[All] Farbowanie (regeneracja) skórzanej tapicerki

kontestator · Post autor: **kontestator** » 21 lut 2010, 20:08

Przeglądam fora różne i zauważyłem, że ludzie z fajnym skutkiem malują skórę specjalnymi farbami dzięki czemu wygląda jak nowa. W Audiczkach mamy tapicerkę z jakiegoś skaju, która u mnie, na boczku przy rączce kierowcy, trochę się wytarła (nie mówię o skórze tapicerki lecz o samym boczku, połączonym z parapetem). Czy są jakieś specyfiki do malowania skaju - skuteczne i długotrwałe?

Na przyszłość tytułuj wątki tak aby tytuł streszczał istotę problemu

ATLAS · Post autor: **ATLAS** » 21 lut 2010, 22:12

Czytałem o tym. To najlepszy sposób na odrestaurowywanie skór w zabytkowych autach. Skórę się najpierw szpachluje, by zniwelować załamania i przetarcia, następnie farbuje. Pięknie to wygląda

jak nowe!

kontestator · Post autor: **kontestator** » 21 lut 2010, 23:05

Jutro po pracy uderzam do jakiejś hurtowni co się zajmuje różnymi skórzanymi bajerami i wypytam. Na forum, już nie pamiętam jakiej marki, ktoś wychwalał tą firmę więc zasięgnę języka.
Oczywiście chodzi mi o zestaw do renowacji skór, który sam będę mógł wykonać. Co prawda skóry powycieranej nie mam, ale czarne boczki nie są czarne.. tylko czarno-rozjaśnione i fajnie by było z tym powalczyć

No i najważniejsze, co może kogoś zainteresować, mianowicie to farbowanie boczków. Czy jest możliwość by przemalować np niebieski kolor tapicerki na czarno, albo czarny na niebieski, co kto woli

Nie widziałem by ktokolwiek na forum się tym zajmował wcześniej, a może być to pomocne czasem

percevalle · Post autor: **percevalle** » 21 lut 2010, 23:18

Ten specyfik do przemalowywania, renowacji skór nazywa sie RENOSKÓR i z tego co widziałem można nim osiągać całkiem niezłe efekty. Można nawet dobierać odcień z palety barw, przemalować skóre na inny kolor, zachowując fakture. Kiedyś czytałem jakieś forum o takiej renowacji na przykładzie starych samochodów i efekty bardzo ciekawe, powierzchnia pozostaje elastyczna i jest w miare odporna. Polecam google zanim zaczniesz eksperymentować, poczytaj i zrób próbe na jakimś skrawku czy ci to odpowiada.

grze · Post autor: **grze** » 21 lut 2010, 23:24

tu jest link do preparatu, o którym wspomina percevalle

http://www.flek.pl/szczegoly/127/renosk ... er_do_skor

W przypadku kierownicy skórzanej renowacja będzie wyglądać mniej więcej tak (tapicerka skórzana chyba podobnie):

1) Przed zastosowaniem tego preparatu skórę należałoby odtłuścić przy pomocy acetonu.
2) Następnie malowanie powyższym preparatem i poczekać kilka godzin niech wyschnie.
3) Potem jeszcze zakonserwować tym http://www.flek.pl/szczegoly/80/tarrago ... a_trekking_
i gotowe <ok>

DYZIO · Post autor: **DYZIO** » 22 lut 2010, 12:09

Z tego co mi się wydaje kolega Dziki malował fotel owszem po malowaniu bardzo ładnie wyglądało jak nowy lecz szybko się ściera

Kolczat · Post autor: **Kolczat** » 22 lut 2010, 15:30

kontestator, daj znac jakie koszta w tej firmie jak wyniuchasz bo ja mialem w planach wlasnie oddac cala tapicerke na taka zabawe bo samemu nie mam odwagi sie bawic w takie cuda

kontestator · Post autor: **kontestator** » 22 lut 2010, 16:25

Kolczat, jasna sprawa, że dam

Ja zamierzam za robotę brać się sam - wątpię by było to trudniejsze niż pastowanie butów

