Audio w b4 - troche definicji
- Driver-
- Forum Audi 80
- Posty: 11
- Rejestracja: 21 cze 2010, 23:38
- Lokalizacja: Ustrzyki Dolne
- Kontakt:
Re: [B4 PP] Montaż skrzyni bądz membrany ?
Jest to optymalny sposób na wykorzystanie świetnych właściwości akustycznych bagażnika, ponieważ posiada kształt, który mocno tłumi powstawanie stojących fal dźwiękowych jakie pojawiają się np. pomiędzy równoległymi płaszczyznami kolumny głośnikowej, oraz zwykle jest bardzo dobrze wygłuszony, przez co dodatkowo tłumi fałszywe rezonanse. Głośnik bez ogrody (budowy) ma bardzo małą sprawność, gdyż ciśnienie wytwarzane przed membraną i za nią bardzo szybko się wyrównuje. Zapobiega temu ogroda jaką jest obudowa głośnikowa. Trzeba pamiętać że głośniki są konstruowane z myślą o konkretnych typach obudów. Do podstawowych należą obudowy otwarte, bass-refleksowe i zamknięte. W tych ostatnich mamy jeszcze tzw. obudowy kompaktowe, które wyróżniają się niewielkimi wymiarami lecz najniższą sprawnością. Często obudowy subwooferów wykonywane są właśnie jako kompaktowe, ponieważ nie muszą mieć dużych wymiarów (pojemności obudowy). Stosować je należy wszędzie tam gdzie mamy ograniczone możliwości ustawienia obudów o większych wymiarach. Ze względu na małą sprawność akustyczną kolumn kompaktowych wymagane są wzmacniacze dużej mocy i tym samym głośniki o odpowiednio większej mocy i potężnym skoku membrany. Systemy z subwooferem kompaktowym mocą wzmacniacza i dużym skokiem membrany nadrabiają niską skuteczność aby uzyskać odpowiednie ciśnienie akustyczne niskich tonów, czyli ich głośność. Głośniki niskotonowe w dużych obudowach zamkniętych wykazują dużo większą sprawność, dlatego przy mniejszej mocy wzmacniacza potężniej odtwarzają niskie tony. Tym samym przy odpowiednio dopasowanej pojemności obudowy potrzebna jest dużo mniejsza moc wzmacniaczy. Bagażnik można traktować jak zamkniętą obudowę (ogrodę) głośnika, która zwiększa jego sprawność akustyczną. Ale bagażnik ma określoną objętość, której nie możemy niestety zmienić. Możemy natomiast dostosować głośniki do objętości bagażnika. Przy wyborze głośnika trzeba więc zwrócić uwagę na parametr zwany objętością równoważną głośnika tzw. Vas. Twój bagażnik ma o ile się nie mylę 563 litry. Musisz więc dobrać tak aby łączna Vas obu głośników nie przekroczyła 563 litrów, oraz dany typ nie może być głośnikiem przeznaczonym do obudowy kompaktowej. Moc głośników dobiera się do mocy wyjściowej wzmacniacza lecz należy brać pod uwagę moc RMS (skuteczną) zarówno wzmacniacza jak i głośnika/ów. Moc RMS jest to maksymalna moc ciągła jaką może przenieść głośnik, i która nie powoduje jego uszkodzenia. Moc muzyczna jest przez niektórych producentów podawana sufitu i nie można się nią kierować. Optymalne dobrana moc RMS głośników powinna być 2x większa niż moc RMS wyjściowa wzmacniacza. Wtedy mamy pewność ze głośniki nie będą narażone na przesterowania powodujące