[b4 1.9 tdi 1Z] stukanie w silniku

hudy · Post autor: **hudy** » 04 lut 2010, 22:12

witam.co jakiś czas, nie zawsze, słychać dobiegający z silnika stukot, taki metaliczny dźwięk.co ciekawe zazwyczaj pojawia się po wolnej jeździe,jak jedzie się samochodem przez pewien czas na obrotach dochodzących do 2000 to na postoju słychać stukot. po przegonieniu samochodu stukot zanika,taka sama jest sytuacja gdy jeździ się z trochę cięższą nogą wtedy nic nie stuka... zastanawiam się czy to może wtryskiwacz tak nie świruje?? zauważyliśmy jeszcze że obok pierwszego wtrysku na boku silnika jest ślad po ropie.nie widać mokrych śladów ale pewnie wysychają od temperatury,wszystkie wężyki przelewowe są wymienione i twardo siedzą więc raczej z nich nic się nie leje...doradzcie coś panowie...

Motostacja pl · Post autor: **Motostacja pl** » 05 lut 2010, 09:45

Skąd dochodzi ten stukot? Jeśli z okolic głowicy to mogą być to albo hydroregulatory, albo wtryski tak jak wspominałeś. Ale przy lejącym wtrysku jest duże prawdopodobieństwo że zaczął by kopcić.

Nie wiem jak dokładnie sytuacja wygląda w TDi ale w zwykłym TD mechasy sprawdzają wtryski w ten sposób: w momencie gdy to ci stuka na włączonym silniku odkręca się po kolei wężyki od poszczególnych wtrysków. W ten sposób eliminujemy jednego z pracy. Jeśli po "wyeliminowaniu" jednego z nich dźwięk stukania ustaje to dość prawdopodobne jest że ten wtrysk leje.

hudy · Post autor: **hudy** » 05 lut 2010, 14:35

hmm trudno powiedzieć z kąd dobiega ten stukot.jak bardziej jest słyszalny od góry silnika właśnie tak przy wtryskach... z tego co kiedyś słyszałem to wtryski mogą się zawiesić i przez to tez słychać stukot.może u niego coś takiego sie stało...co ciekawe wężyki przelewowe zostały wymienione i siedzą bardzo ciasno więc z nich nie ma prawa się nic lać a mimo to wtrysk wygląda tak:

Motostacja pl · Post autor: **Motostacja pl** » 05 lut 2010, 17:46

Wtrysk może cieknąć w 3 miejscach. Właśnie na wężykach przelewowych (najczęstsza przypadłość), w miejscu przykręcania przewodów paliwowych (trzyma byłoby je dokręcić), albo w miejscu wkręcania wtrysku (u mnie kiedyś tak lało). Przy tej ostatniej opcji często pomaga wykręcenie wtrysku, danie nowych podkładek pod wtrysk i ponowne wkręcenie wtrysku.

hudy · Post autor: **hudy** » 06 lut 2010, 16:51

nagrałem dziś filmik z tym cykaniem.nie słychać tego dźwięku zbyt dobrze ale wprawione ucho usłyszy... filmik tu: coś mi się wydaje że to będzie popychacz. tylko czemu raz stuka raz nie.częściej jest cisza...

Motostacja pl · Post autor: **Motostacja pl** » 06 lut 2010, 23:14

Hmy, z filmiku ciężko coś powiedzieć

hudy pisze:tylko czemu raz stuka raz nie.

Z popychaczami różnie bywa. Może być tak że raz napełnia się dobrze i trzyma ciśnienia a raz nie i przez to stuka. Nie można tego wykluczyć.

hudy · Post autor: **hudy** » 06 lut 2010, 23:33

ok ale powiedzmy że jesli to byłby popychacz to czy wymiana coś zmieni?? nowe nie będą tak stukać??

Motostacja pl · Post autor: **Motostacja pl** » 06 lut 2010, 23:37

Jeśli problem faktycznie jest w popychaczach to wymiana na nowe powinna pomóc. Chyba że popychacze odzywają się ale nie z winy leżącej w nich samych tylko na przykład w ciśnieniu oleju, samym oleju, bądź wyrobieniu gniazd w których są umieszczone.

hudy · Post autor: **hudy** » 06 lut 2010, 23:51

no tak ale jeśli ciśnienie oleju było by kiepskie to wtedy powinny się odzywać też inne popychacze a nie tylko jeden.dobrze myślę??

Motostacja pl · Post autor: **Motostacja pl** » 07 lut 2010, 00:01

Tak naprawdę ciężko powiedzieć bo nie można tego w żaden sposób sprawdzić. Ja na przykład miałem taką przypadłość że po zgaszeniu silnika (gdy był ciepły) i ponownym odpaleniu go po 5 minutach odzywał mi się jeden popychacza. Cichł dopiero po jakimś czasie. Po wymianie uszczelki pod chłodnicą oleju z której miałem wyciek problem zniknął. Widocznie gdzieś tam ciśnienie mi uciekało.

jetta1911 · Post autor: **jetta1911** » 07 lut 2010, 10:18

Tak prawdę powiedziawszy kolego to ja tu bardziej słyszę dwie lub trzy szklanki nie jedną.
A tak z ciekawości to słychać to tylko na ciepłym silniku czy na zimnym??

hudy · Post autor: **hudy** » 07 lut 2010, 11:12

na żywo lepiej słychać a film nie oddaje prawdziwego dźwięku.na żywo ewidentnie słychać jedno cykanie.zazwyczaj cyka na ciepłym ale nie od tak byle kiedy tylko wtedy gdy jedzie się powoli z małymi obrotami.najczęściej i najłatwiej osiągnąć to cykanie stojąc w miejscu i trzymać przez 30 sekund lub minute na jednostajnych obrotach powiedzmy ok 2200 obrotów.po chwili zaczyna cykać.ale jak już zaczniemy osiagać większe obroty to cykanie powoli zanika i już go nie ma...tak samo jest podczas jazdy jak jeździ się z obrotami do 2000 to jest szansa że zacznie cykać ale słychać to tylko na postoju ale jak już jedziemy z większymi obrotami to nic nie będzie cykało...po odpaleniu zimnego samochodu tez zauważyliśmy że trochę głośniej chodzi ale po przejechaniu jakiegoś odcinka jest coraz cichszy no ale każdy silnik chodzi głośniej jak jest zimny to norma...

maly81 · Post autor: **maly81** » 07 lut 2010, 11:25

może czas na zmiane oleju

hudy · Post autor: **hudy** » 07 lut 2010, 12:15

olej był zmieniany 4000km temu. wcześniej było tak że jak olej został zmieniony to zaczynało raz za czas cykać ok 2000km przed wymianą a teraz widzimy że zaczęło cykać trochę wcześniej...tylko panowie dziwi mnie to że cyka dopiero wtedy gdy utrzymujemy niskie jednostajne obroty.gdy samochód dostaje kopa wtedy nic nie cyka i silnik fajnie chodzi i nic nie cyka...

Motostacja pl · Post autor: **Motostacja pl** » 07 lut 2010, 12:20

hudy pisze:tylko panowie dziwi mnie to że cyka dopiero wtedy gdy utrzymujemy niskie jednostajne obroty.gdy samochód dostaje kopa wtedy nic nie cyka i silnik fajnie chodzi i nic nie cyka...

Przy niższych obrotach masz niższe ciśnienie oleju więc przy padającym już popychaczu może się on nie napełniać prawidłowo. Kiedy mu depniesz ciśnienie oleju skacze więc i popychacz może się lepiej napełniać i kasować luz.