Forum Audi 80 Klub Polska

Na wstępie chciałem się ze wszystkimi przywitać, i od razu przedstawić swój problem. Kupiłem audi B3 jedno z przednich koł jest równo z nadkolem drugie natomiast jest trochę bardziej schowane. I teraz pytanie, czy na sworzniu wahacza jest opcja regulacji głębiej płycej? Ponad to koło od strony kierowcy (to wysunięte bardziej na zewnątrz) jest przesunięte lekko w stronę tyłu ok 1cm względem prawej strony.

Przyjrzał bym się dokładniej wahaczom oraz tuleją w nich. Może koło jest przesunięte z powodu uszkodzonego wahacza, poprzedni właściciel mógł wlecieć w dziure lub krawężnik i wahacz mógł się wykrzywić...takie moje domysły, sprawdź wahacze

PS. Popraw nazwę tematu wg schematu bo poleci do kosza

PS. Popraw nazwę tematu wg schematu bo poleci do kosza[/quote]


czy teraz jest dobrze? Bo nie bardzo rozumiem według jakiego schematu?

Cicho jest w zawieszeniu? Jak jedziesz po dziurach nie zabiera Ci kierownicy w lewo bądź w prawo?
Odpowiedź na Twoje pytanie regulacja pochylenia koła znajduje się w miejscu łączenia kolumny Mc Phersona ze zwrotnicą a na sworzniu regulujesz kąt wyprzedzenia.

Podjedź sobie na jakąś stację diagnostyczną jak jesteś z Łodzi to mogę polecić Ci SKP na rogu Pabianickiej i Al.Włókniarzy(teraz Jana Pawła) za 25 złociszy wytrzepie całe zawieszenie włącznie z amortyzatorami i będziesz miał jasność jeżeli coś jest nie tak.

krzysiek82, w swojej B3 miałem coś podobnego. Wszystkie wahacze, sworznie, i inne pierdoły w zawieszeniu były ok. Auto miało prawidłową zbieżność, jak i kąt pochylenia kół. Sam się zastanawiałem nad powodem takiej sytuacji i niestety go nie znalazłem. Jedyne co przychodziło mi do głowy to źle zmontowane elementy blacharskie, ale wszystko u mnie się zgrywało. Ostatecznie odpuściłem sobie ten problem.

to i ja sobie odpuszczę.

Takie przesunięcie może powodować duża ilość elementów ruchomych w zawieszeniu (może pojedynczo nie ale jeśli ktoś grzebał i rozregulował wszystko to przesunąć się mogło):
- krzywo zamontowana kołyska (też długo nie wierzyłem, a jednak tolerancję ma)
- krzywo zamontowany sworzeń wahacza (lub inny sworzeń niż z 2 strony)
- przestawione łączenie obudowy amora ze zwrotnicą (ma niewielką tolerancję)
- nie nabita do końca piasta po zmianie łożyska
- grubsza (inna) z jednej strony tarcza hamulcowa (w miejscu mocowania śrub)
- inny lub uszkodzony wahacz

Najlepiej wybrać się na geometrię (ustawianie kątów kół) do jakiejś stacji diagnostycznej - tam ci wszystko sprawdzą i poustawiają.

Wygląda mi to jednak na przesuniętą nieco kołyskę (odchylenie do zewnątrz i do tyłu; kołyska ma oś obrotu na jednej ze śrub mocujących, więc to by pasowało, jeśli "nieruchoma" śruba znajduje się po przeciwnej stronie, a ktoś ruszył ją przeciwnie do ruchu wskazówek zegara - jeśli auto jedzie prosto to najprawdopodobniej skorygowano kąt wzajemny kół na drążkach kierowniczych i/lub sworzniach - pozostały tylko względy estetyczne (no i ewentualny czteroślad ).

krzysiek82 pisze:Rdzy zero sam jestem zdziwiony mimo, iż woda była ani grama rudej się nie pojawiło, zresztą oglądałem auto także ze spodu i nic nie stwierdziłem jeśli chodzi o rudą.

Rudej w audi nie znajdziesz ,jak znajdziesz to tylko w robionych po dzwonie