[B3 1.9SD]BLOS - gorsza praca na benzynie
[B3 1.9SD]BLOS - gorsza praca na benzynie
Witam. Założyłem ostatnio BLOS, auto na gazie zyskało sporo, jednak nie wiem czemu zaczął gorzej pracować na benzynie. Czuć strasznie falowanie mocy, przy 2000 obr./min. dusi go. Wydaje mi się że dolot złożyłem szczelnie - blosa założyłem z oryginalną gumą przeciętą na poł. Na mikserze tego nie było. Resetowałem komputer, uchylałem przesłonę blosa nic nie pomaga. Strzału też nie było. Zastanawia mnie tylko czy zwiększona pojemność dolotu może mieć takie skutki bo reduktor mam z drugiej strony i rury są dosyć długie. Albo nieszczelny BLOS?
masz przepływke?? jeżeli tak to blos powinien być za nią nie przed , odma musi być podłączona przed blosem , to podstawowe zasady poprawnego działania takiego układu które najczęściej są łamane.
Jakiego masz blosa ?? z podtrzymaniem przepustnicy czy bez?? jeżeli z podtrzymaniem to na przewodzie podciśnieniowym musi być zaworek zwrotny i elektrozawór (to powinno być w zestawie). Ogólnie sam blos nie wpłuwa na prace układu benzynowego ewentualnie coś co mogłeś poruszyć lub odłączyc niechcący przy jego montazu.
Jakiego masz blosa ?? z podtrzymaniem przepustnicy czy bez?? jeżeli z podtrzymaniem to na przewodzie podciśnieniowym musi być zaworek zwrotny i elektrozawór (to powinno być w zestawie). Ogólnie sam blos nie wpłuwa na prace układu benzynowego ewentualnie coś co mogłeś poruszyć lub odłączyc niechcący przy jego montazu.
to jest mechaniczny wtrysk więc żeby to zamontować przed przepływomierzem to naprawdę rzeźba nieziemska musiała by być :mrgreen: podtrzymanie przepustnicy jest ale żadnych zaworków nie dostałem. Blos używany na allegro kupiłem. Podciśnienie - mówisz o kompensacji? nie widziałem żeby ktokolwiek montował tam zaworki? :roll: Z tego co pamiętam odma idzie oryginalnie do obudowy filtra powietrza, zaraz pod przepływomierz, więc jest przed blosem. Blos oczywiście jest zamontowany jak najbliżej przepusnicy. Sprawdzę czy mi klapa przepływomierza nie blokuje bo nic innego do głowy mi nie przychodzi.
na tygodniu sprawdzę jeszcze raz dolot to napisze, ale miałem już duże dziury, i aż takich efektów nie było. Co do spalania to narazie wzrosło z 11l do ok. 13-14 ale muszę jeszcze doprowadzić do porządku reduktor bo już ma ponad 5 lat, więc pewnie mocno zapchany, filterek gazu też pasuje już mi wymienić. Wyregulować dokładnie mieszankę nie mam jak, bo coś jest nie tak z emulacją sondy, więc ustawione na oko. Dlatego na analizator pojadę jak będę miał wszystko zapięte na ostatni guzik Szczerze to myślałem że spalanie będzie większe przy obecnej konfiguracji ale liczę że ostatecznie będzie dobrze :roll:
Spalanie gazu na obecną chwilę spadło do 10.5l/100km - jazda na miejscu, miasto
[ Dodano: 2010-07-28, 13:36 ]
odświeżę mój wątek bo znów mam pytanie :roll: myślałem że na benzynie nie chce działać, jednak działa w miare dobrze tylko chwile mu schodzi, tak jak pisałem wcześniej dławi się przez 3-4 minuty i dopiero chodzi tak jak trzeba co to jest? Druga sprawa, na benzynie dalej się dławi, tzn. gaz do dechy i wkręca się gorzej niż gaz na 3/4, myślałem że blos pomoże a tu lipa. Zresztą na postoju jak puszczam i szybko dodaje gaz to go delikatnie dusi, po czym dopiero sie wkręca - rozdzielacz siada?
Spalanie gazu na obecną chwilę spadło do 10.5l/100km - jazda na miejscu, miasto
[ Dodano: 2010-07-28, 13:36 ]
odświeżę mój wątek bo znów mam pytanie :roll: myślałem że na benzynie nie chce działać, jednak działa w miare dobrze tylko chwile mu schodzi, tak jak pisałem wcześniej dławi się przez 3-4 minuty i dopiero chodzi tak jak trzeba co to jest? Druga sprawa, na benzynie dalej się dławi, tzn. gaz do dechy i wkręca się gorzej niż gaz na 3/4, myślałem że blos pomoże a tu lipa. Zresztą na postoju jak puszczam i szybko dodaje gaz to go delikatnie dusi, po czym dopiero sie wkręca - rozdzielacz siada?