Deskorolka

Słonik · Post autor: **Słonik** » 17 sty 2010, 14:20

meir pisze:na takiej oponie bedziesz latał jak szmata na zime im węższa opona tym lepsza

Zabobony jakies sprzed kilku lat. jezdzilem nie raz i nie jedneym autem na zimowkach np A3 225/40/17 i nic nadzwyczajnego sie nie dzialo, opona sie klei jak to opona zimowa i nie ma problemu zeby skads wyjechac po sniegu. A samochody typu porsche ferrari itd to racja ze maja taka opone zeby miec jakas przyczepnosci i mozliowsc przeniesienia mocy.

meir · Post autor: **meir** » 17 sty 2010, 16:34

Słonik, to nie są żadne zabobony tylko czysta prawda węższa opona lepiej zachowuje sie w zimę niż szersza ! jeśli sie nie zgadzasz to chyba bede musiał napisać do Michelina że głupoty na szkoleniach gadają i bedzie trzeba przewrócic do góry nogami cały sport samochodowy bo wytłumacz mi dlaczego rajdowe samochody mają cieniutkie opony na snieg a nie laćki po 225 skoro twierdzisz ze pieknie sie klei

Kolczat · Post autor: **Kolczat** » 17 sty 2010, 16:38

tez mi sie wydaje ze meir, ma racje ;] z reszta facet siedzi w wulkanizacji tak jak pisalem... to sie zna

z reszta to jest moj guru w sprawie opon ;p

karmelitto · Post autor: **karmelitto** » 17 sty 2010, 18:59

w takim razie logika mi sie kloci

wytlumacz ktos ;]

jest porsche - lacki po 255/40 i pod maska zalozmy 355konikow, waga samochodu 1,4 tony
jest nasze audi, lacki 225/40 i pod maska 130konikow, waga samochodu 1,3 tony

tutaj naped na przod, tutaj w zaleznosci od modelu albo 4x4 albo tyl.

moja logika mi mowi, ze:
im wezsza opona tym wieksza masa przypada do nacisku na kola
im mniej konikow, tym latwiej operowac, trudniej wpasc w 'palenie gumy' itp itd

wiec, dlaczego taka nasza audiolka nie moze miec oponek?:P takie porsche powinno latac jak szmatioszka, a nie my :> a mimo to nie lata

tylko smiga

no chyba, ze masa w takim porsche jest calkowicie w glebie ... w co watpie ...

Słonik · Post autor: **Słonik** » 17 sty 2010, 19:27

Nie mowie tego w sensie ze szersza opona zachowuje sie lepiej tylko chodzi mi o to ze jak bedzie szeroka zimowka to nie bedzie sie auto slizgac jak na letnich, o to pytal kolega.
Szersza opona nie bedzie rowniez gorzej zachowywac sie na sniegu tylko tak samo jak wezsza roznica polega na tym ze szerokie opony w zime to duzo wieksze opory jakie sa stawiane autu na drodze dlatego jesli auto jesli nie ma potrzeby posiadania szerokich opon bo ma np te 355PS pod butem to nikt takowych nie zaklada, na waskich oponach takie porsche nie ruszylo by bo by mielilo w miejscu z braku powierzchni na ktorej moze "znalesc" trakcje. Roznica jest widoczna w przypadku gdy np hamujemy na swiezym sniegu lub troche juz ujezdzonym, szersza opona stanie na krotszym odcinku bo hamuje wieksza powierzchnia i ma wikesza przyczepnosc, taka sama waska poleci dalej

"jak na łyzwach".
Co mowia na szkoleniach Michelin nie wiem bo nigdy nie bylem ale chetnie sie wybiore.
Tyle co zauwazylem podczas wlasnej praktyki obserwujac rozne zimowe opony w roznych samochodach.
Generalizujac 355PS na 1,4tony da sobie rade z takowymi oporami a majac 130PS na 1,3tony i zakladajac takie opony znacznie zwiekszysz spalanie bankowo a i pewnie zuzycie podzespolow.
Nie wiem wiem ze jezdzac autem na zimowkach 225/40/17 140PS widac bylo golym okiem roznice pomiedzy 195/65/15 140PS szczegolnie na oblodzonej powierzchni.

karmelitto · Post autor: **karmelitto** » 17 sty 2010, 20:52

czyli jesli podkrece silnik do 355 i zmienie naped na tyl to bedzie ok ?:D

just joking :>

Kolczat · Post autor: **Kolczat** » 17 sty 2010, 20:55

ja tam sie wypowiadam o tej szerokosci ale zgadzam sie z tymi slowami...

