- 2x swożnie
- prawa sprężyna - tyl
- amorki (tył)
- manżeta od koła prawa
- gumy stabilizatora (wewnętrzne)
- końcówka prawa układu kierowniczego
- plus podokręcanie śrubek <ok> (np. od wachacza)
silnik NE (już wiem, dzięki za podpowiedź

na zewnątrz brak oznak korozji, za to samochód i tak do malowania (ale pewnie już nie w tym sezonie) w środku lekki qrnik ale to kwestia paczki plaka i jednego popłudnia w garażu. Poza tym tzreba go "wyprac" - tapicerkę, seidzenia.
Nadal chce utrzymac ten kolor - czarny mat. Bardzo chciałem miec kombi, ale jak tego zobaczyłem to... najpierw go sobie olałem i dopiero braciak namówił mnie na kupno tej czarnej perełki (który tez ma A80

Z modyfikacji to napewno
- kwestia podświetlenia wnętrza/zegarów. gałka na skrzyni biegów
- aluski (chyba oryginalne audi "szprychy") Czuję sie rozdarty pomiedzy dwoma koncepcjami: utrzymaniem jak najbardziej orygilnalnego wygladu, z chromem itd oraz w stronę nieco "usportowienia" konserwy

- i masa innych "dupereli". w miarę ich wcielnia aw zycie będą publikowane

dość gadania, teraz fotki:
musze jakoś dostac się radia, bo pewnikiem antena jest odłączona, a za chiny ludowe nie mogę. Odkreciłem już nawet ten chowek powyżej i zdemontowałem te dwa włąćzniki, ale na nic robota bo i tak radio pozostaje wciąż niedostępne. Boje sie, ze kluczem do rozwiaznai tej "zagadki" są cztery dziurki w panelu tego radia, i ze jedynie jakimiś torx-ami je odkręcę