zniekształcenia. Nie jest prawdą że aby uzyskać potężny bas musimy mieć wzmacniacze o dużej czy wręcz wielkiej mocy. Powodem stosowania takich wzmacniaczy jest niewiedza jak odpowiednio wykorzystać właściwości głośników i dostosować je do pomieszczenia. Tak tak do pomieszczenia. jako że wnętrze samochodu to swego rodzaju pomieszczenie i to o stosunkowo niewielkich gabarytach, w porównaniu do pokoju, sali dyskotekowej, sali koncertowej czy wolnej przestrzeni (np. boisko). Każde z tych pomieszczeń ma inną objętość i własności akustyczne, więc wymaga innego rodzaju nagłośnienia m/innymi o rożnych mocach. Ogólnie mówiąc im większa przestrzeń którą mamy nagłośnić tym większej mocy potrzebujemy. Jeśli wstawimy na półkę pod tylną szybę odpowiednie głośniki o dużej efektywności i wykorzystamy świetne właściwości bagażnika otrzymamy wysoko sprawny system niskotonowy. Dzięki wysokiej sprawności praktycznie cała moc wzmacniacza zostanie przekształcona na moc akustyczną.goci pisze: Myslałem też nad samą membraną którą zamocowałbym do tylniej pólki wtedy bagażnik robiłby jako skrzynia
Ostatnio robiłem system głośnikowy do VW "Vento" mojej córki. System powstał po dokładnym przemyśleniu i wybraniu odpowiednich głośników. Jako że córka ma radio 4x35W w systemie znalazły się głośniki Tonsil: pod przednią szybą w miejsce oryginalnych wysokotonowe 2x GDWK 10/80 [8 ohm] połączone przez zwrotnice z głośnikami GDN 25/40/3 (x2) na półce pod tylną szybą. We wszystkich drzwiach 4 głośniki samochodowe 60W SC 1162S 16cm trójdrożne. Całość to koszt ~600 zeta wraz z przesyłką. Nie liczę kabli oraz zwrotnic 12dB/okt, które wykonałem sam obliczając je specjalnie pod zestaw GDWK/GDN z częstotliwością podziału 3,5kHz. Jak córka usłyszała jak to chodzi to szczena jej opadła. Przy paru watach już zaczyna flakami w brzucho rzucać. Pojemności bagażnika Vento 550 litrów, łączna Vas obu głośników to 226 litrów, więc jest mniejsza niż objętość bagażnika. Jako że głośniki mają wystarczający nadmiar mocy nie ma zniekształceń. Dodatkowym, całkowicie przypadkowym, efektem jest poprawa odtwarzania tonów poniżej częstotliwości rezonansowej głośników niskotonowych, właśnie ze względu na dużą pojemność bagażnika. Na tej stronie znajdziesz wszystkie potrzebne głośniki http://www.tonsilsklep.pl/
Jeśli miałbyś problemy z wyborem chętnie doradzę.
Re: [B4 PP] Montaż skrzyni bądz membrany ?
Nie widziałem skrzyni 220L :-o a już tym bardziej 550L :roll: . Do spokojnego grania w zupełności wystarczy skrzynia 20-30L.Driver- pisze: Pojemności bagażnika Vento 550 litrów, łączna Vas obu głośników to 226 litrów, więc jest mniejsza niż objętość bagażnika. Jako że głośniki mają wystarczający nadmiar mocy nie ma zniekształceń.
A wystarczyło przeczytać faq Nazara
- Driver-
- Forum Audi 80
- Posty: 11
- Rejestracja: 21 cze 2010, 23:38
- Lokalizacja: Ustrzyki Dolne
- Kontakt:
Re: [B4 PP] Montaż skrzyni bądz membrany ?
