[2.3 ng coupe b3]rozrząd servis

hakanos007 · Post autor: **hakanos007** » 20 gru 2009, 13:24

Witam.Przymierzam się do zrobienia rozrządu w swojej niuni..bo tak szczerze nie mam pojęcia kiedy ktos wczesniej to robił.Moje pytanie jest takie..czytając katalogi wywnioskowałem ze mam problem ponieważ od 90r był montowany tak tzw napinacz parafinowy który kosztuje ho ho ho..teraz pytanie-jak wygląda wymiana rozrządu??widziałem żę mozna dostać rolke napinającą i pasek..czy to wystarczy??jaką żywotność ma ten napinacz parafinowy..nigdy nie miałem jeszcze do czynienia z rożrządami w benzynach..dlatego prosze o wyrozumiałość.
Co należy wymienić i jakie są koszty..pozdrawiam

piekarelk · Post autor: **piekarelk** » 20 gru 2009, 14:50

A czy w tym silniku napinaczem nie jest pompa wodna?? :roll:

troll oslo · Post autor: **troll oslo** » 20 gru 2009, 15:03

Tak jak pisze kolega niema napinacza pasek napina pompa wody mi udalo sie zmienic pasek bez popuszczania pompy inaczej powinno zmienic sie uszczelke bo moze ciec

piekarelk · Post autor: **piekarelk** » 20 gru 2009, 18:53

Tam jest gumowy oring,ale ja jak bym wymianial rozrzad to lepiej spuscic plyn wymienic oring i ewentualnie dac troszke silikonu bo tam lubi czasami podciekac plyn.

hakanos007 · Post autor: **hakanos007** » 20 gru 2009, 19:58

czyli nie ma tragedi??to czemu w servisach tak mi głowe styrali?heh

troll oslo · Post autor: **troll oslo** » 20 gru 2009, 22:39

ja zmienialem w dwuch coupejkach produkowanych przed 90 i w obu nie poluzowywalem pompy zaczynalem zakladac pasek od dolu na pompe dalej na kolo od walka rozrzadu i w dul udalo sie zalozyc i napiecie bylo akceptowane wiec moze spruboj ta tez.. nie pamietam teraz jaka byla ilosc zebuw w pasku ale wiem ze sa dwa rodzaje i za pierwszym razem dostalem zly ... bodajze roznica kilku zebow...

bycmoze masz napinacz w silniku dlatego tak ci mowili .. nie bedzie to tak jesli masz blaszana oslone na rozrzad o nie masz napinacza jak plastykowa czarna oslona to napinacz...
ja mam NG z 93 i mam napinacz...

hakanos007 · Post autor: **hakanos007** » 21 gru 2009, 17:56

mam własnie blaszaną osłone...czyli jest to wersja optymistyczna bez napinacza??..jak dopadne garaż to postaram się wykonać tak jak pisałeś..dziekówka za pomoc

[ Dodano: 2009-12-21, 18:39 ]
jeszcze jedno..musiałeś rozbierać mordke do tego zabiegu??

piekarelk · Post autor: **piekarelk** » 21 gru 2009, 20:36

hakanos007 pisze:jeszcze jedno..musiałeś rozbierać mordke do tego zabiegu??

Ja jak zmienialem rozrzad u szwagra to rozbieralem ale to bylo lato i cieplo.Latwiej jest przy rozebranym,lepsze dojscie i wogole,a to nie zajmuje duzo czasu.Ale jak kto woli! :lol: