[B3 1,8S] zalewa sie na zimnym [rozwiazanie]
[B3 1,8S] zalewa sie na zimnym [rozwiazanie]
witam, posiadam audi b3 z silnikiem 1.8 90 KM na jednopunktowym wtrysku. Jezdzilem sobie bezawaryjnie az pewnego dnia chcialem zapalic auto ale niestety auto zalalo sie bardzo, paliwo czuc bylo na kilometr. Po ciaganiu ok 2 km auto zapala ale strasznie szarpie, jak uzyska temp 60 stopni zaczyna pracowac stabilnie, jak postoi troche na zimnym znow sa problemy z odpalaniem. Toche czytałem na tym i innych forach na ten temat i zgupiałem i potrzebuje wskazówki.
Oddałem autko do mechanika i powiedział ze jest rozwalony wtrysk rozruchowy. W mojej audi wymieniłem miesiac temu swiece, kopułke, palec i przewody WN. Po przeczytaniu tysiaca postów zaczynam watpic w diagnoze mechanika a ze jestem troche niewierny to postanowilem spytac was ekspertow od audi czy to moze reczywisice by ten wtrysk rozruchowy.
Skad moje pytanie ? Ano stad ze jak na moj glupi rozum i doswiadczenia innych to jak bym mial rozwalony wtrysk rozruchowy to by raczej nie chciał zapalic z braku paliwa ( automatycznego ssania) a nie z nadmiaru paliwa co owocuje zalaniem swiec.
Powiedzcie czy ja to dobrze rozumuje czy jednak moze rzeczywisice by to ten wtrysk ??
Oddałem autko do mechanika i powiedział ze jest rozwalony wtrysk rozruchowy. W mojej audi wymieniłem miesiac temu swiece, kopułke, palec i przewody WN. Po przeczytaniu tysiaca postów zaczynam watpic w diagnoze mechanika a ze jestem troche niewierny to postanowilem spytac was ekspertow od audi czy to moze reczywisice by ten wtrysk rozruchowy.
Skad moje pytanie ? Ano stad ze jak na moj glupi rozum i doswiadczenia innych to jak bym mial rozwalony wtrysk rozruchowy to by raczej nie chciał zapalic z braku paliwa ( automatycznego ssania) a nie z nadmiaru paliwa co owocuje zalaniem swiec.
Powiedzcie czy ja to dobrze rozumuje czy jednak moze rzeczywisice by to ten wtrysk ??
Ostatnio zmieniony 19 lut 2010, 19:08 przez b5000, łącznie zmieniany 4 razy.
- percevalle
- Audi 80 Klub
- Posty: 768
- Rejestracja: 31 mar 2009, 13:51
- Lokalizacja: zamość/lubelskie
No ale jak masz kolego lejący wtrysk to właśnie takie są objawy jak masz że Ci zalewa. Wykręć go wloz do słoiczka i sprawdz czy rozpyla w stożek jak przekrecasz zapłon. Obstawiam jednak ten wtrysk, to by tłumaczyło dlaczego go zalewa na zimnym, a jak złapie temp to rozruchowy sie wyłącza i dlatego dobrze chodzi powyzej 60C.b5000 pisze:Skad moje pytanie ? Ano stad ze jak na moj glupi rozum i doswiadczenia innych to jak bym mial rozwalony wtrysk rozruchowy to by raczej nie chciał zapalic z braku paliwa ( automatycznego ssania) a nie z nadmiaru paliwa co owocuje zalaniem swiec.
.
No to przyznam sie szczerze ze troche mnie uspokoiliscie, bo myslalem ze jak ten wtrysk nie dziala tzn nie podaje wcale paliwa a tutaj okazuje sie ze albo nie podaje albo leje zjak z wiadra.
Osobiscie jestem troche zdziwiony ze akurat taka rzecz mi sie popsula a wtakim aucie jakim jest audi, zreszta mechanik powiedział ze jest to bardzo zadka usterka co nie jest zgodne do konca zprawda po przeczytaniu waszych postow na podobne tematy.
Mam jeszcze jedno pytanie, czy po wymianie tego wtrysku falujace powinny sie takze ustabilizowac?
I pytanie nr 2 : Czy taki wtrysk oplaca sie kupic uzywany czy raczej nowy i czy pasuje on od vw passat 1.8 jednopunktowca z serii b3
Osobiscie jestem troche zdziwiony ze akurat taka rzecz mi sie popsula a wtakim aucie jakim jest audi, zreszta mechanik powiedział ze jest to bardzo zadka usterka co nie jest zgodne do konca zprawda po przeczytaniu waszych postow na podobne tematy.
Mam jeszcze jedno pytanie, czy po wymianie tego wtrysku falujace powinny sie takze ustabilizowac?