Nie pisałem nic o skrzyni. Głośniki montowałem na półce za tylnymi siedzeniami przed tylna szybą (obrazek w załączniku). Po diabła robić skrzynkę jak nasz gotową w postaci całego bagażnika. Wystarczy dobrać dobre głośniki o efektywności min. 92 dB z niską częstotliwością rezonansu membrany i nasz niemal idealną kolumnę przenoszącą co najmniej od 30Hz a nawet niżej. Z wykształcenia jestem elektronikiem, a przez parę lat byłem akustykiem w zespole rockowym i sprawy nagłośnienia obliczania kolumn i zwrotnic znam od podszewki. Budowałem paki nawet więcej niż 550 litrów oczywiście sceniczne. Montowałem nie jeden system caraudio, głównie dla znajomych i zawsze byli pod wrażeniem że bez suba i dodatkowych wzmaków wyciągałem basy na maksa. Teraz nastała moda na suby dodatkowe wzmacniacze z przetwornicami napięcia itd. Moim zdaniem do spokojnego grania w samochodzie to wszystko jest zbędne. Na dodatek wzmaki pożerają tylko niepotrzebnie prąd, a zwiększony pobór prądu to dodatkowe litry paliwa potrzebne do jego wytworzenia w alternatorze, nie ma nic za darmo. W aucie wystarczy już paręnaście wat mocy z pierwszego lepszego odtwarzacza, do tego dobre głośniki i możesz zrobić zarąbisty system nagłaśniający, bez subów zajmujących tylko miejsce w bagażniku. Co innego w kombiakach tam bez skrzyni się nie obejdzie. Po za tym żeby skrzynia dobrze grała musi mieć odpowiednie dobrane do typu głośnika wymiary, musisz ją zrobić ze sztywnych grubych płyt, odpowiednio uszczelnić i wygłuszyć materiałami tłumiącymi, bo inaczej będzie pierdzi-paka a nie sub. Ponadto w sedanach itp. jak zamkniesz skrzynie w bagażniku to półka stłumi dźwięk i nigdy nie uzyskasz ładnego i pełnego basu takiego jak przy montażu głośników na półce za siedzeniami pomiędzy kabiną a bagażnikiem. 20-30 litrowa paczka to zło konieczne, ograniczone ilością zajmowanego miejsca. Ale przy takiej paczce drastycznie spada sprawność głośnika/ów i nie wmówisz mi ze jest inaczej bo za dobrze się na tym znam.skoti pisze:Nie widziałem skrzyni 220L :-o a już tym bardziej 550L :roll: . Do spokojnego grania w zupełności wystarczy skrzynia 20-30L.Driver- pisze: Pojemności bagażnika Vento 550 litrów, łączna Vas obu głośników to 226 litrów, więc jest mniejsza niż objętość bagażnika. Jako że głośniki mają wystarczający nadmiar mocy nie ma zniekształceń.
A wystarczyło przeczytać faq Nazara
U Ciebie za skrzynię robi bagażnik, pierwszy raz się z tym spotkałem ,że pod bagażnik (skrzynię)dobiera się głośnik. Wydawało mi się ,że znając parametry głośnika struga się skrzyneczkę :!: :?:
Dla kogoś kto na początek robi CA można pakowa i w podsufitkę i tak nie zajarzy co jest co dla ,,wytrawnego'' słuchacza nie polecam robić takich rzeczy. Oglądając foty z zawodów CA(nie jeżdżę bo nie mam z czym) nie spotkałem się ,żeby ktoś kto się liczy w stawce robił głośniki w półce tylko; na przód odseparowany system np. trzy drożny, subwoofer i wzmak/wzmaki. Nikt nie daje w półę np.,jajek czy w tylne drzwi chyba ,że robi zestaw pod multimedia. Dla dzieciaków PlayStation, monitory w zagłówkach dvd i masa głośników dla efektu ,,przestrzennego''. I nie wystarczy same radio które ma w rms-ie 4x20watt bo np.moje głośniki przednie mają po 80-100watt w rmsie oczywiście, radio się zesra a nie zagra :mrgreen:
ps.z zawodu jestem technikiem budownictwa a robię jako strażnik :-o
Dla kogoś kto na początek robi CA można pakowa i w podsufitkę i tak nie zajarzy co jest co dla ,,wytrawnego'' słuchacza nie polecam robić takich rzeczy. Oglądając foty z zawodów CA(nie jeżdżę bo nie mam z czym) nie spotkałem się ,żeby ktoś kto się liczy w stawce robił głośniki w półce tylko; na przód odseparowany system np. trzy drożny, subwoofer i wzmak/wzmaki. Nikt nie daje w półę np.,jajek czy w tylne drzwi chyba ,że robi zestaw pod multimedia. Dla dzieciaków PlayStation, monitory w zagłówkach dvd i masa głośników dla efektu ,,przestrzennego''. I nie wystarczy same radio które ma w rms-ie 4x20watt bo np.moje głośniki przednie mają po 80-100watt w rmsie oczywiście, radio się zesra a nie zagra :mrgreen:
ps.z zawodu jestem technikiem budownictwa a robię jako strażnik :-o
- Driver-
- Forum Audi 80
- Posty: 11
- Rejestracja: 21 cze 2010, 23:38
- Lokalizacja: Ustrzyki Dolne
- Kontakt:
Kolego skoti skoro jesteś tak dobrze zorientowany zapewne słyszałeś że idealna obudowa to nieskończenie sztywna i wielka płaszczyzna z zamontowanym głośnikiem, która obdziela przód membrany od jej tyłu. W akustyce nazywana jest ogrodą idealną. Głośnik ma wtedy optymalne warunki pracy, brak jest jakichkolwiek rezonansów własnych takiej obudowy itd. Praktyczna realizacja takiej obudowy jest oczywiście niemożliwa. W warunkach rzeczywistych już tak nie jest, ogrodę musimy stworzyć sami lecz jej wymiary i sztywność są wartościami ograniczonymi. Podawane w katalogach moce głośników dotyczą wskazanych warunków pomiarowych, a w odniesieniu do głośników przeznaczonych do pracy w obudowach zamkniętych typu kompakt podawana jest największa dopuszczalna objętość obudowy przy danej mocy. Głośniki tubowe stanowią kompletne urządzenie (wraz z tubą) i mogą być obciążane mocą podaną w katalogach, bez względu na sposób montażu lub ustawienia. Zatem głównie od wyboru zastosowanej obudowy zależy rodzaj głośnika. Mamy różne obudowy od otwartych, bassreflexs, labiryntowych, zamkniętych, z membraną bierną, z otworem stratnym, z dodatkowym głośnikiem (tzw. Scan-Speak), z rezonatorem Helmholtza aż do kompaktowych i tubowych. Do każdej trzeba innego rodzaju głośniki ponieważ nie ma głośników działających w każdej obudowie jednakowo. Głośniki do obudów zamkniętych typu kompakt nie mogą być stosowane w obudowach bassreflex, obudowach otwartych, czy w dużych obudowach zamkniętych. Tego typu głośniki, przy danej mocy, stosujemy do określonej maksymalnej objętości podanej przez producenta. Jeśli objętość obudowy kompaktowej będzie większa od maksymalnej dopuszczalnej objętości membrana głośnika będzie mieć większe wychylenie, ponieważ nie zostanie wytworzone odpowiednie ciśnienie akustyczne wewnątrz obudowy, utrzymujące membranę w jej liniowym zakresie pracy. Spada moc określana jako maksymalna przy dopuszczalnych zniekształceniach nieliniowych. A doprowadzenie mocy znamionowej może spowodować mechaniczne uszkodzenie głośnika. Natomiast stosując głośniki do obudów otwartych i bassreflex musimy jedynie zwrócić uwagę na moc przy której występują dopuszczalne zniekształcenia nieliniowe. Możemy więc umieścić taki głośnik w ogrodzie (obudowie), która gwarantuje najlepszą izolację przodu membrany od tyłu. Możemy nawet zrobić obudowę otwartą w najprostszej płaskiej odmianie, ale stosowanie takiej obudowy determinują wymiary i sztywność. Wtedy do głośnika możemy doprowadzić przebiegi zmienne dające moc znamionową. Natomiast od objętości obudowy zależy jej częstotliwość rezonansowa (patrz - rezonator Helmholtza). Im większa obudowa tym niższa jest jej częstotliwość rezonansowa, oraz niższe ciśnienie akustyczne w jej wnętrzu przy określonej mocy. Kształt obudowy wpływa na powstawanie fal stojących wewnątrz obudowy. Najbardziej podatne na to są obudowy o równoległych ściankach bez odpowiedniego wygłuszenia. Najmniej podatne na powstawanie fal stojących są obudowy w kształcie muszli ślimaka, i co ciekawe nie musi się ich wygłuszać. Czyli im bardziej nieregularne kształty tym lepsze własności akustyczne obudowy. W świetle tego co napisałem nic nie stoi na przeszkodzie aby umieścić głośniki jak wyżej. Jeśli nie wierzysz zapraszam na wycieczkę do Bieszczad celem prezentacji mojego systemu.
