Forum Audi 80 Klub Polska

Ja np lubię jechać w słoneczny dzień ponad 200 i wyprzedzać jakiekolwiek auto, jadąc oczywiście bez daszku Dla tedeika przyspieszanie powyżej 150 to już problem. Do 100 jadą jeszcze znośnie, ale dźwięk jest okropny. Cóż, oszczędność w kryzysie jest w modzie

Loczek, ładniutkie masz te cabrio. Dla mnie na minus jest tylko pół-skóra. Silnika się nie czepiam, bo każdy ma inne wymagania. Ale materiał się kurzy, a nasze drogi to syf. Wystarczy posprzątać skórę po przejażdżce bez dachu i wyobrazić sobie, że to wszystko weszłoby w materiał... Dla mnie skóra to był obowiązek przy wyborze cabrio. Odrzucałem inne wykończenia wnętrza.

"Klekota" nigdy nie miałem, zawsze były benzyniaki. Szczerze to w tej chwili to dla mnie bez różnicy czy On czy Pb.
Nie zgodzę się z tym ze powyżej 100/150 km/h bezdachowiec nie przyspiesza. Ostatno bez najmniejszego problemu jechałem 180 km/h . Moment obrotowy tez mnie zadowala (nie trzeba redukować podczas wyprzedzania), przypomnę ze moje TDi jest jak to sie mówi "zawirusowane" na 110 KM. Klank klekota to nie to samo co V6 a już na pewno jak R5, bo wyznacznikiem najpiękniejszego dźwięku jak dla mnie jest 5cio cylindrówka (mnie to powala i V6 nie ma szans jeżeli chodzi o doznania głosowe <ok> ).

Co do skórzanej tapicerki to w poprzedniej Coupe B2 pomimo jasnych skór i dachu 8-) w upalne dni to można było jajka smażyć (nie tylko kurze :p). Bezdachowca nigdy nie miałem i nie wiem jak tam się będzie kurzyć (jak coś mam piorący odkurzać i sprawne ręce :mrgreen: , więc i to problemem nie będzie, a pielęgnacja naszych aut to podstawa i chyba każdy lubi to robić). OT tyle <ok> .

Panowie, Panowie, Panowie... Wg mnie każdy kupuje auto "pod" siebie, więc spokojnie
Bezdachowiec mi Niuni nigdy nie zastapi i nie jesteśmy z Kędziorem szcześliwi z jej "odejscia", ale mam nadzieje że nowy nabywca zaopiekuje się Nią (i będziemy to sprawdzali ), więc skoro to nadal audi to jest oki

ATLAS pisze:dźwięk jest okropny

nie ;p turbo jest piekne

ATLAS pisze:Dla mnie na minus jest tylko pół-skóra

o tak dobrze by bylo sie porozgladac za skorka ;p najlepiej jak juz to beż

Loczek pisze:pomimo jasnych skór i dachu w upalne dni to można było jajka smażyć

'
a bo to byla kolego puszka ;p hehe tu jest bosko
...ale

Loczek pisze:jak coś mam piorący odkurzać i sprawne ręce

wszsycy chyba sobie od razu pomysleli od czego takie sprawne rece ;p <taki zart>
ale kumple tez maja cabrio bez skory i nie narzekali, jak nie jestes pedantem to przezyjesz ;p

Jechałem 1z cabrio 110km i jest przepaść między moim V6. Nie wspominam już o klekocie, który mnie osłabiał. Turbinę jakoś mało słyszałem... Wg mnie najpiękniejszy jest dźwięk dużego V8, oczywiście ze stosownym wydechem. V6 jak dla mnie to trochę lipa jeżeli chodzi o dźwięk, ale mimo wszystko wolę ją nawet od wściekłych cztero-cylindrówek. R5 stawiam pod V8, ale też kocham dźwięk piątki i sam szukałem cabrio z NG.

kolczat pisze:dobrze by bylo sie porozgladac za skorka ;p najlepiej jak juz to beż

Zdecydowanie skóra inna niż czarna. Byłoby zbyt ponuro. Beż albo czerwień niestety czerwień zawsze jest zakatowana w wieloletnich autach. Kolega ma czerwoną i jest zajechana, jak na allegro widzę czerwoną to zawsze jest taka marna. A do czarnego auta lubię czerwoną skórę i czerwony daszek.

ATLAS pisze:A do czarnego auta lubię czerwoną skórę i czerwony daszek.

tak mile polaczenie, ale kolega chyba ma fioletowy kolor ;p

ATLAS pisze:Ja np lubię jechać w słoneczny dzień ponad 200 i wyprzedzać jakiekolwiek auto, jadąc oczywiście bez daszku

taa czasem warto sie obudzic
tdi niestety jest szybsze i sprawniejsze od abc.

noooooo, NG ma przepiekny dzwiek wchodzisz na 4k obrotów i nie ma oczu, który by sie nie obrócily ) a przeciez o to chodzi w cabrio )

TDi jezdzilem tyle co od ojca nissanem 1,9. niby 110hp, a wyprzedzac sie nie da malucha, ktory jedzie 50km/h ... tzn moze i by sie dalo, ale na pewno trwa to dluzej niz na benzynie. caly procesz wyprzedzania powinien trwac mniej niz 3 sekndy :>

no, ale kto co lubi :> i tak sie na zlocie wszyscy przy piwku spotkamy

Nie wiem o co chodzi, ale ogólnie ten temat nie miał być na temat ZA/PRZECIW ON & Pb, a dysputa się rozciąga.

Taka tylko moja wstawka <osohozi> .

Co do wypowiedzi Czarnej o sprawdzaniu stanu " Niuni" zapraszam

Loczek pisze:Nie wiem o co chodzi, ale ogólnie ten temat nie miał być na temat ZA/PRZECIW ON & Pb, a dysputa się rozciąga.

Taka tylko moja wstawka <osohozi> .

my tak kazdy temat offtopujemy tutaj

bez urazy oczywiscie :> cabrioleciarze tak maja

karmelitto pisze:my tak kazdy temat offtopujemy tutaj

bez urazy oczywiscie :> cabrioleciarze tak maja

Nie ma problemu... urazy nie ma .

chmiel25 pisze:ATLAS napisał/a:
Ja np lubię jechać w słoneczny dzień ponad 200 i wyprzedzać jakiekolwiek auto, jadąc oczywiście bez daszku

taa czasem warto sie obudzic

Chciałeś mnie obrazić?

tdi niestety jest szybsze i sprawniejsze od abc.

Sprawdzałem się z dwoma Audi Cabrio 1.9 110km i objeżdżałem je z wielkim zapasem.
Swojego ABC jeszcze nie badałem na hamowni.

200 to w sumie tylko na autostradzie cisne, ale po miescie 80% ludzi nie jezdzi wiecej niz 50km/h, a to czasami strasznie irytuje ... wiec manewr wyprzedzania jest bardzo efektowny

i jeszcze jedno ;p jesli nie 3.0TDI to kazde Pb>TDi

ATLAS pisze:Sprawdzałem się z dwoma Audi Cabrio 1.9 110km i objeżdżałem je z wielkim zapasem.

To masz niesamowite abc tylko pogratulowac. no i 200km/h bez dachu ? dobry jestes.
podziwiam
Niechcialem nikogo obrazic. moja Abc palilo 15l/100 i niejezdzilo a bylo w 100% sprawne
bardzo ladnie prezentowalo sie na zlomie :mrgreen: