[B4 ABT] Wysoka temperatura na wskazniku
Jeśli chcesz znać dokładną cenę tego czujnika, to musiałbyś zadzwonić do ASO - podadzą CI od ręki. Ja kupowałem ten niebieski czujnik 2-pinowy, który jest do ECO za 53 zł w ASO, więc podejrzewam, że cena będzie zbliżona. Droższy niż zamiennik ze sklepu ale uważam, że czujniki lepiej kupić w ASO.
Ps.
A nie lepiej Ci sprawdzić ten czujnik zamiast tak wymieniać w ciemno? Gdzieś było na forum o tym jak to zrobić.
Ps.
A nie lepiej Ci sprawdzić ten czujnik zamiast tak wymieniać w ciemno? Gdzieś było na forum o tym jak to zrobić.
Te sprawdzenie nic nie daje poza tym, że wiadomo, że czujnik reaguje na ciepło. Jaką rzeczywiście pokaże temperaturę na zegarze to tylko rzeczywiście można sprawdzić z kompem. Przynajmniej będzie to w miarę miarodajne.
Co do mojego problemu to cholera wie co mu jest. W zasadzie problem sam się rozwiązał bo dmuchawa już normalnie mi się przy 100st. włącza. Przynajmniej tak było zawsze u mnie. Podejrzewam, że zwariował czujnik lub nawala mi już zegar. Dziwnym był jednak fakt, że po przejechaniu paru kilometrów silnik się ustabilizował na temp. 90st. (czyli norma). Mam nadzieję, że to nie początek głębszych problemów. Póki co wróciło do normy.
Co do systemu czujników to w Audi jest nieco dziwnie moim zdaniem, to chyba tak nadmiarowo dali żeby nie przegrzać auta.
Są 3 czujniki u mnie.
Dwa w króćcu wychodzącym z silnika - biały i niebieski
biały - chyba jest właśnie do zegarów na desce
niebieski - dla komputera
No i ten 3 jest w chłodnicy - niebieski i ma 2 przewody. Stojąc przed maską to jest po lewej stronie chłodnicy (narzeciw pasażera). Ten właśnie zdaje się mierzy temp. płynu w chłodnicy i przy przekroczeniu 100st. daje sygnał na załączenie wentylatora.
Koledzy poprawcie jeśli się mylę...
Co do mojego problemu to cholera wie co mu jest. W zasadzie problem sam się rozwiązał bo dmuchawa już normalnie mi się przy 100st. włącza. Przynajmniej tak było zawsze u mnie. Podejrzewam, że zwariował czujnik lub nawala mi już zegar. Dziwnym był jednak fakt, że po przejechaniu paru kilometrów silnik się ustabilizował na temp. 90st. (czyli norma). Mam nadzieję, że to nie początek głębszych problemów. Póki co wróciło do normy.
Co do systemu czujników to w Audi jest nieco dziwnie moim zdaniem, to chyba tak nadmiarowo dali żeby nie przegrzać auta.
Są 3 czujniki u mnie.
Dwa w króćcu wychodzącym z silnika - biały i niebieski
biały - chyba jest właśnie do zegarów na desce
niebieski - dla komputera
No i ten 3 jest w chłodnicy - niebieski i ma 2 przewody. Stojąc przed maską to jest po lewej stronie chłodnicy (narzeciw pasażera). Ten właśnie zdaje się mierzy temp. płynu w chłodnicy i przy przekroczeniu 100st. daje sygnał na załączenie wentylatora.
Koledzy poprawcie jeśli się mylę...
sprawdzenie czujnika też będzie miarodajne. gdzieś na forum jest rozpiska jaką ma on mieć oporność przy poszczególnych wartościach temperatury.drejsd pisze:Te sprawdzenie nic nie daje poza tym, że wiadomo, że czujnik reaguje na ciepło. Jaką rzeczywiście pokaże temperaturę na zegarze to tylko rzeczywiście można sprawdzić z kompem. Przynajmniej będzie to w miarę miarodajne.
Poza tym o tych czujnikach już tyle było na forum, że aż strach <szukaj>
-
- Forum Audi 80
- Posty: 7334
- Rejestracja: 25 sty 2007, 08:37
- Imię: Andrzej Cz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
- damian19772
- Forum Audi 80
- Posty: 94
- Rejestracja: 18 maja 2009, 10:15
- Lokalizacja: łęczna/przeworsk
Witam wszystkich klubowiczów.
