[Podkarpackie] pogaduchy
Po pierwsze: jeżeli masz jakieś zastrzeżenia do mnie, to mi to napisz na gg, nie przypominam sobie, abym zmienił numer...MarcinC pisze:Maciek dużo gada, ale mało robi :mrgreen: na 99% nie będzie go w Ułężu, no chyba, że mnie zaskoczy i jednak tam będzie
Po drugie: Dlaczego jesteś taki pewien, że nie przyjade?
Po trzecie: Skad ta Twoja pewnośc, że dużo gadam, a mało robie? Nie przypominam sobie, abyśmy mieli kiedykolwiek przyjemnośc sie spotkać...
Po czwarte: Nie mam zamiaru cie zaskakiwać, jak bede, to bede, jak nie to nie...
To by było na tyle, sorki, ale podniosłeś mi nieco ciśnienie...
Ad.1 Nie mam żadnych zastrzeżeń.
Ad.2 To tylko moje przypuszczenia. Coś w stylu grinch'a :-o
Ad.3 Akurat to tyczyło się tematu Ułęża, bo to, że grzebiesz w autach, tniesz metal i krzesasz iskry to wiem :lol:
Ad.4 Mnie taka gadka denerwuje... Usłyszeli wszyscy o Ułężu to zapewne na starcie cały klub jedzie. Co do czego to pojedzie tylko malutka część więc jak nie wiem czy pojadę to się nie wychylam i nie mówię, że będę, a potem odwracam kota ogonem. Bardzo dobrym przykładem jest wyjazd do Kronach :roll:
to by było na tyle
Ad.2 To tylko moje przypuszczenia. Coś w stylu grinch'a :-o
Ad.3 Akurat to tyczyło się tematu Ułęża, bo to, że grzebiesz w autach, tniesz metal i krzesasz iskry to wiem :lol:
Ad.4 Mnie taka gadka denerwuje... Usłyszeli wszyscy o Ułężu to zapewne na starcie cały klub jedzie. Co do czego to pojedzie tylko malutka część więc jak nie wiem czy pojadę to się nie wychylam i nie mówię, że będę, a potem odwracam kota ogonem. Bardzo dobrym przykładem jest wyjazd do Kronach :roll:
to by było na tyle
Proste... Pewnej części osób coś wypada w ten dzień, natomiast inni nie mają kasy na wypad w połowe Polski, bądź zdarza się im jakis wypadek losowy... Owszem, jest wiele osób, które sobie lecą w kulki, ale to tylko mniejszość...MarcinC pisze:Ad.4 Mnie taka gadka denerwuje... Usłyszeli wszyscy o Ułężu to zapewne na starcie cały klub jedzie. Co do czego to pojedzie tylko malutka część więc jak nie wiem czy pojadę to się nie wychylam i nie mówię, że będę, a potem odwracam kota ogonem. Bardzo dobrym przykładem jest wyjazd do Kronach
Pamiętaj marcinie, że duuużooo osób z tego forum posiada 80tke, bo to trwałe auto, które nie wymaga wielkich wkładów finansowych, a jedzie do przodu... Więc skoro taki ktoś nie jest zamożny, to trzeba to zrozumieć i uszanować...
Ten fragment zdaje się odnosi się do mojej osoby... Zwróć uwage, na mój wiek ( nie pofilowy )... Więc skoro nie moge mieć uprawnień na kierowanie pojazdem, ani nie mam wystarczających środków pieniężnych, to chyba jestem od czegoś/kogoś zależny i nie mogę określić się na 100%, że będe... I tak też uczyniłem... Od samego początku pisałem, że nie jestem pewien, zatem nie przytaczaj mi treści o "odwracaniu kota (...)" bo wcale tak nie było...MarcinC pisze:Co do czego to pojedzie tylko malutka część więc jak nie wiem czy pojadę to się nie wychylam i nie mówię, że będę, a potem odwracam kota ogonem.
No chyba wszystko mamy wyjasnione i nie ma potrzeby dalszej kontunuacji wąku, przynajmniej w tym temacie...
Do zobaczenia na 99.9% za 12 godzin