zawsze są jakieś plusy my też z ojcem jakieś 2 miechy temu u dziadka w B3 wymienialiśmy amory tył bo były ori od początku . łożysko , poduchy silnika olej i filtry
Też myślałem o mocniejszych hamulcach ale na mojej krótkiej skrzyni mija się to z celem 160km/h to dla tego samochodu już dużo a prędkość maksymalna to ponoć 170km/h. Nie wiem, ja jeżdżę tak do 140km/h.
Jako, że nie lubię się nudzić a głowa zawsze pełna pomysłów, postanowiłem sobie wyrezać Oil Catch Tanka. Jako, że kieszeń studenta jest bardzo płytka... musiałem użyć do tego celu materiałów z "odzysku", dodając do tego, że moje umiejętności są jeszcze dalekie od ideału powstał totalny "home made". Super estetyczne nie jest ale wykonane naprawdę solidnie i spełnia swoje zadanie:
Użyte materiały: stary filtr oleju (wybebeszony), dekielek z puszki po farbie, trochę aluminiowego płaskownika, kilka nitów, śrubek, trochę gumowych przewodów, dwa kroćce i masa klejąco-uszczelniająca. Oil Catch Tank podłączony do odmy a drugi wąż kończy się w okolicy tylniej belki.
Tak, uwolniłem odmę, nie jest już podłączona z turbiną. Mgiełka olejowa nie jest już zasysana przez turbinę a do dolotu trafia jedynie zimne powietrze z IC.
Zauważone zmiany:
- czysty dolot
- nieco lepsza elastyczność
- lepsza reakcja na ruch pedału gazu (co mnie najbardziej zdziwiło)
- mniej dymi
- wolniej się nagrzewa