Wstawianie głośników wielkiej mocy i sterowanie ich niewielką mocą nie ma sensu nie ze względu na to że nie będą grały, lecz ze względu na zniekształcenia jakie wprowadza bezwładność membrany i sztywność zawieszenia membrany głośnika. Sztywność zawieszenia w takim przypadku powoduje również spadek sprawności.
A co do zawodów CA to nie ma to nic wspólnego z porządną elektroakustyką tylko raczej z kakofonią. Mocą 2kW jaką niektórzy się chwalą, to można niewielki stadion dobrze nagłośnić. A przy takiej sprawności głośników jaką mają estradowe, a nie pożal się Boże CA, to w samochodzie ciśnienie by Cię zabiło.
Wstawianie głośników wielkiej mocy i sterowanie ich niewielką mocą nie ma sensu nie ze względu na to że nie będą grały, lecz ze względu na zniekształcenia jakie wprowadza bezwładność membrany i sztywność zawieszenia membrany głośnika. Sztywność zawieszenia w takim przypadku powoduje również spadek sprawności.
A co do zawodów CA to nie ma to nic wspólnego z porządną elektroakustyką tylko raczej z kakofonią. Mocą 2kW jaką niektórzy się chwalą, to można niewielki stadion dobrze nagłośnić. A przy takiej sprawności głośników jaką mają estradowe, a nie pożal się Boże CA, to w samochodzie ciśnienie by Cię zabiło.
To patrz mój głośnik i 3 wielkości skrzyń oraz 3 obudowy proponowane przez producenta. Jak widać możnaDriver- pisze: Głośniki do obudów zamkniętych typu kompakt nie mogą być stosowane w obudowach bassreflex, obudowach otwartych, czy w dużych obudowach zamkniętych. Tego typu głośniki, przy danej mocy, stosujemy do określonej maksymalnej objętości podanej przez producenta.
- BeeAndHunny
- Forum Audi 80
- Posty: 61
- Rejestracja: 09 maja 2010, 15:56
- Lokalizacja: Jarosław
Re: [B4 PP] Montaż skrzyni bądz membrany ?
Driver- pisze:Jest to optymalny sposób na wykorzystanie świetnych właściwości akustycznych bagażnika, ponieważ posiada kształt, który mocno tłumi powstawanie stojących fal dźwiękowych jakie pojawiają się np. pomiędzy równoległymi płaszczyznami kolumny głośnikowej, oraz zwykle jest bardzo dobrze wygłuszony, przez co dodatkowo tłumi fałszywe rezonanse.goci pisze: Myslałem też nad samą membraną którą zamocowałbym do tylniej pólki wtedy bagażnik robiłby jako skrzynia
Kolego mylisz sie bardzo, bagażnik nigdy nie miał i wg mnie nie bedzie miał świetnych właściwosci akustycznych. Nie jestem specjalistą akustyki ale głośnik do poprawnej pracy i odtwarzania odpowiedniego zakresu częstotliwosci potrzebuje odpowiedniej obudowy.Tutaj sobie chyba sam zaprzeczasz, twierdząć że swietnym rozwiazaniem dla zabudowy głosnika jest bagaznik.Głośnik bez ogrody (budowy) ma bardzo małą sprawność, gdyż ciśnienie wytwarzane przed membraną i za nią bardzo szybko się wyrównuje. Zapobiega temu ogroda jaką jest obudowa głośnikowa. Trzeba pamiętać że głośniki są konstruowane z myślą o konkretnych typach obudów.Jak chcesz w takim razie z bagażnika stworzyć odpowiednie cisnienie, bo chyba nie masz na mysli zestawu tonsila w tylnej półce, pedzonych samą jednostką...sadzę że takie rozwiazanie nie da pożadanego efektu w zakresie niskich częstotliwości.Systemy z subwooferem kompaktowym mocą wzmacniacza i dużym skokiem membrany nadrabiają niską skuteczność aby uzyskać odpowiednie ciśnienie akustyczne niskich tonów, czyli ich głośność. Głośniki niskotonowe w dużych obudowach zamkniętych wykazują dużo większą sprawność, dlatego przy mniejszej mocy wzmacniacza potężniej odtwarzają niskie tony. Tym samym przy odpowiednio dopasowanej pojemności obudowy potrzebna jest dużo mniejsza moc wzmacniaczyKolego moim zdaniem bzdury