Stara turbina
oraz nowa turbinka pochodzaca z Golfa III
Juz na pierwszy rzut oka widac zmiany konstrukcyjne w obu turbinach, inny jest zawór upustowy i co najwazniejsze inna jest flansza rury wydechowej, w Audi jest ona oparta na prostokacie a w Golfie na kwadracie. Turbine kupilismy wraz z kol wydechowym w którym nie było wyjscia na EGR ale to nam nie przeszkadzało bo i tak był juz wczesniej odłączony. Po pierwszych pomiarach zrodził sie pomysł aby przełozyc z nowej turbiny środek z wirnikami a reszte załozyc od starej aby nie przerabiac wydechu, po rozłożeniu okazało sie zmiany sa i wewnatrz wiec wrócilismy do pierwotnego pomysl z przerobieniem flasz. Troche było zabawy ale efekt końcowy jest taki
Po załozeniu czesci zimnej turbiny pojawił sie kolejny problem, nie pasował przewód odpływowy oleju z turbiny, przeszkadzała lekko łapa silnika. Po chwili myslenia przy piwku zrodził sie pomysł zrobienia z 2 przewodów jednego co było trafnym pomysłem i przewód sie ładnie wpasował. Po złożeniu wszystkiego ostatnim problemem zauwazonym na samym końcu to inna srednica króćca wylotowego z turbiny do kol. ssacego. Szybki wypad na szrot i udało sie znaleźć rure od Golfa i pasowało wszystko idealnie. Przy okazji zwiekszyłem troche cisnienie doładowania ( niestety brak manometru spowodował brak wiedzy do ilu sie podniosło) oraz na przestawieniu boostpina i podkreceniu dawki. Efekt jest taki ze autko troche przykopca dopóki turbinka sie nie rozkreci ( kwestia dostrojenia) ale jak zacznie dmuchac to juz ładnie ciagnie do przodu. Czas wykonania 2 dni z jazdami w celu poszukiwania czesci
