[80 b4 ABT] Wymiana tulei wachaczy i belki - przód

rajtuz · Post autor: **rajtuz** » 29 gru 2009, 19:24

poratujcie,mam takie tulejki 8AO 407181 8008 36 logo takie "L" w trójkąciku
i się zastanawiam czy to jakiś totalny shit że szkoda koła na nie ściągać
czy może da sie na tym jechać,co to za firma?,l brzmi prawie jak Lemforder

PI7er · Post autor: **PI7er** » 29 gru 2009, 21:47

Podaj nazwe firmy.

rajtuz · Post autor: **rajtuz** » 29 gru 2009, 22:31

właśnie chciałbym rozszyfrować co to za firma,opchnęli mi to jako lemforder,policzyli 17zl szt
ale siakoś mi to tandetnie wygląda...

PI7er · Post autor: **PI7er** » 29 gru 2009, 22:50

rajtuz pisze:l brzmi prawie jak Lemforder

To wiesz jak sie nazywa czy nie ? Najlepiej da fotke czesci tak aby bylo widac wszystkie oznaczenia.

kenzo76 · Post autor: **kenzo76** » 29 gru 2009, 22:53

z doswiadczenia polecam wymiane wachaczy na nowe stare sa zmeczone i przy montazu tuleji moga popekac wystarczy nawet mikropekniecie mnie juz z takiego powodu kolo wyprzedilo a wtedy koszta sa podwujne wraz z przebubem na czele takze nie oszczedzaj na swoim zyciu <ok>

rajtuz · Post autor: **rajtuz** » 29 gru 2009, 22:55

nie mam fotek a to ,"l" to małe "L" a nie i :roll: ,a tam jest takie logo,może po tych numerach by to jakoś doszedł,z tymi wahaczami myślę że aż tak źle nie będzie na razie wymieniam tulejki średnio 3,4razy w roku, ręce opadają..

Pablo_SC · Post autor: **Pablo_SC** » 01 sty 2010, 11:28

Mam w bagażniku Lemfordery to Ci później kuknę i napisze. Pamiętam, że początek ten sam 8AO, ale to chyba wszystkie tak mają. 3, 4 razy w roku wymieniać tuleje? :shock: Raz na 2 lata to rozumiem, coś tu nie gra. Sam to robisz?

PI7er · Post autor: **PI7er** » 01 sty 2010, 14:33

rajtuz pisze:wymieniam tulejki średnio 3,4razy w roku, ręce opadają..

Sam to robisz ?

Dociagasz je gdy auto jest postawione na kolach ?

Furti · Post autor: **Furti** » 01 sty 2010, 14:49

Kup sobie z POLIURETANU najmiększą mieszankę i będziesz miał spokój na ho ho ho, a na wygodzie nie ucierpisz:) Sam mam takie założone u siebie.Zamawiałem w OLKUSZU.

http://polibusze.istore.pl/pl,category,115560,audi.html

kamilB4 · Post autor: **kamilB4** » 01 sty 2010, 16:29

rajtuz pisze:poratujcie,mam takie tulejki 8AO 407181 8008 36 logo takie "L" w trójkąciku
i się zastanawiam czy to jakiś totalny shit że szkoda koła na nie ściągać
czy może da sie na tym jechać,co to za firma?,l brzmi prawie jak Lemforder

Jeżeli masz Lemforder to są jedne z najlpeszych tulejek,ja u siebie takie założyłem i mam spokój juz 2 rok także polecam.

Pablo_SC · Post autor: **Pablo_SC** » 01 sty 2010, 17:35

Wygląda na to, że masz jednak Lemfordery. Na moich jest 8AO 407181 8008 poza tym na jednej mam 01, a na drugiej 14 (pewnie to oznaczenie partii). Logo to duże "L" w trójkącie (na części), a na pudełku w trójkącie siedzi chyba jakiś ptak - jakby sowa

MUNIOR · Post autor: **MUNIOR** » 01 sty 2010, 23:21

PI7er pisze:Dociagasz je gdy auto jest postawione na kolach

to jest ważna sprawa ,powinno się nawet dociązyć lekko auto przed dokręceniem wahaczy do sanek .Jak ktoś to robi gdy koła są w powietrzu to szkoda roboty

PI7er · Post autor: **PI7er** » 02 sty 2010, 12:06

MUNIOR pisze:
PI7er pisze:Dociagasz je gdy auto jest postawione na kolach
to jest ważna sprawa ,powinno się nawet dociązyć lekko auto przed dokręceniem wahaczy do sanek .Jak ktoś to robi gdy koła są w powietrzu to szkoda roboty

Warto jeszcze wspomniec jak ktos glebuje auto to tez powinno sie popuscic i dociagnac w nowej popzycji tulejki w przednich wachaczach oraz tuleje tylnej belki. Napewno ma to wplyw na zywotnosc elementów gumowo-metalowych w zawieszeniu.