wypisujesz...Bagaja nie mozna traktowac jako zamknietej komory bo nie ma z nią nic wspólnego ani sumować Vas głosników aby dopasować je do pojemności bagaja. Skoro tak sądzisz, to po co twoim zdaniem producenci głosników zamieszczaja parametry TS, czy tez projekty pojemnosci i strojenia sugerowanych obudów dołączanych do głośnika :?: wychodzi na to, że to nie potrzebym papier mozna wyrzucic i smiało dobierać box dla głośnika wg parametru Vas.Bagażnik można traktować jak zamkniętą obudowę (ogrodę) głośnika, która zwiększa jego sprawność akustyczną. Ale bagażnik ma określoną objętość, której nie możemy niestety zmienić. Możemy natomiast dostosować głośniki do objętości bagażnika. Przy wyborze głośnika trzeba więc zwrócić uwagę na parametr zwany objętością równoważną głośnika tzw. Vas. Twój bagażnik ma o ile się nie mylę 563 litry. Musisz więc dobrać tak aby łączna Vas obu głośników nie przekroczyła 563 litrów
.Moc RMS jest to maksymalna moc ciągła jaką może przenieść głośnik, i która nie powoduje jego uszkodzenia. Moc muzyczna jest przez niektórych producentów podawana sufitu i nie można się nią kierować. Optymalne dobrana moc RMS głośników powinna być 2x większa niż moc RMS wyjściowa wzmacniacza. Wtedy mamy pewność ze głośniki nie będą narażone na przesterowania powodujące zniekształcenia
Moc wzmacniacza moim zdaniem powinna byc co najmniej równa mocy RMS głosnika, bo to ona zapewnia kontrolę, mozna sie sugerować jeszcze wysokim Df pieca, słaby piec może nie ogarniac zestawu i niestety nie pokaże "co potrafi"...Co do zniekształceń to wszystko zależy raczej od konfiguracji ustawień i jakości sprzetu.Kolego piszesz wg mnie jakies swoje teorie, przecząc prawie wszystkim założeniom znajdujacym doskonałe i sprawdzone zastosowanie w CA...Moim zdaniem głosniki w tylnej półce to pomyłka, zupełnie niczego nie wnoszą, oprócz gry w tylna szybę czy draznienia słuchu pasazerów, a juz dobieranie ich wg Vas do pojemnosci bagażnika to zupełnie nowa dziedzina jak dla mnie.Nie jest prawdą że aby uzyskać potężny bas musimy mieć wzmacniacze o dużej czy wręcz wielkiej mocy. Powodem stosowania takich wzmacniaczy jest niewiedza jak odpowiednio wykorzystać właściwości głośników i dostosować je do pomieszczenia. Tak tak do pomieszczenia. jako że wnętrze samochodu to swego rodzaju pomieszczenie i to o stosunkowo niewielkich gabarytach, w porównaniu do pokoju, sali dyskotekowej, sali koncertowej czy wolnej przestrzeni (np. boisko). Każde z tych pomieszczeń ma inną objętość i własności akustyczne, więc wymaga innego rodzaju nagłośnienia m/innymi o rożnych mocach. Ogólnie mówiąc im większa przestrzeń którą mamy nagłośnić tym większej mocy potrzebujemy. Jeśli wstawimy na półkę pod tylną szybę odpowiednie głośniki o dużej efektywności i wykorzystamy świetne właściwości bagażnika otrzymamy wysoko sprawny system niskotonowy. Dzięki wysokiej sprawności praktycznie cała moc wzmacniacza zostanie przekształcona na moc akustyczną.Moce rzedu 2kw, wykorzystuje sie raczej do zawodów, w których cisnienie i Db sie liczą a nie subtelna szczegółowość i piekne brzmienie zestawu...Nie mozna poza tym porównywac kolumn estradowych z subwooferem samochodowym...w każdym razie nie spotkałem się jeszcze z osobą, która na zawody Db przywiozłaby estradówke w bagaju...A co do zawodów CA to nie ma to nic wspólnego z porządną elektroakustyką tylko raczej z kakofonią. Mocą 2kW jaką niektórzy się chwalą, to można niewielki stadion dobrze nagłośnić. A przy takiej sprawności głośników jaką mają estradowe, a nie pożal się Boże CA, to w samochodzie ciśnienie by Cię zabiło.