Po przeczytaniu całego tematu i szukaniu w innych nie znalazłem odpowiedzi na swój problem. Mianowicie chodzi o to że po większości z was ma problem ze zbyt niską temp. ja natomiast po wymianie termostatu mam chyba za wysoką. Temp. otwarcia termostatu to 87° mi otwiera przy 97° a wentylatory załączają się przy 102° i schładzają do 94° i tak temp. utrzymuje się cały czas przy normalnej jeździe. W korkach skacze do 102° i spada na 94° Wskazania temp. oczywiście są ze wskaźnika na desce. Dodam że wymieniłem dwa termostaty + czujniki: 'szary' i 'niebieski'. Na jednym i drugim termostacie temperatury takie same. Po wymianie pierwszego podpięty do VAG-a i wskazania takie jak na desce takie w komp. Np. na desce 98° to w kompie to samo98°. Wymienić musiałem bo stary nie dogrzewał po przejechaniu 15km. łapał ledwo ledwo 70° Ale jak się już rozgrzał to wentylatory załączały się przy 92° i 102° według wskazań na desce. Czy ktoś ma, miał taki przypadek jak ja? Czy możecie coś na to poradzić? Za jakąkolwiek podpowiedź,odpowiedź co z tym zrobić czego szukać co może być przyczyna tak wysokiej temp. będę Bardzo Wdzięczny. Pozdrawiam serdecznie. Napisałem to samo w temacie:
KLIK ponieważ jeden i drugi pasuje do mojego problemu.
Po przeczytaniu całego tematu i szukaniu w innych nie znalazłem odpowiedzi na swój problem. Mianowicie chodzi o to że po większości z was ma problem ze zbyt niską temp. ja natomiast po wymianie termostatu mam chyba za wysoką. Temp. otwarcia termostatu to 87° mi otwiera przy 97° a wentylatory załączają się przy 102° i schładzają do 94° i tak temp. utrzymuje się cały czas przy normalnej jeździe. W korkach skacze do 102° i spada na 94° Wskazania temp. oczywiście są ze wskaźnika na desce. Dodam że wymieniłem dwa termostaty + czujniki: 'szary' i 'niebieski'. Na jednym i drugim termostacie temperatury takie same. Po wymianie pierwszego podpięty do VAG-a i wskazania takie jak na desce takie w komp. Np. na desce 98° to w kompie to samo98°. Wymienić musiałem bo stary nie dogrzewał po przejechaniu 15km. łapał ledwo ledwo 70° Ale jak się już rozgrzał to wentylatory załączały się przy 92° i 102° według wskazań na desce. Czy ktoś ma, miał taki przypadek jak ja? Czy możecie coś na to poradzić? Za jakąkolwiek podpowiedź,odpowiedź co z tym zrobić czego szukać co może być przyczyna tak wysokiej temp. będę Bardzo Wdzięczny. Pozdrawiam serdecznie. Napisałem to samo w temacie:
KLIK ponieważ jeden i drugi pasuje do mojego problemu.
Sosna,
1) sprawdzałeś termostat przed założeniem? Można to zrobić podgrzewając go w garnku z wodą przy użyciu termometru wyskalowanego do min 100'C
2) Układ chłodzenia masz dobrze odpowietrzony? Było wiele razy na forum o tym jak odpowietrzyć układ chłodzenia.
3) Wszystkie węże układu chłodzenia są gorące? Ogrzewanie dobrze działa?
4) Sprawdź czy chłodnica rozgrzewa CI się równomiernie. Możliwe, że osadził się w niej kamień i niecała pracuje.
Proszę nie wklejać tych samych postów w różnych miejscach na forum.
Poza tym było wiele razy o podobnych problemach.
1) sprawdzałeś termostat przed założeniem? Można to zrobić podgrzewając go w garnku z wodą przy użyciu termometru wyskalowanego do min 100'C
2) Układ chłodzenia masz dobrze odpowietrzony? Było wiele razy na forum o tym jak odpowietrzyć układ chłodzenia.
3) Wszystkie węże układu chłodzenia są gorące? Ogrzewanie dobrze działa?
4) Sprawdź czy chłodnica rozgrzewa CI się równomiernie. Możliwe, że osadził się w niej kamień i niecała pracuje.
Proszę nie wklejać tych samych postów w różnych miejscach na forum.
