[B3 JN] Nie pali i nie jeździ na benzynie
Ciśnieniem się nie przejmuj, pewnie będzie dobre. Co z tym czujnikiem temperatury w naszych silnikach jest on biały, nie niebieski. Na pewno dobry wymieniłeś? Poza tym sprawdź czy auto będzie się lepiej zachowywać jak odepniesz wtyczkę od regulatora tak jak radził czester-11 Na jaki kolor kopci? na czarno czy na biało. Kolego teraz tak myślę że mogłeś wymienić zły czujnik, niebieski ten na chłodnicy czy tak ? czujnik który cię interesuje znajduje się po prawej stronie bloku jak patrzysz od przodu samochodu. Patrz na górny wąż wodny lecący z chłodnicy do bloku silnika w JN- ie na końcu tego węża przed blokiem są trzy czujniki 2 na górze i jeden na dole. Ten na dole to ten który powinieneś wymienić. Pozdro
Tak kolego "gibalohio" właśnie ten wymieniłem(nawet sam odkręcałem go z silnika kumpla który rozbił tył u swojeo niuni) na dodatek sprawdzałem go omomierzem i wskazywał takie wartości jak powinny być (wg. książki). odłanczałem regulator ciśnienia wszystkie kostki na wszystkie sposoby nawet zawór dodatkowego powietrza reset komputera (poprzez odpięcie klemy) i nic dalej to samo)
[ Dodano: 2010-04-21, 22:21 ]
Ale kolego właśnie dziwi mnie to że biorę klapkę przepływki w palce reguluję ją ręcznie a silniczek wchodzi na obroty super i powiedzcie co to może być bo możliwości jest coraz mniej.
[ Dodano: 2010-04-21, 22:21 ]
Ale kolego właśnie dziwi mnie to że biorę klapkę przepływki w palce reguluję ją ręcznie a silniczek wchodzi na obroty super i powiedzcie co to może być bo możliwości jest coraz mniej.
Ciekawe. Na odległość to ciężko stwierdzić, ale zrobił bym tak: odłącz wszystkie przewody od gumy przepływomierza i od kolektora ssącego pozatykaj wloty, niektóre wystarczy zacisnąć tak aby została bezpośrednia ścieżka zawory, kolektor, przepustnica, guma, przepływomierz. Podnieś klapę od filtra tak żebyś widział przepływomierz od spodu i niech ktoś spróbuje odpalić auto na średnim gazie (oczywiście na benzynie). Ty w tym czasie patrz na ramie przepływomierza od spodu czy się dźwiga. Jeśli tak to powinien odpalić, jest ok. Podłączasz wszystko po kolei i za każdym razem sprawdzasz czy wciąż pali, jeśli nie do sprawdzenia zostaje ci guma (dokładne oględziny) przepustnica (czy sprawna) wtryski (czy osłony plastikowe nie popękały i czy uszczelki w miarę dobre) uszczelka pod kolektorem ssącym. Jeśli wszystko będzie ok to pewnie wina zaworów, ale myślę że coś znajdziesz. Sposób może trochę kiepski, ale w twoim przypadku na piechotę będzie chyba najskuteczniejszą metodą.
:lol: gibalohio, dzięki właśnie tym sposobem już sprawdzałem wszystkie wloty powietrza zaślepiłem oprócz przepływki i patrzyłem na dźwignie przepływomierza od dołu od fitra (guma założona na przepływkę) i co nie zrywa jej ciąg powietrza do góry tak jak by mnie miał siły zdejmę gume wsadzę rekę (w gumę przepływki) i czuje że powietrze ssie. Guma na 100% dobra bo wymieniałem właśnie zastanawia mnie też ta uszczelka po ssącym może tamtędy powietrze łapię no i jeszcze te nieszczęsne wtryski ale mam drugie dobre na podmianę to zobaczymy( narazie nie wyjmowałem tych starych bo bałem się żeby nie pourywać ich z plastików.
Kolego nie obraź się ale to odpalanie brzmi jak bym ja odpalał swój traktor c-330 na podwórku bo on też tak pali (nawet ujadanie psa się zgadza) ale naprawdę bez obrazy.krzA6 pisze:U mnie jak czasem odpali to w ten sposób
A tak naprawdę to może dostaje ci się do układu paliwowego powietrze i zanim zassie benzynke z baku to mu troszkę mija.
A w jaki sposób może się przedostawać powietrze? wszystko chyba szczelne bo benzyną nie śmierdzi. A taki problemy może powodować elektromagnetyczny zawór odprowadzania par paliwa (EVAP)? Bo u mnie on chyba nie działa, nie słyszałem żeby kiedykolwiek cyknął, choć jak robię jego test w VWTool to cyka. Mam też straszne nadciśnienie w baku
Kolego suchyps jeśli nie wtryski ani ta uszczelka pod ssącym to zostaje opcja nie domykających się zaworów. Przyczyny mogą być takie: zapylone zawory przez gaz, zużyte szklanki popychaczy albo przestawiony rozrząd. Z tond brak odpowiedniego ssania. Na początek sprawdź rozrząd. Spróbuj jeszcze tak, ściągnij pokrywę filtra (guma na przepływkę założona) popchaj od spodu ramię przepływomierza tak aby auto odpaliło. Jak piszesz przy ręcznym dźwiganiu klapki odpala. Wkręć auto do ok 3000 obrotów i puść klapkę i daj znać czy zgasł, czy pali dalej.
