Forum Audi 80 Klub Polska

Witam

Od dłuższego czasu podczas przyspieszania słychać z komory silnika dźwięk jakby powietrza uciekającego pod bardzo wysokim ciśnieniem .Problem polega na tym że słychać to tylko podczas przyspieszania, na wolnych obrotach można trzymać gaz na 5tyś obrotów i pracuje bez zarzutu, żadnych dziwnych dźwięków.Problem pojawia się dopiero pod obciążeniem.Dolot szczelny, wydech sprawdzany kilka razy zero rozszczelnień.Słychać to na PB i LPG.Jedyne co mi przychodzi do głowy to szum łożyska oporowego lub samej tarczy sprzęgło łapie pod koniec ale jak na razie nie ślizga się.

Mierzyłem też kompresję na 3 pierwszych cylindrach 10,4bar na ostatnim 9bar, jeśli uszkodzone są uszczelniacze na 4 cylindrze to będzie jakiś słyszalny objaw?

Na mój rozum to raczej nie będą uszczelniacze zaworowe, a jak z olejem u ciebie? Pobiera samochód olej? Nie wiem co to za dźwięk i dlatego ciężko mi powiedzieć

Pobiera ok. 1,5l na 10000km.Czyli tragedii nie ma, pół roku temu wymieniłem uszczelkę pod pokrywą zaworów (uszczelka gumowa) i znów zaczyna mi lekko sączyć spod niej olej.Dwa tygodnie temu dokręciłem trochę śruby ale bez zmian.Dźwięk najbliżej przypomina syk jakby sprężonego powietrza lub tarcie.Dzieje się to tylko przy obciążonym silniku, tak jak napisałem wcześniej na biegu jałowym można trzymać 5tyś obr. i tego nie ma, tak samo jak podczas jazdy wcisnę sprzęgło dźwięk znika.Auto podczas przyspieszania jest słabsze niż kilka miesięcy temu.

Ja znów mialem tak że jak samochód jest na biegu jałowym jest ok a jak pracoał pod większym obciążeniem słychać było zawory i dość głośno grały. Wymieniłem szklanki zaworów i jest ok cisza

krisiun1, obejrzyj złącze przed katalizatorem. U mnie było to, bo pękła szpilka. Dzwonienie, szum, syk... Ciężko określić ten dźwięk. Uszczelniacze, to niebieska chmura przy rozruchu najczęściej