I pytanie nr 2 : Czy taki wtrysk oplaca sie kupic uzywany czy raczej nowy i czy pasuje on od vw passat 1.8 jednopunktowca z serii b3
- percevalle
- Audi 80 Klub
- Posty: 768
- Rejestracja: 31 mar 2009, 13:51
- Lokalizacja: zamość/lubelskie
Nie chce bronić Audi, ale nie wyciągałbym aż takich wniosków. Nasze samochody mają pod 20 lat, tu nic nie jest wieczne. Może to rzadka usterka, może nie, ale na forum w dziale technicznym piszą czesto ludzie którzy mają z czymś problem, tylko że z tego nie można wnioskować że nasze auta są jakoś szczególnie problematyczne w sprawie wtryskiwaczab5000 pisze:Osobiscie jestem troche zdziwiony ze akurat taka rzecz mi sie popsula a wtakim aucie jakim jest audi, zreszta mechanik powiedział ze jest to bardzo zadka usterka co nie jest zgodne do konca zprawda po przeczytaniu waszych postow na podobne tematy
Powiem inaczej: nie mówmy o falujących obrotach zanim nie wymienisz wtryskiwacza.b5000 pisze:Mam jeszcze jedno pytanie, czy po wymianie tego wtrysku falujace powinny sie takze ustabilizowac?
Nowy kosztuje 200zł (katalog Fota), mysle ze mozesz smiało kupic używany na szrocie, od razu sobie sprawdzisz jak pali. Co do tego czy pasuje z Passata - wydaje mi się że tak - choc moze ktos jeszcze sie wypowie - najlepiej jak podałbyś oznaczenie/symbol silnika z passata i rocznik.Czy taki wtrysk oplaca sie kupic uzywany czy raczej nowy i czy pasuje on od vw passat 1.8 jednopunktowca z serii b3
pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 17 lut 2010, 23:38 przez percevalle, łącznie zmieniany 2 razy.
Kod: Zaznacz cały
Mam jeszcze jedno pytanie, czy po wymianie tego wtrysku falujace powinny sie takze ustabilizowac?
Powiem inaczej: nie mówmy o falujących obrotach zanim nie wymienisz wtryskiwacza.
No ale coz, najpierw wymienie ten wtrysk , moze potem znajde jakies rozwiazanie falujacych obrotow
- percevalle
- Audi 80 Klub
- Posty: 768
- Rejestracja: 31 mar 2009, 13:51
- Lokalizacja: zamość/lubelskie
- percevalle
- Audi 80 Klub
- Posty: 768
- Rejestracja: 31 mar 2009, 13:51
- Lokalizacja: zamość/lubelskie
oki dziekuje, jak zrobie autko odpisze czy to bylo to dla innych forumowiczow
[ Dodano: 2010-02-19, 19:08 ]
witam ponownie, puki co autko zostało zrobone i nawet obroty mi nie faluja, jak narazie... no ale miejmy nadzieje ze bedzie juz okli.
usterke juz znacie, opis naprawy : mial byc na poczatek wtryskiwacz rozruchowy, ale okazał sie byc w porzadzku, zostala sprawdzona sonda lambda, i przepustnica, ostateczna diagnoza to czujnik temperatury, owy czujnnik został wymieniony na nowy i wszystko jest jak nalezy, przepustnica i sonda spr profilaktycznie.
PS bardzo dziekuje za wskazówki i za ewentualne podpowiedzi.
[ Dodano: 2010-02-19, 19:08 ]
witam ponownie, puki co autko zostało zrobone i nawet obroty mi nie faluja, jak narazie... no ale miejmy nadzieje ze bedzie juz okli.
usterke juz znacie, opis naprawy : mial byc na poczatek wtryskiwacz rozruchowy, ale okazał sie byc w porzadzku, zostala sprawdzona sonda lambda, i przepustnica, ostateczna diagnoza to czujnik temperatury, owy czujnnik został wymieniony na nowy i wszystko jest jak nalezy, przepustnica i sonda spr profilaktycznie.
PS bardzo dziekuje za wskazówki i za ewentualne podpowiedzi.
.
No to ładnie, z tego co widze to diagnoza mechanika była od samego poczatku źle postawiona, dziwi mnie tlyko fakt że oddałem auto do serwisu ( co oczywisice nic nie znaczy w rzeczywistosci ) i myslałem ze tam pracuja ludzie którzy maja pojecie o tych starch stosunkowo prostych silnikach. Może ja źle napisałem na forum na poczatku, gdyz nie znam do konca typu mojego silnika, wiem tyylko ze jest to 1,08 s na mechanicznym wtrysku paliwa i z tego co pamietam to widziałem w silniku ( nie na 100% ) ze czujnik temperatury wsadzony jest w ten wtrysk, a jak wyglada wtrysk rozruchowy pooglądałem na allegro.
- percevalle
- Audi 80 Klub
- Posty: 768
- Rejestracja: 31 mar 2009, 13:51
- Lokalizacja: zamość/lubelskie