Poza tym było wiele razy o podobnych problemach.
grze,
Termostatu nie sprawdziłem ale już mówię dlaczego? Nie piszę tego złośliwie ale który mechanik bawi się w sprawdzanie term. przed założeniem? Sam go nie wymieniałem ale powiem szczerze ze pewnie i ja bym nie sprawdzał. Dlatego tez prosiłem żeby założył drugi bo tak myślałem ze pierwszy jest coś nie tak. Drugi kupiłem sam osobiście Wahler i nic się nie zmieniło. Po wymianie wszystko działało ok węzę wszystkie cieple chłodnica rozgrzewała się równo cala i ogrzewanie ok! Tylko ta temp. jakaś dziwna? Przedwczoraj pękł wąż od reduktora gazu, po skróceniu i odpowietrzeniu na następny dzień układ się zapowietrzył do tego stopnia ze rano po odpaleniu i pozostawieniu na biegu jałowym i osiągnięciu temp. okło 60° ogrzewanie zimne brrr. Dopiero po odkręceniu korka zbiornika wyrównawczego i przegazowaniu wszystko wróciło do normy. Oczywiście następne odpowietrzanie i następny ranek to samo . Teraz to już jetem całkiem w kropce. Wpierw temp. wysoka potem zapowietrzanie się układu... Dzisiaj oddałem mechanikowi żeby odpowietrzył bo może ja robiłem coś nie tak? Zobaczymy jak będzie jutro rano. Oczywiście co do temp. się nie zmieniło nic a nic dalej jest wszystko tak jak opisywałem wcześniej. A tak przy okazji może to pompa wody nawala?? Kurde przepraszam za rozpisanie się. No i jeszcze to ze wiele razy było o takim przypadku co mój. Tylko ze ja nie moglem nic o tym znaleźć. Pozdrawiam
Termostatu nie sprawdziłem ale już mówię dlaczego? Nie piszę tego złośliwie ale który mechanik bawi się w sprawdzanie term. przed założeniem? Sam go nie wymieniałem ale powiem szczerze ze pewnie i ja bym nie sprawdzał. Dlatego tez prosiłem żeby założył drugi bo tak myślałem ze pierwszy jest coś nie tak. Drugi kupiłem sam osobiście Wahler i nic się nie zmieniło. Po wymianie wszystko działało ok węzę wszystkie cieple chłodnica rozgrzewała się równo cala i ogrzewanie ok! Tylko ta temp. jakaś dziwna? Przedwczoraj pękł wąż od reduktora gazu, po skróceniu i odpowietrzeniu na następny dzień układ się zapowietrzył do tego stopnia ze rano po odpaleniu i pozostawieniu na biegu jałowym i osiągnięciu temp. okło 60° ogrzewanie zimne brrr. Dopiero po odkręceniu korka zbiornika wyrównawczego i przegazowaniu wszystko wróciło do normy. Oczywiście następne odpowietrzanie i następny ranek to samo . Teraz to już jetem całkiem w kropce. Wpierw temp. wysoka potem zapowietrzanie się układu... Dzisiaj oddałem mechanikowi żeby odpowietrzył bo może ja robiłem coś nie tak? Zobaczymy jak będzie jutro rano. Oczywiście co do temp. się nie zmieniło nic a nic dalej jest wszystko tak jak opisywałem wcześniej. A tak przy okazji może to pompa wody nawala?? Kurde przepraszam za rozpisanie się. No i jeszcze to ze wiele razy było o takim przypadku co mój. Tylko ze ja nie moglem nic o tym znaleźć. Pozdrawiam
jasna sprawa, że mechanikowi się nie chce sprawdzać. dlatego lepiej kupić termostat samemu, sprawdzić w domu i dopiero wtedy pojechać do mechanika na wymianę. nowy wcale nie musi oznaczać, że sprawny.Sosna pisze:Termostatu nie sprawdziłem ale już mówię dlaczego? Nie piszę tego złośliwie ale który mechanik bawi się w sprawdzanie term. przed założeniem?
jeśli pompa wody by nawaliła, to płyn by nie krążył, a wskutek tego na zegarach miałbyś pokazaną zaniżoną temperaturęSosna pisze:A tak przy okazji może to pompa wody nawala??
sprawdzałeś czy równomiernie nagrzewa się chłodnica?
nigdzie w układzie nie ma wycieków? nie ubywa Ci płynu?
sprawdź sobie Kolego czujniki temperatury, bo któryś najwyraźniej przekłamuje (albo oba :mrgreen:).mastacrx pisze:ja też wymieniłem termostat, płyn chłodniczy i rożnica między wskazaniami na liczniku, a Vagiem wynosi 17 C
Witam.
