[b3 2.3 NG] zgaslo podczas jazdy, nie chce zapalic.
[b3 2.3 NG] zgaslo podczas jazdy, nie chce zapalic.
witam ludziska.
nie wiem od czego zaczac bo problem jest dosc dziwny. tak jak w temacie auto zgaslo podczas jazdy, jechalem powoli na drugim biegu w celu delikatnego przejechania przez prog zwalniajacy, po chwili jazdy na dwojce samo z siebie zgaslo. zapalic nie moge do tej pory, samochod pozostawiony przy uczelni... o co chodzi? dodam ze ogolnie z zapalaniem byly problemy, przez ostatni tydzien przed kazdym odpaleniem musialem psikac PLAKIEM prosto w gary, inaczej nie chcialo zapalic, po uzyciu plaka zapalalo za pierwszym razem. co jest przyczyna takich zachowan? czyzby silnik zakonczyl swoj zywot? teraz podczas krecenia rozrusznik dziala normalnie jednak nic sie nie dzieje, wczesniej podczas odpalania zawsze delikatnie drgaly zegary tzn. predksciomierz, teraz nawet sie nie rusza. jeszcze jedno, wczoraj robilem maly pozadek pod maska z tego wzgledu ze od dluzszego czasu gumowa oslona znajdujaca sie na przeplywomierzu? ciagle spadala po ponownym zalozeniu dlatego ze jest przytopiona i nie dalo sie jej do konca zalozyc, wczoraj postanowilem ja troche naciac co pomoglo, oslona zalozona, przy okazji odlaczylem waz idacy chyba z parownika do przeplywki, wyczyscilem go delikatnie wewnatrz bo po zajrzeniu do niego zobaczylem musztarde, bylo to strasznie oleiste... cos tam to pomoglo bo po zalozeniu tej oslony samochod wreszcie przestal szarpac kiedy puscilo sie gaz jadac nawet 30 km/h na 5tym biegu, zaczal delikatnie lepiej przyspieszac, ale niestety nastepnego dnia cos sie spieprzylo.
prosze o pomoc bo w tej chwili jestem bezradny, nie wiem czy dalej pchac pieniadze w ten samochod czy go w koncu wyp..... na zlom...
nie wiem od czego zaczac bo problem jest dosc dziwny. tak jak w temacie auto zgaslo podczas jazdy, jechalem powoli na drugim biegu w celu delikatnego przejechania przez prog zwalniajacy, po chwili jazdy na dwojce samo z siebie zgaslo. zapalic nie moge do tej pory, samochod pozostawiony przy uczelni... o co chodzi? dodam ze ogolnie z zapalaniem byly problemy, przez ostatni tydzien przed kazdym odpaleniem musialem psikac PLAKIEM prosto w gary, inaczej nie chcialo zapalic, po uzyciu plaka zapalalo za pierwszym razem. co jest przyczyna takich zachowan? czyzby silnik zakonczyl swoj zywot? teraz podczas krecenia rozrusznik dziala normalnie jednak nic sie nie dzieje, wczesniej podczas odpalania zawsze delikatnie drgaly zegary tzn. predksciomierz, teraz nawet sie nie rusza. jeszcze jedno, wczoraj robilem maly pozadek pod maska z tego wzgledu ze od dluzszego czasu gumowa oslona znajdujaca sie na przeplywomierzu? ciagle spadala po ponownym zalozeniu dlatego ze jest przytopiona i nie dalo sie jej do konca zalozyc, wczoraj postanowilem ja troche naciac co pomoglo, oslona zalozona, przy okazji odlaczylem waz idacy chyba z parownika do przeplywki, wyczyscilem go delikatnie wewnatrz bo po zajrzeniu do niego zobaczylem musztarde, bylo to strasznie oleiste... cos tam to pomoglo bo po zalozeniu tej oslony samochod wreszcie przestal szarpac kiedy puscilo sie gaz jadac nawet 30 km/h na 5tym biegu, zaczal delikatnie lepiej przyspieszac, ale niestety nastepnego dnia cos sie spieprzylo.
prosze o pomoc bo w tej chwili jestem bezradny, nie wiem czy dalej pchac pieniadze w ten samochod czy go w koncu wyp..... na zlom...
- hakanos007
- Forum Audi 80
- Posty: 209
- Rejestracja: 15 sie 2009, 13:05
- Lokalizacja: gdańsk
zgadza sie, mam gaz, do tego auto jezdzi(lo) i odpala(lo) tylko na gazie...hakanos007 pisze:Kolego pierwsze co to sprawdz czy jest iskra...całkiem mozliwe że padła cewka lub moduł ale raczej obstawiał bym cewkę.Jeżeli iskra bedzie to sprawdz czy dostaje paliwo..o ile dobrze przeczytałem to masz gaz tak??
