[B3 90 2,3 NG] dziwne piszczenie;/

Dziergus · Post autor: **Dziergus** » 21 sty 2010, 22:54

WItajcie potrzebuje pomocy audi zaczol piszczec na obrotach 1200-2000 takie piszczenie jaby pasek z alka;/ ale jest naciagniety nie wiem pompa wody? zaciera sie? pompa oleju?
w co uderzyc?

virus_lx · Post autor: **virus_lx** » 21 sty 2010, 23:32

Ciężko kolego strzelać... może pompa może alternator może coś jeszcze innego....
Najlepiej kup stetoskop i wtedy osłuchasz dokładnie co piszczy ...
ewentualnie podjedź do jakiegoś zakładu przyrżnij głupa i zapytaj ile by kosztowała naprawa ;] i niech gościu powie Ci co miał by naprawiać

Dziergus · Post autor: **Dziergus** » 21 sty 2010, 23:38

no wlasnie a nie wiem keidy rorzad byl zmieniany coraz bardziej sie to nasila i czasmi mi swiatla przygasaja jak wkrece go na wieksze obroty to swieca normalnie

Leszek · Post autor: **Leszek** » 22 sty 2010, 16:58

Dziergus pisze:czasmi mi swiatla przygasaja jak wkrece go na wieksze obroty to swieca normalnie

Możliwe, że to alternator. Skończyły się szczotki.

arek-samsel · Post autor: **arek-samsel** » 22 sty 2010, 23:15

Miałem podobny objaw właśnie takie piszczenie zacierały mi się łożyska na alternatorze...

luk_OP_Q89 · Post autor: **luk_OP_Q89** » 23 sty 2010, 11:36

Dziergus, piski mogą pochodzić zarówno z alternatora jak i rolek,pompy....

Zluzuj i zdejmij pasek z alternatora i odpal auto niech pochodzi chwile bez alternatora jeśli pisk zniknie sprawa jasna.

virus_lx pisze:Najlepiej kup stetoskop i wtedy osłuchasz dokładnie co piszczy ...

Wistarczy kawałek rurki/przewodu gumowego takiego jak np.paliwowy.Jedna końcówka do ucha drugą osłuchujesz.

virus_lx pisze:ewentualnie podjedź do jakiegoś zakładu przyrżnij głupa i zapytaj ile by kosztowała naprawa ;] i niech gościu powie Ci co miał by naprawiać

Gościu nie musi być ani tak mądry żeby dobrze określić ani tak uczciwy aby proponować wymianę tylko tego co niezbędne.
Warsztatowcy dawno już nauczyli się "odbijać sobie" stracony czas przeznaczony na pół dnia sprawdzania co się zepsuło tylko po to aby usłyszeć że "za drogo" i "do widzenia".