witam
jest sprawa na dołączanej części do rozdzielacza paliwa ta co chyba odpowiada za mierzenie ilości paliwa na dwóch śrubkach typy "torx"(gwiazdki) i złącze elektryczne na 2 pin, cieknie na całej objętości tak jakby się to rozszczelniło bez przyczyny po 20latach ale żeby było śmieszniej no to audik daje mi do zrozumienia przez to że nie lubi rezerwy jak zaleje do 1/4 baku to ciekniecie ustaje.
wcześniej tego nie miałem ale jak audik zajechał 1200 km w korku przez 24h na starym accu i "dostał do dupie" przez ten korek na helmutach, jak zajechałem wszystko było ok następnego dnia jadąc do pracy "troszkę" szarpnęło mi autem jak ruszałem ( złapało hamulce z powodu zimna) no i po tym zacząłem wyczuwać smród benzyny w kabinie przy załączonej dmuchawie, ta część (rozdzielacza) zdaje się być cała bez widocznych uszkodzeń (chociaż jest w dość bliskim otoczeniu kolektora dolotowego) no to ją odkręciłem i przeczyściłem i skręciłem tak mocno jak tylko potrafiłem (trochę dziwne ale nie było żadnej uszczelki) i pomogło na chwile bo pojeździłem tydzień i zaś no to pojechałem zatankować do pełna (jedyny samochód aktualnie na chodzie bo golf3 1.9tdi [złom] ja do tego nie siądę ) i ciekniecie ustąpiło po ok 15km (tyle mam do pracy jak zajechałem to sprawdziłem i nie znalazłem nic płynnego na rozdzielaczu) ale wole się zapytać na forum czy:
ta cała część cieknie jak moja kochanka złopie grunt a nie paliwo???
czy po prostu moje spostrzeżenia co do tego rozdzielacza są błędne i się to samo uszczelniło??? albo bóg wie co???
ps.auto na cieknącym paliło 15l na100 teraz jest "normalnie" 9l na 100 (zima to chla więcej)[ale mam coś powalone z rezerwą bo jak go zatankuje do pełna (jak mi "wybije" dystrybutor na stacji to nie ma pełnego zbiornika na desce)]
silnik ma 200k km ,nigdzie się nie poci, pali bez większych problemów w zime
s
[3A 2.0 8v] cieknie rozdzielacz
- percevalle
- Audi 80 Klub
- Posty: 768
- Rejestracja: 31 mar 2009, 13:51
- Lokalizacja: zamość/lubelskie
To regulator / nastawnik ciśnienia paliwa. Lubi ciec, podczas mrozów lekko sie rozszczelnia, a właściwosci penetracyjne benzyny powodują to że sie sączy i przecieka. Spróbuj odkręcić i przeczyścić styki, zwłaszczatą blaszke metalową (felerne połączenie matalu z plastikiem). Są tam też zdaje sie 2 oringi, które można wymienić, do dostania w ASO, ponoć pomaga. Aha, silnik lubi sie naprawde dziwnie zachowywać jak to jest nieszczelne, mi sie np dusił na wolnych, oczywiście też było czuć benzyną w kabinie.
034 133 482 - to nr nastawnika ( Bosch koszt ok 300zł ASO, ponoć 80zł zamiennik)
034 133 487 - to numer tych zielonych oringów uszczelniających, jest ich 2
pozdrawiam
034 133 482 - to nr nastawnika ( Bosch koszt ok 300zł ASO, ponoć 80zł zamiennik)
034 133 487 - to numer tych zielonych oringów uszczelniających, jest ich 2
pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 16 lut 2010, 01:08 przez percevalle, łącznie zmieniany 1 raz.
dzięki parcevalle za szybką odpowiedź,
ale samego regulatora nie rozkręcałem bo ciekł na obwodzie (na płaszczyźnie styku z rezdzielaczem)
jeśli chodzi o dziwne zachowania kochanki to zauważyłem że się czasem zawiesza na 1.7k obr/min po puszczeniu gazu...ale tylko nacisnę gaz i jest git i spada do 800 na rozgrzanym
jeśli będzie się powtarzać to cieknięcie to mu się przyjże <ok>
no fakt brat mi mówił że to może być regulator bo jest w nim jeszcze jedna śrubka ale ja myślałem że ona trzyma to "coś" w całości to jej nie ruszałem (nie chciała się dać przekręcić lekko to zwątpiłem że jest od jakiegoś regulowania)
Wielki dzięki bo myślałem że z moją kochanką coś nie tak że "cieknie" a skoro to jest sezonowe..... to jakoś przeżyje
point for you
ps. to tych zielonych oringów to czy one powinny być tak w środku tego regulatora czy lekko wystawać???
ale samego regulatora nie rozkręcałem bo ciekł na obwodzie (na płaszczyźnie styku z rezdzielaczem)
jeśli chodzi o dziwne zachowania kochanki to zauważyłem że się czasem zawiesza na 1.7k obr/min po puszczeniu gazu...ale tylko nacisnę gaz i jest git i spada do 800 na rozgrzanym
jeśli będzie się powtarzać to cieknięcie to mu się przyjże <ok>
no fakt brat mi mówił że to może być regulator bo jest w nim jeszcze jedna śrubka ale ja myślałem że ona trzyma to "coś" w całości to jej nie ruszałem (nie chciała się dać przekręcić lekko to zwątpiłem że jest od jakiegoś regulowania)
Wielki dzięki bo myślałem że z moją kochanką coś nie tak że "cieknie" a skoro to jest sezonowe..... to jakoś przeżyje
point for you
ps. to tych zielonych oringów to czy one powinny być tak w środku tego regulatora czy lekko wystawać???
Ostatnio zmieniony 16 lut 2010, 01:20 przez Kwietniu, łącznie zmieniany 1 raz.
- percevalle
- Audi 80 Klub
- Posty: 768
- Rejestracja: 31 mar 2009, 13:51
- Lokalizacja: zamość/lubelskie
Nie wolno jej ruszać w przeciwnym razie regulator będzie do wymiany.Kwietniu pisze:jest w nim jeszcze jedna śrubka ale ja myślałem że ona trzyma to "coś" w całości to jej nie ruszałem
[ Dodano: 2010-02-16, 12:15 ]
Powinny lekko wystawać na wykręconym regulatorze, dzieki temu po dokręceniu lepiej przylegają.Kwietniu pisze:ps. to tych zielonych oringów to czy one powinny być tak w środku tego regulatora czy lekko wystawać???