Słonik pisze:karmelitto, bez sensu takie duze kolo na zime.
raz ze twardo dwa ze duze opory trzy ze kosztownie w stosunku do normalnych zimowek cztery ze w zime latwo taka felge skaleczyc no ale jak tam uwarzasz twoja sprawa

meir · Post autor: **meir** » 17 sty 2010, 21:30

ja sie nie wypowiadam bo jeśli ktoś ma przed oczami tylko swoją racje to nie ma sensu rozmawiać ! powiem tylko tak pooglądaj rady w zimę a zrozumiesz o co mi chodzi ( zwróć uwagę na koła )

karmelitto · Post autor: **karmelitto** » 17 sty 2010, 21:50

zzmiana tematu ;p

kolczat, ogladalem jeszcze raz wszytkie Twoje zdjecia i zauwazylem, że kolor samochodu na 1 zdjeciach jest inny od tego na drugich. na pierwszym masz taki bordowy jakby, a na drugim granatowy.

malowales go czy jakosc zdjec?

Kolczat · Post autor: **Kolczat** » 17 sty 2010, 21:54

takie cus zwie sie perła ;p w odpowiednio padajacych promieniach swiatla auto robi sie fioletowe, a w slabym swietle ciemno granatowy... ale ja chce zeby bylo caly czas lekko fioletowe wiec bedzie trzeba sie szarpnac na lakiernika, jutro moze uda mi sie w koncu pogadac z jednym kolesiem i zobacze co z tego wyniknie bo chcialem przed zlotem w Inglostadt miec juz nowy lakier

karmelitto · Post autor: **karmelitto** » 17 sty 2010, 22:30

kolczat, tez mam perłe, wiec wiem :> jednak na tych zdjeciach kompletnie inny lakier

btw: ten sam numer lakieru masz pewnie co ja

zajebisty jest. ja za skarby nie zmienie go

Słonik · Post autor: **Słonik** » 18 sty 2010, 00:02

Nie mam tylko swojej racji rzed oczami, zreszta to samo moglbym powiedziec o tobie.
W szerokich/waskich oponach nie chodzi tylko o ich szerokosc chyba ale przedewszystkim o to w jakim aucie one maja byc zastosowane a jesli nie ma takiej potrzeby to po co pchac 225/40 w zimowce skoro niesie to sa soba ujemne skutki.
Kolega pytal czy sie bedzie slizgal jak na letnich niskoprofilowych oponach to mu wytlumaczylem ze nie bedzie sie slizgal i dlaczego ale nadmienilem rozniez ze mija sie z celem kladzenie takich opon do takiego auta.

Kolczat · Post autor: **Kolczat** » 18 sty 2010, 09:27

karmelitto pisze:zajebisty jest. ja za skarby nie zmienie go

no niestety ja mam strasznie zniszczony lakier na samochodzie, na zderzkaach jest popekany, cale auto bylo chyba milion razy polerowane w dodatku maszynowo, na drzwiach mam odrpysk wielkosci odcisku palca, maska jest strasznie pokiereszowana przez drobne kamyczki, auto dostalo lekko w zderzak, ale spowodowalo przetarcie blotnikow, a jakis talent zamontowal tylny zderzak na wkręta ! wiec musze go pomalowac, a tego co sie mniej wiecej orientowalem to ori lakier za 100ml mozna zaplacic nawet 800 pln, wlasnie przy perle, a dla zobrazowania bo sam nie wiedizalem na ile moze starczyc 100ml, to na drzwi potrzeba okolo 200ml ;p
suma sumarow nie chce tych nie dociagniec lakieru wiec auto pojdzie pod pedzel, ale napewno nie orginalnym lakierem ;]

karmelitto · Post autor: **karmelitto** » 18 sty 2010, 16:37

no lakier jest bardzo drogi. jak mi facet przetarl lakier, to w ASO policzono za pomalowanie tych szczegołów 2 tysiace zlotych, ale to dlatego, ze perła ... dlatego jej nie zamienie :>

no chyba, ze faktycznie bylby zmasakrowany

ja poki co akurat na lakier nie narzekam

a jaki bedziesz chcial? kolega pomalowal swoja coupe na ..taki blekitny, jak sa te nowe sportowe peugeoty 206 chyba ... efekt zajebisty

Słonik · Post autor: **Słonik** » 18 sty 2010, 19:24

lakier akrylowy i lakier perłowy wcale nie rozni sie tak bardzo od siebie cena jesli byc chcial kupic gdzies np 100ml dorabiane pod dany kolor po numerez lakieru. Chyba ze sa to jakies wielowarstwowe lakiery motocyklowe albo kameleony. Marketing.