Kolego napisałes sporo o budowie i działaniu głosników ale w CA w wiekszosci nie spotkałem sie z zastosowaniem...ciekawa lektura http://www.autocentrum.pl/go/338__Male_ ... 1.html?c=1
Wracajac do tematu kolegi goci, to wg swojego uznania wybierze suba a do niego piec...sprzet wg mnie powinno dobierac sie zwracajac równiez uwagę na zapotrzebowanie pradowe całej instalacji a co za tym idzie wydajnościa altka, bo to on bedzie źródłem zasilania systemu...Najlepszym rozwiązaniem jest zrobienie sobie jakiegoś bilansu energetycznego, wiedząc o jakiej mocy alternator siedzi w samochodzie, sumujemy wydatki na oświetlenie, ogrzewanie itp, odejmujemy tą wartosć od mocy altka i zostaje wartość do dyspozycji, jaką spokojnie mozna przeznaczyc dla wzmacniacza. Niestety jak dla mnie w b4 altki to porazka, wiedzac że ma się pod maska 65-70 A, po odjeciu jakichś założonych 20A na instalację, zostaje bardzo mało jeżeli w planach jest mocniejszy system a wtedy najczesciej zaczynaja sie problemy z prądem, typu choinka w samochodzie itd. Zawsze można wymienic altek na mocniejszy, jednak jak kolego Driver napisał, wiaże sie to z nieco większym spalaniem.
yy zgadzam sie z kolegami na denną co do tylnej półki szał to mogą robić ale tylko szał i tyle i co z tego ze ciśnienie by zabiło jak by jakości nie było a chyba o to tu chodzi a co do alternatora to 90a od zetorka ponoć pasuje a co do paliwa to myślę że lepiej niech ono będzie przetwarzane na prąd do systemu niż np tracone na palenie gumy i popisówki
- Driver-
- Forum Audi 80
- Posty: 11
- Rejestracja: 21 cze 2010, 23:38
- Lokalizacja: Ustrzyki Dolne
- Kontakt:
skoti Co z tego wynika, jedynie to że producent po prostu zaleca konkretne obudowy. Dlaczego nie zaleca innych, z tych przyczyn że w mniejszych jeszcze bardziej spadła by sprawność a w większych wzrosły by zniekształcenia przy maksymalnej dopuszczalnej mocy. Śmiem twierdzić że nie masz zielonego pojęcia, na jakich zasadach działają te obudowy. A każda z nich na innej, gdybyś je znał nie podał byś akurat takiego przykładu.skoti pisze:To patrz mój głośnik i 3 wielkości skrzyń oraz 3 obudowy proponowane przez producenta. Jak widać możnaDriver- pisze: Głośniki do obudów zamkniętych typu kompakt nie mogą być stosowane w obudowach bassreflex, obudowach otwartych, czy w dużych obudowach zamkniętych. Tego typu głośniki, przy danej mocy, stosujemy do określonej maksymalnej objętości podanej przez producenta.
