[80 B4]Nieszczęsne przednie zawieszenie, stukanie.
Tego to ja nie wiedziałem i wydaje mi się ,że wyciągając wahacz wraz ze sworzniem oczywiście to nic nie przestawimy no bo jak i co. Oświeć mnie kolego :roll:[/quote]
jak poluzujesz śruby z tych gum to wahacz ma luz około 5mm i można go przykręcić w zakresie tych 5mm ,a 1,5mm to 3stopnie na przyrządzie od zbieżności (pochylenia koła) nie wierzysz to przejedz się gdzie ustawiają zbieżność .
jak poluzujesz śruby z tych gum to wahacz ma luz około 5mm i można go przykręcić w zakresie tych 5mm ,a 1,5mm to 3stopnie na przyrządzie od zbieżności (pochylenia koła) nie wierzysz to przejedz się gdzie ustawiają zbieżność .
- tajson0909
- Forum Audi 80
- Posty: 120
- Rejestracja: 12 kwie 2009, 14:09
- Lokalizacja: Mielec
odradzam ci ten zakup poliuretanu ja takie założyłem kompletne dno one w palcach wchodzą potem tulejka ta metalowa wkładasz do środka a jak to skręcisz to zamiast pracować to się ten poliuretan obraca w wachaczu popiskując i tak to wygląda kasa w błoto ja ci radzę kup sobie firmy MEYLE HD a będziesz zadowolony 14 zl za sztuka są dobre nie takie dziadostwo jak FEBItajson0909 pisze:a co o poliuretanowych tulejkach myslicie sa dosc drogie bo 150 zł za komplet na wachacze
ja mam juz dosc tłuczenia i chyba polece w te poliuretany
tak jak by kosztował połowę mniej i dwa razy lepiej zrobiony to tak a w obecnej postaci do bani u mnie po tygodniu pracy w wahaczu je wyrzuciłem i teraz walają sie gdzieś w stodoleskoti pisze:Myle hd niby dobre (napiszę coś więcej jak wytestuję) a poliuretan może być dobrym rozwiązaniem na nasze polskie drogi
jeszcze raz pisze ten poliuretan nie ma tulejki zewnętrznej tylko bezpośrednio wchodzi w wahacz lużno w palcach i jak to poskręcasz to pracuje w tym wahaczu popiskując a większej stabilności nie zauważyłem wręcz odwrotnie KASA W BLOTO ot i tyle twoja sprawa
- Wojtek1985
- Forum Audi 80
- Posty: 76
- Rejestracja: 30 lis 2008, 19:43
- Lokalizacja: LTM
Pomóżcie koledzy bo już wykańcza mnie to przednie zawieszenie.
Otóż tak,stuka mi praktycznie cały czas coś z prawej strony,na lekkich dołkach najbardziej.Jest to takie głuche pukanie.Czy amortyzator jak jest na nic może tak stukać?
Wiem,że jak miałem z tyłu wylany amortyzator to na dołkach auto podskakiwało a tu tego nie ma,jak wjadę w głębszy dołek to tego nie słysze tak bardzo i siedząc z przodu jako pasażer też tak nie słychać,ale jak siąde za kółko to nie idzie jechać.
Dodam,że wszystkie tulejki,łączniki,gumy na stabilizatorze i końcówki drążka zmieniałem,swożeń też wykluczam.
Otóż tak,stuka mi praktycznie cały czas coś z prawej strony,na lekkich dołkach najbardziej.Jest to takie głuche pukanie.Czy amortyzator jak jest na nic może tak stukać?
Wiem,że jak miałem z tyłu wylany amortyzator to na dołkach auto podskakiwało a tu tego nie ma,jak wjadę w głębszy dołek to tego nie słysze tak bardzo i siedząc z przodu jako pasażer też tak nie słychać,ale jak siąde za kółko to nie idzie jechać.
Dodam,że wszystkie tulejki,łączniki,gumy na stabilizatorze i końcówki drążka zmieniałem,swożeń też wykluczam.
Panowie, wszystko przejrzałem u siebie wszystkie gumy wymieniłem, cały luz zniwelowany. \
podejrzewam maglownice, kolega mi opowiadał, że w vectrze miał tak samo, że całą zawiechę zrobił, a mechanik się przejechał i od razu wiedział co to i wymienił maglownice i od stycznia już jeździ jak talala...
chyba się wybiorę do jakiegoś magika...
podejrzewam maglownice, kolega mi opowiadał, że w vectrze miał tak samo, że całą zawiechę zrobił, a mechanik się przejechał i od razu wiedział co to i wymienił maglownice i od stycznia już jeździ jak talala...
chyba się wybiorę do jakiegoś magika...
- Przemo80b3
- Forum Audi 80
- Posty: 1069
- Rejestracja: 11 paź 2009, 13:43
- Lokalizacja: Białystok/Podlaskie
dlaczego sądzisz, że wymiana tulejek wahacza nic nie da ? Jeżeli reszta podzespołów zawieszenia jest w dobrym stanie to wymiana tulejek wahaczy (jeżeli jest konieczna) to może przynieść oczekiwany efekt.kaziu1977 pisze:mnie tęŻ stukanie poprostu doprowadza do szału czeka mnie wymiana silentblocków na wahaczach ale z tego co tu poczytałem to nic nie da, aż się odechciewa jeździć tym autem.pozdro
-
- Forum Audi 80
- Posty: 10
- Rejestracja: 31 sty 2010, 14:18
- Lokalizacja: limanowa
u mnie ta sama sytuacja dosłownie wszystko wymieniłem w zawieszeniu a nadal stukało odwiedziłem 3 diagnostyki i nikt nie widzi nigdzie luzu. zbadałem dokładnie temat i co się okazało do wymiany mam tuleje na belce silnika podobno zdarza się to u 80-tek a nikt na żadnej diagnostyce nawet na to nie spojrzał. właśnie dziś oddałem audike do mechanika i mam nadzieje ze będzie ok bo ewidentnie były wytłuczone
- wampir1988
- Audi 80 Klub
- Posty: 903
- Rejestracja: 20 gru 2009, 22:59
- Lokalizacja: okolice Oświęcimia
Nie przeczytałem wszystkich postów w tym temacie ale dorzucę jeszcze taką nowinkę że u siebie zrobiłem całą zawiechę (wszystkie elementy: tuleje wahaczy, gumki stabilizatora, sworznie, tuleje sanek, poduchy z łożyskami, końcówki drążka kier., łączniki stabilizatora i amory) wszystko lemforder tylko sworznie RTS i amory GH. stukanie jak było tak jest i znalazłem tego świerszcza bandytę -> nowy amor GH stuka w środku (nie w kolumnie) sam w sobie i jest słabszy po diagnostyce ale nie ma mniej niż 50% żeby go reklamować ani się nie wylewa jeszcze. Więc nie pozostaje nic tylko kupić nowy.