[80 B4 2.6 V6 ABC+ LPG] po zagrzaniu cieżko odpala
[80 B4 2.6 V6 ABC+ LPG] po zagrzaniu cieżko odpala
Witam. Mam następujący problem: gdy silnik jest zimny pali na dotyk, po zagrzaniu bardzo ciężko się go odpala- zaraz po załączeniu rozrusznika silnik chce przez moment zapalić ale nie daje rady (zostaje tak jakby zalany) i trzeba długo kręcić rozrusznikiem i dawać dużo gazu aby zapalił. Oprócz tego w trakcie jazdy po zdjęciu nogi z gazu zawsze występuje szarpnięcie, ale tylko na benzynie, na gazie jest ok. Proszę o pomoc
Pozdrawiam Michał
Pozdrawiam Michał
wymiana czujnika na nowy nic nie pomogła, potem wymieniłem wtryskiwacze na inne (używane) i silnik zaczął dobrze palić na ciepło ale z kolei po wystygnięciu odpalenie go jest trudne, po odpaleniu falują obroty dopóki się nie zagrzeje i tak jak wcześniej podczas jazdy na benzynie po zdjęciu nogi z gazu auto szarpnie
niestety holenderska u gazowników powiedzieli że nie wiedzą jak to działa
jeszcze jedno pytanie jaka jest różnica pomiędzy wtryskiwaczami o numerze 078133551A a wtryskiwaczami 078133551D, jedne i drugie pasują do 2,6 v6 z tym, że do D listwa jest minimalnie inna tzn. tam gdzie wchodzą w nią wtryskiwacze (,,kieliszki" są głębsze)
jeszcze jedno pytanie jaka jest różnica pomiędzy wtryskiwaczami o numerze 078133551A a wtryskiwaczami 078133551D, jedne i drugie pasują do 2,6 v6 z tym, że do D listwa jest minimalnie inna tzn. tam gdzie wchodzą w nią wtryskiwacze (,,kieliszki" są głębsze)
-
- Forum Audi 80
- Posty: 47
- Rejestracja: 06 wrz 2007, 13:20
ja bym sprawdził przepustnicę, z czasem tyle syfu się na niej zbiera że hej, poza tym jak już zdejmiesz przepustnicę to zajrzałbym do kolektora ssącego, u mnie falujące obroty spowodowane były tym, że w środku latały połamane plastiki i silnik raz dostawał powietrze w odpowiedniej ilości a raz nie, poza tym przyjrzyj się podciśnieniom.
Czasem na 1szy rzut oka i ucha wszystko jest ok, ale gdzieś wężyki pociągają lewe powietrze.
Sprawdziłbym też reduktor od gazu, miałem podobnie na ciepłym silniku, po zgaszeniu trzeba było długo kręcić żeby wypchnęło gaz bo reduktor nie trzymał.
trochę się rozpisałem ale ten nieszczęsny silnik nie jest tak łatwy do zdiagnozowania, ja musiałem wszystkie te elementy przejść krok po kroku.
Pzdr
Czasem na 1szy rzut oka i ucha wszystko jest ok, ale gdzieś wężyki pociągają lewe powietrze.
Sprawdziłbym też reduktor od gazu, miałem podobnie na ciepłym silniku, po zgaszeniu trzeba było długo kręcić żeby wypchnęło gaz bo reduktor nie trzymał.
trochę się rozpisałem ale ten nieszczęsny silnik nie jest tak łatwy do zdiagnozowania, ja musiałem wszystkie te elementy przejść krok po kroku.
Pzdr
ostatnio trochę posiedziałem nad autem, rozebrałem cały układ dolotowy i okazało się, że elementy plastikowe są połamane, latały luźno w środku wywaliłem wszystko co było połamane, przeczyściłem poskładałem i autko lata- zniknęło falowanie obrotów na zimnym silniku, i szarpanie po zdjęciu nogi z gazu. Najprawdopodobniej jeden z połamanych elementów mógł utrudniać dopływ powietrza.
chłopaki a o jakie plastiki wam chodzi? bo ja dzis czyscilem przepustnice i ogladalem ten plastikowy uklad dolotowy i nie widzialem tam elementow ktore by lataly czy wogole mogly sie zlamac czy cos
chyba ze chodzi o kolektor, mam odkrecic te male imbusiki od gory?? i sprawdzic?
mam w aucie taki dziwny motyw, raz ma moc a raz nie, wtedy jak ma moc to pedal gazu ma jakby 2 poziomy, mniej wiecej w polowie jak dotkne to fajnie sie auto zbiera i leci jak szalone a czasami tego momentu jakby nie ma i musze dociskac do konca a i tak nie jedzie tak jak powinno
chyba ze chodzi o kolektor, mam odkrecic te male imbusiki od gory?? i sprawdzic?
mam w aucie taki dziwny motyw, raz ma moc a raz nie, wtedy jak ma moc to pedal gazu ma jakby 2 poziomy, mniej wiecej w polowie jak dotkne to fajnie sie auto zbiera i leci jak szalone a czasami tego momentu jakby nie ma i musze dociskac do konca a i tak nie jedzie tak jak powinno
-
- Forum Audi 80
- Posty: 7334
- Rejestracja: 25 sty 2007, 08:37
- Imię: Andrzej Cz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
Może jakimś cudem nie otwiera się druga przepustnica. Jest ona mechanicznie połączona z pierwszą i na pedale można wyczuć w którym momencie jest otwierana druga.MotoRider pisze:mam w aucie taki dziwny motyw, raz ma moc a raz nie, wtedy jak ma moc to pedal gazu ma jakby 2 poziomy, mniej wiecej w polowie jak dotkne to fajnie sie auto zbiera i leci jak szalone a czasami tego momentu jakby nie ma i musze dociskac do konca a i tak nie jedzie tak jak powinno
MotoRider pisze:chłopaki a o jakie plastiki wam chodzi? bo ja dzis czyscilem przepustnice i ogladalem ten plastikowy uklad dolotowy i nie widzialem tam elementow ktore by lataly czy wogole mogly sie zlamac czy cos
chyba ze chodzi o kolektor, mam odkrecic te male imbusiki od gory?? i sprawdzic?
mam w aucie taki dziwny motyw, raz ma moc a raz nie, wtedy jak ma moc to pedal gazu ma jakby 2 poziomy, mniej wiecej w polowie jak dotkne to fajnie sie auto zbiera i leci jak szalone a czasami tego momentu jakby nie ma i musze dociskac do konca a i tak nie jedzie tak jak powinno
kolego te plastiki mogą latać w kolektorze
jak rozkręcisz od góry to wiele nie zobaczysz trzeba od dołu rozebrać
może się coś połamało i zatyka ci dolot powietrza
o tym samym wczoraj pomyslalem jak juz zalozylem przpeustnice, ale jak ja czyscilem to sie otwieraly obiealdi pisze:Może jakimś cudem nie otwiera się druga przepustnica. Jest ona mechanicznie połączona z pierwszą i na pedale można wyczuć w którym momencie jest otwierana druga.MotoRider pisze:mam w aucie taki dziwny motyw, raz ma moc a raz nie, wtedy jak ma moc to pedal gazu ma jakby 2 poziomy, mniej wiecej w polowie jak dotkne to fajnie sie auto zbiera i leci jak szalone a czasami tego momentu jakby nie ma i musze dociskac do konca a i tak nie jedzie tak jak powinno
[ Dodano: 2010-05-09, 23:00 ]
koledzy a gdzie znajduje sie krokowiec?