[All] Modyfikacje - polerowanie głowicy
[All] Modyfikacje - polerowanie głowicy
Gdzieś mi się to obiło czy po planowaniu głowicy można ja jeszcze spolerować i mam pytanko jakim papierkiem to robić i czy to coś da i czy nie popsuje czegoś a i z jaka silą przykręcać głowicę kluczem dynamometrycznym ?? w audi 1.8s gazik 90 koni ???
Ostatnio zmieniony 07 cze 2011, 22:26 przez Nyga69xd, łącznie zmieniany 1 raz.
- percevalle
- Audi 80 Klub
- Posty: 768
- Rejestracja: 31 mar 2009, 13:51
- Lokalizacja: zamość/lubelskie
Tak wygląda że takie sprawy to oddaje sie do specjalistycznego zakładu szlifierskiego. Do głowicy z papierem ściernym nawet nie podchodź, to nie maluch albo duży fiat.
Ostatnio zmieniony 07 cze 2011, 22:25 przez percevalle, łącznie zmieniany 1 raz.
- percevalle
- Audi 80 Klub
- Posty: 768
- Rejestracja: 31 mar 2009, 13:51
- Lokalizacja: zamość/lubelskie
Nie sądze by miało to większy sens skoro głowica została profesjonalnie splanowana co do setnych milimetra. Nic tylko zakładać dobrą uszczelke i dokręcać i tak sie wszystko z uszczelką zwulkanizuje.Nyga69xd pisze:no to ja wiem co to jest planowanie głowicy samemu się tego nie robi ale mi chodzi czy można spolerować po takim planowaniu przykład papierem 2000
pewnie chodzi ci o wyszlifowanie kanałów wlotowych i wylotowych w głowicy. do tego kolektory też pasowało by wypolerować, pokombinować później z wydechem,
po lekim splanowaniu głowicy wzrośnie cisnienie sprężania i już po tym powinien lepiej sie zbierać.
jak chcesz sie tak bawic to jeszcze koło zamachowe do przetoczenia i wyważenia aby było lżejsze bedzie sie dużo lepiej wkrecał w obroty i zbierał z dołu ale bedzie głośniejszy silnik i straci na predkości maxymalnej.
samej powierzchni głowicy po planowaniu nawet nie dotykaj zadnym papierem.
po lekim splanowaniu głowicy wzrośnie cisnienie sprężania i już po tym powinien lepiej sie zbierać.
jak chcesz sie tak bawic to jeszcze koło zamachowe do przetoczenia i wyważenia aby było lżejsze bedzie sie dużo lepiej wkrecał w obroty i zbierał z dołu ale bedzie głośniejszy silnik i straci na predkości maxymalnej.
samej powierzchni głowicy po planowaniu nawet nie dotykaj zadnym papierem.
- luk_OP_Q89
- Forum Audi 80
- Posty: 1288
- Rejestracja: 11 lip 2008, 14:45
- Lokalizacja: OPOLE
Nie w każdym silniku ruszanie koła zamachowego ma sens.Jeśli odchudzisz koło silnik owszem będzie lepiej się wspinał po obrotomierzu ale straci elastyczność , max. moment obr.będzie wyżej i osiągnie mniejszą wartość.Generalnie taka zmiana charakterystyki ma sens w torowym wysokoobrotowym silniku na tor i nie pod seryjną skrzynie.W wersji ulicznej na seryjnej skrzyni będzie wolniejszy.wenon pisze:eszcze koło zamachowe do przetoczenia i wyważenia aby było lżejsze bedzie sie dużo lepiej wkrecał w obroty i zbierał z dołu ale bedzie głośniejszy silnik i straci na predkości maxymalnej.
Po splanowaniu powierzchnia głowicy siada na uszczelkę i finał.Nie należy pchać się tam z papierem.
nie do końca, tak z tym polerowaniem - akurat robię na szlifierkach i centrach obróbczych, więc przy planowaniu głowicy niema co szaleć ja ze swojej zdarłem tylko 0.08 bo wystarczyło co do polerowania, jak najbardziej Tak ale tylko i wyłącznie komory spalania i doloty , i oczywiście jezeli jest możliwość "zależy od głowicy" poszerzenie wlotów od kolektora ssącego w moim przypadku o około 4mm na "fi",
Pytanie kieruje głównie do luk_OP_Q89 (bo nie wiem czemu nie mogę do nikogo pisać na pw).
Planuje wykonać następujący zabieg:
- Polerowanie kolektora wydechowego
- wstawienie rurki przelotowej w środek kata ( przełożyć sonde trochę bliżej silnika bo skoro nie ma kata to nie dogrzeje się sonda
- zostaje tylko ostatni wydech
- sportowy wkład filtra ( nie stożek)
Ma to jakiś sens? Nie licze na kosmiczny przyrost mocy, chce by po prostu trochę lepiej się zbierała.
Nie chciałbym robić szlifu głowicy ze względu na i tak wysoki stopień sprężania w tym silniku.
Planuje wykonać następujący zabieg:
- Polerowanie kolektora wydechowego
- wstawienie rurki przelotowej w środek kata ( przełożyć sonde trochę bliżej silnika bo skoro nie ma kata to nie dogrzeje się sonda
- zostaje tylko ostatni wydech
- sportowy wkład filtra ( nie stożek)
Ma to jakiś sens? Nie licze na kosmiczny przyrost mocy, chce by po prostu trochę lepiej się zbierała.
Nie chciałbym robić szlifu głowicy ze względu na i tak wysoki stopień sprężania w tym silniku.