Od 2 dni auto ciezko pali, w wezyku ktory doprowadza paliwo widac powietrze. Powymieniałem dziś wszystkie opaski ściskające węże paliwowe i... dalej to samo. Objaw taki jakby auto miało brak paliwa - wczoraj wlałem 25litrów i bez zmian.Czy winna może być pompa wtryskowa? Nie widać z zewnątrz żadnych rozszczelnień i wycieków. Jakieś 3 miesiące temu pompiarz zmieniał mi komplet uszczelnień w niej.
aha, jako że paliwo z powietrrzem idzie w stronę "od filtra" do pompy to szukać przyczyny w filtrze i drodze do baku czy może pompa już jest nie teges.
W obudowie filtra jest taki plastik na przewodzie przelewowym - co to jest? Znajomy zasugerował że to on może puszczać powietrze do filtra. Dalej jest jakiś zaworek biały na wężu powerotnym, on też może dawać taki objaw?