- hakanos007
- Forum Audi 80
- Posty: 209
- Rejestracja: 15 sie 2009, 13:05
- Lokalizacja: gdańsk
To całkiem nie fajnie..nie zdrowo..
a co sie stało z pb??
tak jak mówiłem to pierwsze co to sprawdz iskre..
zdejmij jeden kabel ze swiecy..włóż jakąś stara świece,przytrzymaj czymś drewnianym abo połóż tak aby iskra mogła przeskoczyć na masa tj blok silnika.Niech ktoś zakręci rozrusznikiem i zobaczysz czy iskra wogule się pojawia
a co sie stało z pb??
tak jak mówiłem to pierwsze co to sprawdz iskre..
zdejmij jeden kabel ze swiecy..włóż jakąś stara świece,przytrzymaj czymś drewnianym abo połóż tak aby iskra mogła przeskoczyć na masa tj blok silnika.Niech ktoś zakręci rozrusznikiem i zobaczysz czy iskra wogule się pojawia
z benzyna stalo sie to ze przy zakupie od razu byly problemy z benzyna, tylko z LPG bylo ok.po jakims czasie auto w ogole nie chcialo jezdzic na Pb,od tego czasu smiganie tylko na gazie i ciagle problemy...hakanos007 pisze:To całkiem nie fajnie..nie zdrowo..
a co sie stało z pb??
tak jak mówiłem to pierwsze co to sprawdz iskre..
zdejmij jeden kabel ze swiecy..włóż jakąś stara świece,przytrzymaj czymś drewnianym abo połóż tak aby iskra mogła przeskoczyć na masa tj blok silnika.Niech ktoś zakręci rozrusznikiem i zobaczysz czy iskra wogule się pojawia
[ Dodano: 2010-03-24, 23:21 ]
pyatnie specjalne gdzie jest to dodatkowe zasilanie gazu?marbaj pisze:Witam. Jeżeli nie masz możliwości w ogóle odpalić na Pb i samochód działał tylko na LPG, to sprawdź czy otwierają się zawory od gazu, bo może poszedł dodatkowy bezpiecznik od instalacji gazowej. Podaj bezpośrednio zasilanie do zaworu LPG a ktoś drugi niech w tym czasie spróbuje odpalić.
Każda dodatkowa instalacja w tym przypadku LPG powinna (musi) być zabezpieczona bezpiecznikiem. Zazwyczaj gaziarze wstawiają dodatkowy bezpiecznik na wiązce kabli zasilania instalacji, ale spotkałem się z przypadkiem podpięci w istniejący już zabezpieczony obwód. Poszukaj po kablach pod maską, a dodatkowe (tymczasowe) zasilanie to kawałek kabla do połączenia chwilowego (+) z akumulatora do (+) przy zaworze gazowym. Usłyszysz pstryknięcie elektrozaworu i wtedy gaz zaczyna płynąć. UWAGA trzeba to robić ostrożnie i z głową coby nie spowodować nadmiernego wycieku gazu. Jeżeli nie za bardzo ogarniasz co napisałem to poproś kogoś do pomocy bo z opisu wynika że pod maską nieźle namieszane.
Ps. Czytaj, czytaj, czytaj na forum jest opisany praktycznie każdy problem. Pozdrawiam.
Ps. Czytaj, czytaj, czytaj na forum jest opisany praktycznie każdy problem. Pozdrawiam.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 2
- Rejestracja: 25 mar 2010, 17:34
- Lokalizacja: Gdańsk
Drodze milosnicy posiadam audi 80 b4 2.0 85kw/115ps i mam duzy problem stoi juz tydzien pod domem problemem jest to ze rano mi nie odpalil wymienilem palec kopulke swiece i przewody i dalej nie odpala, problemem jest to ze iskra jest tylko na jednej swiecy na pozostalych 3 nie. Cewka zaplonowa posiada rezystancje tylko 1 ohm wydaje mi sie ze cos za malo jakby nie miala sily podawac na wszystkie ale kiedy wyjmie sie z kopulki jeden przewod z swieca ta co dziala to te z tych 3 nie iskrza nie wiem czy wymienic cewke czy cos innego, ale co prosze o pomoc
- troll oslo
- Forum Audi 80
- Posty: 345
- Rejestracja: 28 sie 2009, 17:59
- Lokalizacja: Norge
- Kontakt: