Forum Audi 80 Klub Polska

witam forumowiczów
przegladałem forum i niestety nie znalazłem do mojego modelu odpowiedzi a mianowicie przy włączen iu długich świateł czyli od siebie działaja raz na 10 razy i to jescze przez chwile a jak chce tylko "mrugnąc" czyli do siebie światła sa . i wiem ze trzeba rozebrać pajaczka bo tam tkwi problem ale mam chyba jakiś wyjątkowy model bo nie wiem jak do tego sie zabrać a dokładniej do zdjecia dolnego plastiku bo przynajmniej ja nie widze żadnej srubki jak koledzy opisuja w postach a w załączniku sa moje foto z pajączkiem i dlatego proszę o pomoc
pozdrawiam

Śrubka jest od spodu przez otwór który sie tam znajduje na śrubokręt krzyżakowy lub imbus
tu masz jak rozebrać https://audi80.pl/all-how-to-przelac ... t17467.htm i tu drugi temat https://audi80.pl/b3-b4-8b-naprawa-p ... t25173.htm

na upartego da się ściągnąć pająka przez mocne obracanie w prawo i w lewo i ciągnięcie do siebie ale potem i tak śrubeczkę trzeba odkręcić. Pewnie masz zabrudzone styki, wyczyść wszystko i posmaruj pastą miedzianą, dobrze konserwuje części elektryczne:) I uważaj jak będziesz odkręcał obudowę pająka bo może sprężynka strzelić i będziesz pół dnia szukał jej;p

śrubki odnależione i jest możliwość ściagniecia dolnego plastiku jutro sie biorę za pajak
i wrazie czego bede oczwiscie pisał
:mrgreen:

[ Dodano: 2010-01-04, 07:36 ]
korzystająć z linków
1. https://audi80.pl/all-how-to-przelac ... t17467.htm
2. https://audi80.pl/b3-b4-8b-naprawa-p ... t25173.htm
naprawiłem swojego pająka i jak zawsze coś musi sie zepsuć mi pękł hamulec kierunkówskazów i proponuje moje rozwiazanie chyba ze juz było ,to przepraszam nie wiedziałem ale wykonałem z paska blaszki aluminiowej grubości hamulca ok 0.5 cm "buta" co widać na zdieciu i skleiłem dwuskładnikowym klejem( jest gęstszy - lepszy) i pozostawiłem w imadle na 20 min , naprawde spełnia swoje zadanie i pajączek może znowu funcjonować prawidłowo, może nie potrzemnie zaizolowałem tą blaszkę koszulką samokurczliwą ale profilaktycznie czemu nie.
przepraszam za jakość zdjec ale nie wiem czemu mi takie rozmazane w pomniejszeniu wychodzą

też to miałem pęknięte, u mnie było to zrobione następująco: przez ten kawałek plastiku co wchodzi w szczeliny w obudowie pająku zostały wywiercone dziurki i tak samo w drugim elemencie co blokuje wajchę kierunków, przez te otworki przeprowadziłem drucik miedziany na tyle mocny że nie przerwę go rękoma ciągnąc, do tego na koniec zalutowany. wyszło mocno a przede wszystkim blokada kierunków może spokojnie się poruszać w lewo i prawo względem obłamanego plastiku

[ Dodano: 2010-01-04, 15:45 ]
ps. nie poskąpił bym na Twoim miejscu smaru, przyda się na plastikowe ruchome elementy np. wspomnianą wyżej część to wtedy wszystko cichutko chodzi:D

było posmarowane smarem miedzianym ale miałem dosłownie choinke i wymyłem swszystko dokładnie jest teraz dobrze to nie bede ponownie rozkręcał

KILKA DNI MINEŁO ŚWIATŁA DZAIAŁAJA
DZIEKUJE ZA POMOC I POZDRAWIAM


[ Dodano: 2010-01-22, 12:23 ]
musiałem niestety jeszcze raz rozkrecic pająka bo piszczało coś i nasmarowłem. Wpadłem na mała modyfikację , tak na przyszłośc jakby co a mianowicie ułatwienie przy odkęcaniu dolnej części zabudowy pająka jak dla mnie bardzo uciązliwe ( czerwone strzałki na foto) , wykonałem w pająku szlifierą kątowa małe naciecie na zabek w opasce( niebieska strzałka) i teraz opaska jest odwrócona o ok 180 st i odkęcanie jej jest łatwiejsze o od góry i pająk schodzi razem z dolnym plastikiem i teraz odkreceie tych dwóch śrubek od dolnej części nie stanowi problemu