Zimę przespałem, to teraz ogień, żeby fura była skończona do końca marca... wiosna tuż tuż
Niestety nie dziś, bo się z pracy nie wyrwą w czasie a co za tym idzie zanim przebiję się przez korki to mi hurtownie zamkną ;/

Co do renoskóru, to jak czytam to ludzie stosują inne specyfiki. Ponoć farba firmy Toledo daje rade.
No i ciekawe czy są specyfiki, które pokryją ten skaj stosowany na parapetach boczków. Skóra jak to skóra, wchłania farbę i efekt jest malyna, ciekawe jak się sprawa ma z tworzywem sztucznym..?!

slugs · Post autor: **slugs** » 24 lut 2010, 17:30

Okej, odkopałem swój login

już nie piszę jako moj brat, kontestator ;]

150ml farby do malowania skóry kosztuje jakieś 50zł. Wszytko robione i dostępne na miejscu. Boczków nie da się malować - bardzo szybko zejdzie i na to nie ma żadnej rady

Kolczat, renowacja skóry na malinę kosztowała by Cie w granicach 1000-1200zł. Przy normalnym zużyciu, jeśli bardziej wytyrana to i 2000.

percevalle · Post autor: **percevalle** » 24 lut 2010, 18:03

Pisałem wyżej o preparacie RENOSKÓR, udało mi się znaleźć wątek na forum BMW o renowacji skóry który kiedyś czytałem:

http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?t=23475 - kierownica

http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?p=603222 - skórzane fotele

pozdrawiam

slugs · Post autor: **slugs** » 24 lut 2010, 20:22

Ja tam zdam się na to co powiedział <...> kumaty w tej dziedzinie gość z rysia

Czas powoli ruszać i wykańczać furę.
Skórę oblecę i będę myślał dalej, bo jak wiadomo najciężej dokupić pierdółki, których teoretycznie powinno być w <...>, a nigdzie nie idzie dostać ;/

Proszę nie używać wulgaryzmów w postach. <regulamin>

Kolczat · Post autor: **Kolczat** » 25 lut 2010, 14:51

slugs, skad masz te cenniki? czy dalej rozmawiamy o farbowaniu? wiem ze boczek fotelu kierowcy musze przeszyc bo mam dziure wytarta, ale reszta nie jest az tak zcharatana, glownie sa jakies zacieki ktorych ktos na czas nie zmyl i tak zostaly i to najbardziej oszpeca mi wnetrze...

slugs · Post autor: **slugs** » 25 lut 2010, 15:14

kolczat, jeśli chcesz to podeślij mi foty tapicerki razem z pokazaniem co dokładnie jest spsute. w przyszłym tygodniu, z poczatku będę jechał tam po zakup skóry, to dowiem się dokładnie co i jak. Ceny mam od Rysia - co go podlinkowałem

PS oczywiście mówiąc o boczkach nie mówiłem o boczkach foteli (ze nie da sie malować) tylko o boczkach drzwi!

PS2 modzie, nie bądźmy takimi ministrantami

Rejestrując się na forum akceptowałeś regulamin, który wyraźnie zakazuje używania wulgaryzmów w postach. <regulamin>

Kolczat · Post autor: **Kolczat** » 27 lut 2010, 18:52

slugs, moze umyje dzis auto, i zdejme dach to porobie fotki bo w sloncu bedzie lepiej widac te niedoskonalosci... ale napewno zarzuce zdjeciami

edit:
to zdjecia mojej skory...

ATLAS · Post autor: **ATLAS** » 27 lut 2010, 21:00

Jejku, kolczat, nie wiedziałem, że masz tak mocno zczochraną skórę

jednak jasna jest bardziej podatna na zniszczenia... mam nadzieję, że da się odratować chociaż połacie bez dziur

PS jak szukałem mojej niuni, to natrafiłem na dwa auta z wymienioną skórką tylko na lewej stronie fotela kierowcy. W obu skóra była dobrana perfekcyjnie, jednak odnowienie zdradzały szwy. Oczywiście pokazałem to obu typom i nie mogli wyjść z zaskoczenia