[ 2.3 NG LPG]wymiana gum na wtryskach
[ 2.3 NG LPG]wymiana gum na wtryskach
Panowie czy to możliwe że może mi łapać lewe powietrze przez nieszczelnie włożone wtryski które się wciska w blik silnika?bo dzisiaj rozbierałem kolektor dolotowy,bo słychać jakby zasysał z tamtąd powietrze,no i gdy zdjąłem kolektor to jeden wtrysk był wypadnięty,a reszta miała tak jakby luz na tej gumie.Czy wymiana na nowe gumy coś pomożę i jeśli tak to gdzie mogę je kupić?
-
- Forum Audi 80
- Posty: 7334
- Rejestracja: 25 sty 2007, 08:37
- Imię: Andrzej Cz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
"Gumki" o-ringi kupisz bez problemu w każdym sklepie z częściami do samochodów (lub do maszyn rolniczych) tylko trzeba by sprawdzić w jakimś katalogu jakie są potrzebne. Przy okazji wyciągania może Ci się rozpaść plastik w którym są osadzone wtryskiwacze ale je też można dostać.
Tylko nie jestem pewien czy na pewno to osadzenie wtryskiwaczy nie jest przypadkiem metalowe.
Screen z http://www.vagcat.com/epc/cat/au/A80/19 ... 9/1156593/
Tam są wypisane jakie o-ringi potrzebujesz (dla audi z 92r ale raczej się nie zmieniły).
Tylko nie jestem pewien czy na pewno to osadzenie wtryskiwaczy nie jest przypadkiem metalowe.
Screen z http://www.vagcat.com/epc/cat/au/A80/19 ... 9/1156593/
Tam są wypisane jakie o-ringi potrzebujesz (dla audi z 92r ale raczej się nie zmieniły).
-
- Forum Audi 80
- Posty: 7334
- Rejestracja: 25 sty 2007, 08:37
- Imię: Andrzej Cz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
No jasne że mogą, sam na tym forum czytałem o kilku takich przypadkach. Jakbyś lepiej poszukał to byś znalazł. Na pewno jedna osoba pisała że wymiana pomogła.
Kiedyś słyszałem że w niektórych warsztatach mają taki spray, którym pryskają po miejscach gdzie może ssać lewe powietrze do silnika. Jednocześnie patrzą na analizatorze spalin na odczyty, gdy pracujący silnik zassie ten preparat widać to będzie na analizatorze.
Kiedyś słyszałem że w niektórych warsztatach mają taki spray, którym pryskają po miejscach gdzie może ssać lewe powietrze do silnika. Jednocześnie patrzą na analizatorze spalin na odczyty, gdy pracujący silnik zassie ten preparat widać to będzie na analizatorze.
Szukałem o tym ale nie mogłem znaleść.Bo strasznie mi auto faluje na benzynie,i cięzko odpala gdy ciepłe,a na gazie gdy zimny nie chce chodzić,dopiero jak dostanie 60 stopni,ale gdy się nagrzeje do 90 stopni to ma 1400 obr,i byłem u gazowników i ustawiali mi gaz i powiedzieli że gdzieś łapie lewe powietrze dlatego tak chodzi,posprawdzałem cały układ dolotowy i wszystkie węże i gumy były całe,ale slychać było że coś ciągnie spod kolektora,odkręciłem go i jeden wtrysk był wysunięty,a reszta luźno latała,
[ Dodano: 2009-12-13, 20:22 ]
ciekawe czy jak wynienie te gumy to będzie ok?bo powymieniałem już wszystko co mogło byc przyczyną nierównej pracy i złego odpalania,tzn.przepływkę,krokowca,nowy czujnik temp.bosha,nową sonde,świece,przewody,kopułkę, i dalej chodzi źle
[ Dodano: 2009-12-13, 20:22 ]
ciekawe czy jak wynienie te gumy to będzie ok?bo powymieniałem już wszystko co mogło byc przyczyną nierównej pracy i złego odpalania,tzn.przepływkę,krokowca,nowy czujnik temp.bosha,nową sonde,świece,przewody,kopułkę, i dalej chodzi źle