Problem pozostał. Mech. odpowietrzył i w ten dzień wszystko ok. Rano odpalam czekam 15min. temp. na zegarze prawie 90° a ogrzewanie letnie górny wąż od chłodnicy jakby twardawy, odkręcam korek chwile trzymam na wysokich obrotach i ogrzewanie wraca do normy, czyli piec w samochodzie. Naprawdę już nie mam pomysłu co możne być???
grze, chłodnica i wszystkie węże nagrzewają się równo, tylko ten co wychodzi z nagrzewnicy na którym jest odpowietrznik jest letni. Co do wycieku tak jak pisałem wcześniej był mały na reduktorze gazu, ale usunięty.
Pozdrawiam
Problem pozostał. Mech. odpowietrzył i w ten dzień wszystko ok. Rano odpalam czekam 15min. temp. na zegarze prawie 90° a ogrzewanie letnie górny wąż od chłodnicy jakby twardawy, odkręcam korek chwile trzymam na wysokich obrotach i ogrzewanie wraca do normy, czyli piec w samochodzie. Naprawdę już nie mam pomysłu co możne być???
grze, chłodnica i wszystkie węże nagrzewają się równo, tylko ten co wychodzi z nagrzewnicy na którym jest odpowietrznik jest letni. Co do wycieku tak jak pisałem wcześniej był mały na reduktorze gazu, ale usunięty.
Pozdrawiam
czyli masz zapowietrzoną nagrzewnicę. musisz ją odpowietrzyć. zobacz tu: https://audi80.pl/all-jak-porzadnie- ... A&start=30Sosna pisze:chłodnica i wszystkie węże nagrzewają się równo, tylko ten co wychodzi z nagrzewnicy na którym jest odpowietrznik jest letni.
Ostatnio zmieniony 18 gru 2009, 21:48 przez grze, łącznie zmieniany 1 raz.
Zapowietrzoną chłodnicę ? czy nagrzewnicę? Przeczytałem podany w linku temat ale nic mi to nie dało, mówi. No chyba ze czegoś nie rozumiem. Odpowietrzałem układ na kilka sposobów i jeśli jest dalej zapowietrzony to już nie wiem jak mam go odpowietrzyć. Sposoby wyczytane na forum. Mam jeszcze pytanie bo jak ściągnąłem wąż powrotny od nagrzewnicy to płyn przelewał się bardzo delikatnie ale jak zwiększyłem obroty to już leciał mocniej, ale nie tak mocno żeby zrobiła się z tego fontanna. czy to normalny objaw?
oczywiście chodziło o nagrzewnicęSosna pisze:Zapowietrzoną chłodnicę ? czy nagrzewnicę?
Sposoby wyczytane na forum. Mam jeszcze pytanie bo jak ściągnąłem wąż powrotny od nagrzewnicy to płyn przelewał się bardzo delikatnie ale jak zwiększyłem obroty to już leciał mocniej, ale nie tak mocno żeby zrobiła się z tego fontanna. czy to normalny objaw?
czym wyższe obroty silnika, tym pompa szybciej pompuje. dlatego ja jak odpowietrzałem nagrzewnicę, to odkręciłem wąż powrotny i wtedy osoba do pomocy podniosła obroty silnika na 2200 RPM. wtedy zaczął trochę szybciej lecieć płyn (ale nie był jeszcze taki gorący) więc ustawiłem wąż tak, żeby dolegał do króćca w ten sposób, że górą była szpara i mogło wychodzić powietrze. Jak już się konkretniej lało, to wcisnąłem wąż i zakręciłem opaskę. Tylko uważaj, żebyś się nie popryskał gorącym płynem, bo może pryskać.
Dodano:
czy temperatura na wskaźniku nadal jest taka wysoka?
bo jeśli masz już tylko problem z ogrzewaniem, to jest też taka możliwość, że nagrzewnica jest zatkana. wtedy należałoby ją przepłukać zdejmując oba jej węże i płukając ją w odwrotnym kierunku do tego, w którym normalnie krąży przez nią płyn.