[80 B3 3A]Prośba o pomoc z obrotami
[80 B3 3A]Prośba o pomoc z obrotami
Witam Wszystkich.Mój problem polega na tym że gdy rano odpalam Audi wskakuje mi od razu na bardzo wysokie obroty 2000-2200 po przejechaniu paru minut spadaja do 1800 i pozniej utrzymują sie az silnik dobrze sie zagrzeje ok 70 st.Po tym zagrzaniu obroty stoją okolo 1300-1500,a opadają do 1000 dopiero gdy silnik ma temp. 80 st.Nie wiem co robić wiec prosze o pomoc Forumowiczów.Z góry dziękuje za kazda sugestie.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Nie znam twojego silnika,generalnie stycznik jest regulatorem przepustnicy,więc powinien gdzieś być w obrębie przepustnicy.To jest czujnik z kostką, u mnie 3 pin.Dodam ,że wydaje cichy stuk gdy kciukiem lekko dodaję gazu dżwignią, na zgaszonym oczywiście.Ale może być wiele przyczyn takiego zachowania silnika.Misiek81 pisze:Witam.Dzieki za odpowiedz.Silniczek czysciłem ale to raczej nic nie dało,a mam pytanko gdzie jest ten stycznik w mojej niuni to może to bym jeszcze sprawdził.
[ Dodano: 2009-12-12, 06:18 ]
Zapomniałem dodac,ze teraz to juz wogóle rano wchodzą na 2500rpm
Naprawdę nie znam twojego silnika,proponuję sprawdzić linkę od gazu czy prawidłowo chodzi, oraz czy nie jest gdzieś załamana,,potem wszystkie gumowe części dolotowe powietrza czy nie są dziurawe,a potem to już chyba tylko elektronika do sprawdzenia.powodzenia. aaaaaaaaaale bym się jednak uczepila spawdzenia czy przepustnica prawidłowo pracuje.Misiek81 pisze:silnik 3A ma mechaniczny wtrysk i ja nie moge zlokalizowac tego stycznika jeden znalazlem ale jest na dwa piny takie małe czarne coś z blaszką ale ten jest chyba wyłącznikiem przepustnicy pod obciążeniem
Witam Wszystkich.Chyba udało mi się rozwiązac problem.W sobote wjechałem do garazu porozkrecałem wszystko i okazało się ze:
Pokrywa od wlotu powietrza byla peknieta u podstawy przeplywomierza ale poradzilem sobie i podkleiłem klejem do szyb i jak nowa,druga sprawa to pekniete kolanko przy airboxie z którego przewod dochodzil do zaworu dodatkowego powietrza(krokowego) ale dałem inny przewod wiec zrobione.Wniosek był taki ze lewe powietrze.poskladałem wszystko w calosc i start,a tu zonk obroty 2500 rpm.Po wyczyyszczeniu krokowca nic nie pomogło,ale zauważyłem ze jest stale otwarty.pojechałem po używke na probe.Nic nie robilem ani nie czyscilem zamiennika po prostu założylem poskrecałem i obroty na 800-850 rpm.
Na razie jest ok.dziekuje wszystkim za rady.
Stawiam Wszystkim
Pokrywa od wlotu powietrza byla peknieta u podstawy przeplywomierza ale poradzilem sobie i podkleiłem klejem do szyb i jak nowa,druga sprawa to pekniete kolanko przy airboxie z którego przewod dochodzil do zaworu dodatkowego powietrza(krokowego) ale dałem inny przewod wiec zrobione.Wniosek był taki ze lewe powietrze.poskladałem wszystko w calosc i start,a tu zonk obroty 2500 rpm.Po wyczyyszczeniu krokowca nic nie pomogło,ale zauważyłem ze jest stale otwarty.pojechałem po używke na probe.Nic nie robilem ani nie czyscilem zamiennika po prostu założylem poskrecałem i obroty na 800-850 rpm.
Na razie jest ok.dziekuje wszystkim za rady.
Stawiam Wszystkim
Nie istnieje takie coś jak potencjometr położenia przepustnicy. Jest takie coś jak potencjometr przepływomierza, a to co innego niż tutaj masz na myśli. Jest też włącznik biegu jałowego przy przepustnicy i to to masz na myśli, ale żaden stycznik po prostu normalny włącznik. Czasem wystarczy sciągnąć książkę o Audi i przeczytać trochę po 10 min wieczorem do poduszki... jeśli się jest takim AUDI-maniakiem. A jak się nie wie to się nie wypowiadać, bo się robi zamęt. Czasem mam wrażenie, że niektórzy nie potrafią przeczytać książki i popatrzeć na obrazki.W moim audi obroty szalały jak był popsuty potencjometr położenia przepustnicy(stycznik).
Tu jest napisane jaki ma silnik i ten kto nie zna to niech nie pisz postów co sprawdzić i co wymienić.silnik 3A ma mechaniczny wtrysk i ja nie moge zlokalizowac tego stycznika jeden znalazlem ale jest na dwa piny takie małe czarne coś z blaszką ale ten jest chyba wyłącznikiem przepustnicy pod obciążeniem
Temat powinien się skończyć po 4 postach.
Przepraszam, wg mnie to forum "schodzi na psy" metody sprawdzania i diagnozowania usterek można znaleźć w archiwum oraz w książkach. Naprawdę to nie takie trudne.
Sam wiem coś o tym, bo jak miałem problem to siedziałem, kopiowałem posty do WORDA a potem analizowałem i diagnozowałem. Nie pytałem o pierdoły i podstawy, które już były wcześniej opisane. Wcześniej poprzedziłem to wiedzą pochodzącą z książki Audi 80/90, która jest dostępna w dziale DOWNLOAD.
Pozdrawiam
- mariusz_Poland
- Forum Audi 80
- Posty: 48
- Rejestracja: 03 paź 2007, 14:09
- Lokalizacja: Żory