Jeszcze nie sprawdzałem tych wtrysków i uszczelki pod ssącym z braku czasu ale co do twojej rady gibalohio jak ręcznie pchnę klapkę od spodu to dopali a potem klapka opada przy puszczeniu przy dużych obrotach prawie do samedo dołu. Rozrząd zmieniałem i wszystko ustawione na znakach na 100%. Ale jest kolejny objaw w sobotę byłem w mieście załatwić parę spraw a że korki duże to sobie troszkę postałem złapał mi temperaturę prawie 95 stopni C i jak już wyskoczyłem z korków przełanczam na benzyne i samochód jedzie słabo bo słabo nie miał siły ale jechał max 3 tys obrotów i 90 na godzine wraz z upływem drogi i spadkiem temperatury coraz bardziej słabł i słabł aż przy temperaturze 50-55 całkiem mu paliwko zbrzydło. I panowie powiem szczerze że nie mam pojęcia co może mu być.
A zapomiałem jeszcze dodać że na gazie dalej super chodzi pali.
A zapomiałem jeszcze dodać że na gazie dalej super chodzi pali.
Jeśli odepniesz wtyczkę od regulatora po prawej stronie przepływomierza, wtedy silnik ma pracować bez wsparcia elektroniki. Pytanie jest zasadnicze, z opisu wnioskuję że masz gaz, a czy kolega od którego masz przepławkę miał gaz? Jeśli nie, to bez regulacji śruba CO się nie obejdzie, ponieważ twój mikser zwęża dolot powietrza. Zrób test, wyjmij mikser od gazu zmontuj wszystko, gumy, zawór powietrza dodatkowego i pal.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 7
- Rejestracja: 20 sty 2010, 18:51
B4 ABK 2,0 benzyna gaz
Witam, doradźcie co zrobić, mam taki problem jest dzień że auto pali bez zarzutu a sa takie dni ze nie mogę go odpalić kręce i kręce i nic. I dzisiaj tez nie moglem a gdy sprawdziłem podczas palenia to nie było iskry na świecach. Na pych pali normalnie. Po tym jak dzisiaj nie chciał mi zapalić to wziełem podłączyłem prostownik na 15 minut i zapalił bez problemu. Wymieniłem przewody kopułke i palec rozdzielacza. Jaka może byc przyczyna??
Po twoim opisie stawiam na uszczelkę pod ssącym. Widzę to tak, jak silnik jest gorący metal ulega rozszerzeniu powodując zaciskanie się szczeliny pomiędzy ssącym a blokiem i siła ssania wzrasta jednak ta szczelina tam dalej jest dlatego dalej nie chodzi poprawnie. Masz gaz więc prawdopodobne że przy jakiejś eksplozji wydmuchało trochę uszczelki. Piszesz że jak go kupiłeś już kiepsko trawił benzyne. Po czasie, nawet jak u ciebie nie było tej eksplozji uszczelka się wykruszała aż doszło do tego że pewnie już połowy jej tam nie ma. Ssący jest przykręcony jak dobrze pamiętam na 8 śrubach na imbus 6. Jak nie będziesz miał zapieczonych śrub wymiana jakieś 2 godziny. Wymontuj sobie filtr powietrza razem z przepływomierzem inaczej nie da rady. Przy skręcaniu nie zapomnij że śruby należy dociągać od środka na zewnątrz. I dobrze by było wyczyścić i odtłuścić kolektor i gniazdo. Kiedyś też wymieniałem tą uszczelkę, jedną nawet chyba jeszcze mam w domu więc mogę ci kliknąć zdjęcie jak ma wyglądać, przy zakupie różnie bywa. Wymieniając uszczelkę nie miałem pojęcia jak to zrobić, ale nie jest to skomplikowane, więc do dzieła. Z góry piszę że śruby ciężko znaleść, ale po wyjęciu filtra nie zajeło mi to dużo czasu. Jak będziesz miał pytania pisz.
[ Dodano: 2010-04-27, 12:54 ]
Bandzior30 stawiam na akumulator. Jeśli stracił swoje właściwości prąd rozruchowy jest za mały i dlatego nie pali. Podmień od kolegi i sprawdź.
[ Dodano: 2010-04-27, 12:54 ]
Bandzior30 stawiam na akumulator. Jeśli stracił swoje właściwości prąd rozruchowy jest za mały i dlatego nie pali. Podmień od kolegi i sprawdź.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 7
- Rejestracja: 20 sty 2010, 18:51