[90 2.3NG] Problem przy odpalaniu i odczuwalne szarpanie....
[90 2.3NG] Problem przy odpalaniu i odczuwalne szarpanie....
Witam, posiadam Audi 90 2.3NG, mam kłopot z odpalaniem a mianowicie gdy postoi powyżej 10 minut to musi dłużej kręcić i dopiero odpali,ale gdy po zgaszeniu chcemy go zaraz zapalić odpala odrazu.Również mam problem gdy przyspieszam, pojawiają się odczuwalne szarpnięcia w granicach 1600-3600 obr/min. później idzie równo do przodu.Jeśli ktoś mógłbym mi powiedzieć co może być tego wszystkiego przyczyną, byłbym baardzo wdzięczny,pozdrawiam.
Koledzy, rzućcie okiem tutaj: http://www.centrum.audi80.pl/component/ ... nfo/id,47/
(na stronie musicie ponownie założyć konto, te z forum nie wejdzie)
Plik zawiera poradnik na temat radzenia sobie z falowaniem obrotów w NG- przy okazji wyjaśnia jak to wszystko mniej więcej działa oraz co i jak we własnym zakresie można naprawić- polecam.
(na stronie musicie ponownie założyć konto, te z forum nie wejdzie)
Plik zawiera poradnik na temat radzenia sobie z falowaniem obrotów w NG- przy okazji wyjaśnia jak to wszystko mniej więcej działa oraz co i jak we własnym zakresie można naprawić- polecam.
gazu nie ma, tylko benzynka, przebieg 305000 km, obroty stoją w miejscu, równiutko 850-900 obr/min., myślę że to będzie sprawa kopułki,kabli itp, dzięki wielkie
[ Dodano: 2010-04-02, 19:48 ]
chyba że ma to coś wspólnego z tym że raz pokazuje mi temp. płynu chłodzącego a raz nie, ale częściej nie pokazuje
[ Dodano: 2010-04-02, 19:48 ]
chyba że ma to coś wspólnego z tym że raz pokazuje mi temp. płynu chłodzącego a raz nie, ale częściej nie pokazuje
Koledzy mialem ten sam problem w swoim audi coupe 2.3 z tym ze jeszcze zauwazylem jedna rzecz najczesciej działo się to podczas padania deszczu lub gdy była duza wilgotnosc powietrza. wymienilem swiece na ngk, przewody wysokiego napiecia sentech, kopulke i palec problem odrazu zniknąl wiec polecam sprawdzic te rzeczy. A i jeszcze dodam ze przed wymianą lekko falowały mi obroty a teraz jest ok.
A to że aku ma 10,5V to świadczy że regulator pada lub jest złe ładowanie. Bo 10,5V to naprawdę mało jest. A jeżeli wymiana tych podstawowych elementów nie pomoże, to zabrałbym się za sprawdzenie rozdzielacza paliwa, być może nie podaje właściwiej mieszanki lub po prostu nie daje tyle paliwa ile trzeba.. Jeżeli sam rozdzielacz jest ok, to brałbym się za ustawienie tarczy spiętrzającej, bardzo częsta przyczyna niepoprawnego działania silnika. NG w sumie ma to do siebie że raczej psują się rzeczy mechaniczne aniżeli elektryczne, dlatego prościej usunąć usterkę
O! Mam dokładnie tak samo, podczas naprawdę dużych opadów deszczu po odpaleniu przez minute, dwie silnik nie chodzi równo, dopiero po zagrzaniu łapie formę. Dzięki wielkie za te info, co prawda ten problem przydarzył mi się ze 3 razy, ale teraz już na 99% wiem co to jest. Pzdr:)marecki25 pisze:Koledzy mialem ten sam problem w swoim audi coupe 2.3 z tym ze jeszcze zauwazylem jedna rzecz najczesciej działo się to podczas padania deszczu lub gdy była duza wilgotnosc powietrza. wymienilem swiece na ngk, przewody wysokiego napiecia sentech, kopulke i palec problem odrazu zniknąl wiec polecam sprawdzic te rzeczy. A i jeszcze dodam ze przed wymianą lekko falowały mi obroty a teraz jest ok.
ps. kluch- powinno być na forum, użyj szukajki.
Witam, już wszystko wymienione,a kable to aż popenkane były, zniknęło to szarpanie podczas jazdy ale dalej jest problem z odpalaniem jak postoi, dla przykładu napiszę że jak odpalę Audi 80 2.0 ABK zimne to obroty ma odrazu np. 1300obr/min, a jak odpalę Audi 90 2.3 NG to obroty startują prawie od zera i tak po 4 sekundach dopiero podnoszą się na 1200obr/min., coś z układem paliwowym?
[ Dodano: 2010-04-10, 16:45 ]
sory, "POPĘKANE"
[ Dodano: 2010-04-13, 21:25 ]
Prosiłbym o jakąś pomoc, bo gdy jest zimny to naprawde trzeba długo pokręcić żeby odpalił.Może to wtrysk rozruchowy albo jakiś czujnik temp. ?
[ Dodano: 2010-04-10, 16:45 ]
sory, "POPĘKANE"
[ Dodano: 2010-04-13, 21:25 ]
Prosiłbym o jakąś pomoc, bo gdy jest zimny to naprawde trzeba długo pokręcić żeby odpalił.Może to wtrysk rozruchowy albo jakiś czujnik temp. ?