[ Dodano: 2009-12-13, 20:22 ]
ciekawe czy jak wynienie te gumy to będzie ok?bo powymieniałem już wszystko co mogło byc przyczyną nierównej pracy i złego odpalania,tzn.przepływkę,krokowca,nowy czujnik temp.bosha,nową sonde,świece,przewody,kopułkę, i dalej chodzi źle
[ Dodano: 2009-12-13, 20:22 ]
ciekawe czy jak wynienie te gumy to będzie ok?bo powymieniałem już wszystko co mogło byc przyczyną nierównej pracy i złego odpalania,tzn.przepływkę,krokowca,nowy czujnik temp.bosha,nową sonde,świece,przewody,kopułkę, i dalej chodzi źle
-
- Forum Audi 80
- Posty: 1
- Rejestracja: 28 lis 2009, 21:52
- Lokalizacja: Parczew
sami, niedawno przeżyłem taką awarię. Myślałem ze to koniec świata, Samochód zaczął przerywać na trasie ok 200 km . Po 170 km wszystko wróciło niby do normy ale po wyjeździe do Białej Podlaskiej znowu pokazał swoje narowy. Na jednym cylindrze (4) był przeskok iskry. Zaczął kichać aż rozwalił filtr powietrza, zgiął talerzyk, rozłączył przewód od silnika krokowego. Na dwu cylindrach dociągnąłem do domu. Okazało się że listwa przytrzymująca wtryskiwacze (plastik) straciła uszy do jej przykręcenia. Bałem się rozbierać kolektory żeby nie urwać jakieś śruby więc dorobiłem taki kątownik z blachy 2mm i dopasowałem do listwy a następnie przykręciłem jeden koniec pod śrubę uchwytu mocującego silniczek krokowy. z drugiej strony zamocowałem do takiej półki którą tworzy kolektor . Najpierw samochód zapalał na benzynie i gasł ale trochę gazu pomagało i czym rosła temperatura tym stabilizowały się obroty. Na gazie pracował lepiej mimo że czasem i na gazie i na benzynie falują minimalnie obroty. Gdybym od ręki wymienił przewody , kopułkę i palec było by ok.
Oryngi można wymienić jak masz już zdjęty kolektor i myślę że jak ktoś radził znajdziesz w sklepach motoryzacyjnych czy do maszyn rolniczych, ale czasem wystarczy docisnąć listwą wtryskiwacze. Ta listwa na rysunku aldi ego jest pod nr 16 brak w opisie. Zastanawia mnie, bo widzę dwie a u mnie była tylko jedna ta górna, Na dolną nie ma miejsca albo coś nie tak z moja pamięcią.
Oryngi można wymienić jak masz już zdjęty kolektor i myślę że jak ktoś radził znajdziesz w sklepach motoryzacyjnych czy do maszyn rolniczych, ale czasem wystarczy docisnąć listwą wtryskiwacze. Ta listwa na rysunku aldi ego jest pod nr 16 brak w opisie. Zastanawia mnie, bo widzę dwie a u mnie była tylko jedna ta górna, Na dolną nie ma miejsca albo coś nie tak z moja pamięcią.
Panowie moje autko nareszcie chodzi jak trzeba.Wymieniłem gumki na wtryskach,tak w ogóle to na trzech z nich były poprzecinane,znalazłem w piwnicy wtryski i z nich je poprzemieniałem,wymieniłem jeszcze raz przepływkę na której ta blaszka była ustawiona jak trzeba,i kupiłem nowe świece i przewody(wcześniej też były nowe ale któregoś wieczora podniosłem maskę a tam iskry skakały jak chciały,były to przewody Janmora-niebieskie-nie polecam,i świece NGK 2 elektrodowe)Przewody kupiłem sentecha a świece Beru 4 elektrodowe i teraz autko chodzi jak trzeba,trzyma równe obroty na benzynie i gazie i odpala nawet jak ciepłe.Muszę jeszcze tylko pojechać na sprawdzenie zapłonu bo było przy nim kręcone i mam nadzieję że na tym zakończy się grzebanie przy autku.