[B3 1.8 S] otwarty wlot powietrza
- Lukaszbroz
- Forum Audi 80
- Posty: 611
- Rejestracja: 22 kwie 2010, 09:40
- Lokalizacja: Milejewo
Nie widać za bardzo różnicy gaz przed dostaniem się do dolotu jest podgrzany żeby mógł odparować jeśli mamy zamiar jeździć w zimę więcej na Pb to przeróbka dolotu może powodować wolniejsze nagrzewanie ale jeśli tylko (po krótkiej jeździe na Pb) włączymy gaz autko ładnie nabiera temperatury...
Nie wiem jak w innych przypadkach ale miałem już sześc aut na gaz i w każdym po przeróbce dolotu nie było problemu z nagrzaniem cztery auta to oczywiście Audi i dwa vagony
pozdrawiam
Nie wiem jak w innych przypadkach ale miałem już sześc aut na gaz i w każdym po przeróbce dolotu nie było problemu z nagrzaniem cztery auta to oczywiście Audi i dwa vagony
pozdrawiam
Lukaszbroz, nie chcąc rzucać słów na wiatr zdjąłem dolot ciepłego. Nie wiem, jak spalanie ale jeżeli chodzi o dynamikę to na minus działa ta przeróbka. Wcześniej babcia dostawała "kopcura" w okolicy 2800-4300 rpm a teraz ma podobne przyspieszenie w całej gamie obrotów od 2 do 5 tysięcy z czego w dolnej granicy przyrost jest spory ale brakuje mocynp. na 4 biegu na autostradzie podczas wyprzedzania. Zobaczę jakie wyjdzie spalanko to zadecyduję, co dalej. Jak spadnie to zwiększę dawkę gazu i powinno być. Ogólnie za modyfikację piwo bym postawił <ok>
- Lukaszbroz
- Forum Audi 80
- Posty: 611
- Rejestracja: 22 kwie 2010, 09:40
- Lokalizacja: Milejewo
Myślę ze spalanie poleci w dół...ważne żeby zablo0kowac klapę ciepłego powietrza (żeby się nie otwierała). Porównanie oczywiście z zachowaniem dotychczasowego stylu jazdy..
Z takimi silniczkami jak Twój bije się rekordy w minimalnym spalaniu....ja w moim PM spokojnie nawet 8.3 L na 100 gazu
Napisz jak po testach
pozdrawiam.
Z takimi silniczkami jak Twój bije się rekordy w minimalnym spalaniu....ja w moim PM spokojnie nawet 8.3 L na 100 gazu
Napisz jak po testach
pozdrawiam.
[quote="Lukaszbroz"]
Z takimi silniczkami jak Twój bije się rekordy w minimalnym spalaniu....ja w moim PM spokojnie nawet 8.3 L na 100 gazu[quote]
Wiem , Ale rekordy padają na tym 2gim gaźniku. Na keihinie I(55KW) a ja mam II(88KW), Ale prawda. W trasie poniżej 7L LPG na 100km jadąc przepisowo
[ Dodano: 2010-05-11, 15:42 ]
A klapy nie blokowałem. Ściągnąłem po prostu dolot z ciepłego od kolektora i miesza sobie zimne z zimnym :mrgreen:
Z takimi silniczkami jak Twój bije się rekordy w minimalnym spalaniu....ja w moim PM spokojnie nawet 8.3 L na 100 gazu[quote]
Wiem , Ale rekordy padają na tym 2gim gaźniku. Na keihinie I(55KW) a ja mam II(88KW), Ale prawda. W trasie poniżej 7L LPG na 100km jadąc przepisowo
[ Dodano: 2010-05-11, 15:42 ]
A klapy nie blokowałem. Ściągnąłem po prostu dolot z ciepłego od kolektora i miesza sobie zimne z zimnym :mrgreen:
- Lukaszbroz
- Forum Audi 80
- Posty: 611
- Rejestracja: 22 kwie 2010, 09:40
- Lokalizacja: Milejewo
tak troche sie wtrace w watek, ja posiadam audi b3 silnik PM i od miesiaca posiadam instalacje gazowa, piszecie tutaj o spalaniu gazu i tak sie zastanawiam bo ja tankuje 26 litrow gazu i robie na nim 260 km z tym ze polowe kilometrow robie w trasie. Według mnie to w miescie powinien mi wyjsc 10 L a w trasie 8 L ale rzeczywistość pokazuje cos innego
Moze powieniem jechac do gazownika i pocudowac troche z tym wlotem powietrza o ktorym piszecie. U mnie w instalacji wyglada to tak ze wlot powietrza byl pod lampa i powietrze wlatywalo bezposrednio z przudu auta, gazownik odłaczył wąż wlotu od przodu pod lampa i wygiął do góry i teraz wyglada to tak jakby powietrze nie lecialo bezposrednio z przodu auta a od góry. ( ponoc tak ma byc )
Mam tez problem ( chociaz to podobno kwestia resetowania komputera ) z benzynka. Jakl autko jest zimne to odpala mi na benzynie ale tak jakby sie nie włączało ssanie i silnik chodzi na ok 500 obr dopiero jak przegazuje porzadnie to obroty sie normuja. Macie moze jakies pomysły co to moze byc ?
PS dodam jeszcze ze mielem wczesniej takie same objawy ze auto nie chcialo dobrze palic na benznie az w koncu sie zalewalo ale to byl czujnik temp ktory zostal wymieniony na nowy. Teraz mam nowy czujnik temp, swiece, przewody, kopulka i palec nowe .
