
Reasumując zdecydowanie nie polecam sprzedawcy kyjo, ponieważ sprzedaje niesprawdzony towar a na reklamacje reaguje jak stalinowskie KGB.
Całą sytuację pozostawiam do oceny forumowiczom

o prosze no wiec teraz moja wersja zdarzenia. Jestem klubowiczem od ponad 2 lat nie jestem chandlarzem bo nie prowadze złomowiska ani nic w tym stylu poprostu czasem wystawiam coś na prośbe znalomych lub włąsne rzeczy zarowno na allegro jak i forum swoje konto mam czyste ale co bede sie rozpisywał. posiadałem zakupiony od znajomego licznik z którego przekładałem obrotomierz do swojego diesla po czym poskładałem go spowrotem i przeczytałem że powyższa osoba jest zainteresowana wiec ok paczka nadana na adres i po tyg sie wraca poczta twierdzi że pod danym numerem nie istnieje taka osoba tutaj zdiwienie telefon no i okazuje sie że adresat nawet aviso nie dostał nieważne wysłałem 2 raz na własne konto tą paczke tym razem dochodzi.

I tu sie zaczyna ciekawa sprawa u niego miał zepsuty predkościomierz a dokładniej zębatke wszyscy wiemy o jaką chodzi.. i tu nagle wyskakuje że w moim również jej brakuje to już szczyt chamstwa i oszustwa przecież nie rozbierałem licznika i nie wyciągałem jej celowo poprostu myslał że poniose za to odpowiedzialność niestety już doświadczenie mnie nauczyło o takich przypadkach jak kupujący potrafią przechytrzyć sprzedających. Wieć ja stenowczo wyrzekam sie do tej pory tych zarzutów gdyż ja wiem że licznik był sprawny pochodził z autka kolegi które poszło na żyletki i sam nim osobiście nieraz jeździłem i wiem że było sprawne w dodatky sam demontowałem osobiście licznik!.

Podsumowując licznik sprzedałem za 50 zł wysyłałem 2 razy paczke wieć za głupie 30 zł nie mógł bym narazićswojej osoby na forum publicznie jestem wiarygodnym kontrahentem i nie mam zamiaru kłócić sie. Jeśli ktoś robił ze mną interesy to wie że to jest nieporozumienie ze strony kupującego a nie z mojej! tak wiec koncze to i niemam zamiaru wysłuchiwać zarzutów jakie ten koleś do mnie wnosi.
Tak wieć strzeżcie sie przed takimi kupujacymi!

No chłopaki, zakładajac ze kazdy z Was nie sciemnia to tylko szukac pana z poczty ktory wozi sie 80tka bo innej opcji nie widze <ok>

dexx pisze:szukac pana z poczty ktory wozi sie 80tka

no ta poczta fakt marna ale żeby teraz takie rzeczy robili :roll:
a tak na marginesie to chyba nie jest ten "dobry zły licznik" :lol:
https://audi80.pl/sprzedam-licznik-v ... t36821.htm

wylany ale działa i pokazuje jak nie widziałeś to nie pisz jak pisze ze sprawny to jest sprawny! stan jest widoczny na zdj nie interesuje Cie to nie wypowiadaj sie!

jezeli ktos nie wie jak było naprawde z licznikiem to niechc sie nie wypowiada tle odemnie!
Pozatym licznik jest sprzedany jakoś kupujący widział co kupuje. temat schodzi na inna droge wypowiadajacy sie tu ludzie nie mają pojecia o czym pisza taka prawda. Ludzie zawiści i głupoty
Po drugie co ma jakiś tam maszt do tego tematu??

kyjo pisze:wylany ale działa i pokazuje jak nie widziałeś to nie pisz jak pisze ze sprawny to jest sprawny! stan jest widoczny na zdj nie interesuje Cie to nie wypowiadaj sie!

jezeli ktos nie wie jak było naprawde z licznikiem to niechc sie nie wypowiada tle odemnie!

Ludzie tu się wypowiadają ,żeby dowiedzieć się po czyjej stronie jest racja.Nikt nie napisał kto jest winny kupujący czy sprzedający
Po to mamy forum i ktoś zakłada temat żeby ludzie pisali swoje uwagi
A jeśli tak bardzo Cię to irytuje to może faktycznie masz coś na sumieniu w tym temacie :?:

mnie tylko interesuje to że wypowiadają sie osby które wogóle nie prowadziły ze mna kupna/sprzedazy. wiec może czasem lepiej powstrzymac sie od banalnych komentarzy tylko wysłuchac co inni piszą którzy byli uczestnikami sprzedazy.

Co do tematu to wszystko powiedziałęm w pierwszym poście dwa razy sie nei bede powtarzał. Wierzysz autorowi - OK! ktoś wierzy mi też OK to nie piaskownica że bedziemy sie przezbywac i za wszelką cene pzrekonywał ludzi.

kyjo, uspokoj sie bo unosisz sie niepotrzebnie. forum jest po to aby dyskutowac a jak widzisz powyzej nikt nie opowiada sie po ktorejkolwiek stronie. a jezeli chodzi o licznik to w opisie nie zaznaczyles ze wylany ale dziala. tobie to nie przeszkadza ale moze potencjalnemu nabywcy jak najbardziej. sprawny a sprawny wylany to jednak roznica. jezeli osobie ktora od ciebie kupila ten licznik pasuje to nic tylko sie cieszyc ze wszyscy zadowoleni. pozdraiwam

nalezy czytać ze zrozumieniem w opisie jest napisane że sprawny to raz a dwa że po to jest zdjęcie że widzisz co kupujesz tym sie różni człowiem od zwierzećia że ma mózg wiec trzeba go czasem użyć. ok dyskutujcie sobie macie dział NKT tam rozmawiajcie o du.. marynie a to jest temat niby o mnie wiec jesli w jakis sposób kogos oszukuje i ma na to dowody może pisać a nie jakieś maszty i rozważania duchowe!

Unosze sie bo jak nikt nic sensownego nie wnosi do rozmowy to niech zachowa mysli dla siebie.

kyjo pisze:nalezy czytać ze zrozumieniem w opisie jest napisane że sprawny to raz a dwa że po to jest zdjęcie że widzisz co kupujesz tym sie różni człowiem od zwierzećia że ma mózg wiec trzeba go czasem użyć.

wlasnie z takiego podejscia wynikaja pozniej problemy. az taki problem napisac ze zegarek sprawny ale wylany? tym bardziej na forum gdzie jednak do sprzedajacych ma sie jakies tak zaufanie bo w koncu z klubu. kupujacy nie zauwazy i pozniej pretensje do ciebie. po prostu uwazam ze sprzedawanie czesci na forum zobowiazuje i zadowolenie obu stron powinno byc najwazniejsze a nie liczenie ze kupujacy moze nie zauwazy jakiegos defektu bo jest "zwierzeciem"

zegary sprzedane w czym masz problem?? chciałes kupić?? - NIE wiec jesli w czymś Cie urazam to już po temacie temat tyczy sie innego licznika który kupujący wiedział ze nikt mu zębatki samej nie sprzeda to chciał przechytrzyć sprzedawce.
Brak postów wnoszacych coś w dyskusje.