Moze powieniem jechac do gazownika i pocudowac troche z tym wlotem powietrza o ktorym piszecie. U mnie w instalacji wyglada to tak ze wlot powietrza byl pod lampa i powietrze wlatywalo bezposrednio z przudu auta, gazownik odłaczył wąż wlotu od przodu pod lampa i wygiął do góry i teraz wyglada to tak jakby powietrze nie lecialo bezposrednio z przodu auta a od góry. ( ponoc tak ma byc )
Mam tez problem ( chociaz to podobno kwestia resetowania komputera ) z benzynka. Jakl autko jest zimne to odpala mi na benzynie ale tak jakby sie nie włączało ssanie i silnik chodzi na ok 500 obr dopiero jak przegazuje porzadnie to obroty sie normuja. Macie moze jakies pomysły co to moze byc ?
PS dodam jeszcze ze mielem wczesniej takie same objawy ze auto nie chcialo dobrze palic na benznie az w koncu sie zalewalo ale to byl czujnik temp ktory zostal wymieniony na nowy. Teraz mam nowy czujnik temp, swiece, przewody, kopulka i palec nowe .
- bartek18150
- Audi 80 Klub
- Posty: 846
- Rejestracja: 25 wrz 2007, 21:25
- Imię: Dawid
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Mojsławice- Chelm
- Kontakt:
która masz generacje instalacji?? jak masz zwykle pokretlo na przewodzie to zbyt duzo mniej nie oczekuj, bo na pierwszej generacji zbyt niskie spalanie jest szkodliwe!! z reszta jak ona sama. A co do odpalania, spróbuj zgasic na benzynie i potem na benzynie odpalac. Moze byc ze gazu za duzo zostaje w dolocie i sie cyrki dzieja.
Na przyszłość zwróć uwagę na ortografię
Stosuj polskie znaki w postach regulamin.
Na przyszłość zwróć uwagę na ortografię
Stosuj polskie znaki w postach regulamin.
Ostatnio zmieniony 17 maja 2010, 13:50 przez bartek18150, łącznie zmieniany 1 raz.
- Lukaszbroz
- Forum Audi 80
- Posty: 611
- Rejestracja: 22 kwie 2010, 09:40
- Lokalizacja: Milejewo
Różnicy w spalaniu nie ale dynamika zapewne się poprawiła.... ja swój dolot poprawiłem i jestem zadowolony palił jak wcześniej 12,5 litra ale dynamika już konkretna....mam jeszcze problem z dolnymi ale wiem jak już go rozwiązać.... bartek18150 jaką masz instalację ?? jeśli II generacja to próbowałeś regulacji na diody (mowie tu o stag L plus)
Uboga dawka to nie wszystko czasami warto dać trochę więcej dostając większe korzyści finansowe.
Uboga dawka auto mutowało się rozpędza i długo nie mówiąc o przeciążeniach cieplnych.
Dawka bogatsza silnik wkręca się szybciej, szybciej uzyskujemy pożądana prędkość silnik krócej pracuje w obciążeniu i zaczyna pobierać mniejsze ilości gazu w tzw "stanie ustalonym" swojej pracy.
Uboga dawka to nie wszystko czasami warto dać trochę więcej dostając większe korzyści finansowe.
Uboga dawka auto mutowało się rozpędza i długo nie mówiąc o przeciążeniach cieplnych.
Dawka bogatsza silnik wkręca się szybciej, szybciej uzyskujemy pożądana prędkość silnik krócej pracuje w obciążeniu i zaczyna pobierać mniejsze ilości gazu w tzw "stanie ustalonym" swojej pracy.
ja u siebie zrobiłem tak, to całe plastikowe pudełko ze zdj 1 na str1 co zaciaga powietrze z lampy wywaliłem, wyciołem dziure w kratce pod rejestracją zeby był przelot i tam pociągnołem elastyczą rure aluminiową prosto do filtra powietrza, auto jest odrobine dynamiczniejsze ale kierownicy z rąk nie wyrywa po tym zabiegu martwie sie tylko czy to nie jest szkodliwe np jak wjadę w kałużę to czy nie zaciągnie wody, spalania nie sprawdzałem jeszcze, co o tym myslicie?
[ Dodano: 2012-04-02, 23:33 ]
Panowie totalny niewypał na gazie kręciłem srubą ale auto powyzej 140 nie idze, moze za duzo wymagam ale wydaje mi sie ze lepiej było, moze za duzo powietrza teraz a wog to nie pomyslałem bo wystarczyło wywalic tą puche i pociągnac od filtra do klosza lampy i mam dolot zimnego powietrza i nie martwie sie woda i syfem który moze zaciągnąc, temat raczej rozwiązany, jak sie uda wykożystac 'charmonijke' to zrobie tak jak pisze i dodam foto,:) gozej chyba nie powinno być.
[ Dodano: 2012-04-02, 23:33 ]
Panowie totalny niewypał na gazie kręciłem srubą ale auto powyzej 140 nie idze, moze za duzo wymagam ale wydaje mi sie ze lepiej było, moze za duzo powietrza teraz a wog to nie pomyslałem bo wystarczyło wywalic tą puche i pociągnac od filtra do klosza lampy i mam dolot zimnego powietrza i nie martwie sie woda i syfem który moze zaciągnąc, temat raczej rozwiązany, jak sie uda wykożystac 'charmonijke' to zrobie tak jak pisze i dodam foto,:) gozej chyba nie powinno być.