Zrób prosty eksperyment jak nie masz klaustrofobii, wejdź do bagażnika i pozwól aby druga osoba się Cię w nim zatrzasnęła (samemu nie radzę można mieć problemy z wyjściem ). Jak już w nim będziesz zwróć uwagę o ile cichsze staną się dźwięki zewnętrzne i jak zmieniło się zabarwienie, to znaczy jakich tonów więcej przenika do wnętrza, wysokich średnich czy niskich. Następnie powiedz pare słów i nasłuchuj pogłosów i garnkowego brzmienia. W jednym się z tobą zgodzę głośnik potrzebuje odpowiedniej obudowy.BeeAndHunny pisze:Driver- pisze:Jest to optymalny sposób na wykorzystanie świetnych właściwości akustycznych bagażnika, ponieważ posiada kształt, który mocno tłumi powstawanie stojących fal dźwiękowych jakie pojawiają się np. pomiędzy równoległymi płaszczyznami kolumny głośnikowej, oraz zwykle jest bardzo dobrze wygłuszony, przez co dodatkowo tłumi fałszywe rezonanse.
Kolego mylisz sie bardzo, bagażnik nigdy nie miał i wg mnie nie bedzie miał świetnych właściwosci akustycznych. Nie jestem specjalistą akustyki ale głośnik do poprawnej pracy i odtwarzania odpowiedniego zakresu częstotliwosci potrzebuje odpowiedniej obudowy.
Absolutnie w niczym sobie nie zaprzeczam, wyżej piszę:BeeAndHunny pisze:Tutaj sobie chyba sam zaprzeczasz, twierdząć że swietnym rozwiazaniem dla zabudowy głosnika jest bagaznik.Driver- pisze: Głośnik bez ogrody (budowy) ma bardzo małą sprawność, gdyż ciśnienie wytwarzane przed membraną i za nią bardzo szybko się wyrównuje. Zapobiega temu ogroda jaką jest obudowa głośnikowa. Trzeba pamiętać że głośniki są konstruowane z myślą o konkretnych typach obudów.
Dodam jeszcze że konstruowane są również kombinacje powyższych, czego przykładem jest obudowa BANDPASS BOX z rysunku scoti'ego, która jest kombinacją obudowy zamkniętej i obudowy z rezonatorem Helmholtza. Twierdzę i nadal będę twierdził że bagażnik jak najbardziej nadaje się do wykorzystania, pod warunkiem że wybierze się odpowiednie głośniki kierując się wiedzą a nie marketingowymi chwytami producentów i sprzedawców.Zatem głównie od wyboru zastosowanej obudowy zależy rodzaj głośnika. Mamy różne obudowy od otwartych, bassreflexs, labiryntowych, zamkniętych, z membraną bierną, z otworem stratnym, z dodatkowym głośnikiem (tzw. Scan-Speak), z rezonatorem Helmholtza aż do kompaktowych i tubowych. Do każdej trzeba innego rodzaju głośniki ponieważ nie ma głośników działających w każdej obudowie jednakowo.
Bagażnik to bagażnik i żadnego ciśnienia nie wytwarza (chyba że się nie chce otworzyć kiedy go akurat potrzebujemy ) Zmienne ciśnienie akustyczne wytwarza głośnik a ciśnienie to przemieszcza się w powietrzu tworząc fale dźwiękowe. Jeśli zamontujesz tam głośniki o wysokiej efektywności, ja akurat wykorzystałem właśnie GDN 25/40/3 Tonsil'a, ale mogą być inne jeszcze lepsze. Lecz powtarzam jeszcze raz, nie mogą one być przeznaczone do obudów typu kompakt.BeeAndHunny pisze:Jak chcesz w takim razie z bagażnika stworzyć odpowiednie cisnienie, bo chyba nie masz na mysli zestawu tonsila w tylnej półce, pedzonych samą jednostką...sadzę że takie rozwiazanie nie da pożadanego efektu w zakresie niskich częstotliwości.Driver- pisze:Systemy z subwooferem kompaktowym mocą wzmacniacza i dużym skokiem membrany nadrabiają niską skuteczność aby uzyskać odpowiednie ciśnienie akustyczne niskich tonów, czyli ich głośność. Głośniki niskotonowe w dużych obudowach zamkniętych wykazują dużo większą sprawność, dlatego przy mniejszej mocy wzmacniacza potężniej odtwarzają niskie tony. Tym samym przy odpowiednio dopasowanej pojemności obudowy potrzebna jest dużo mniejsza moc wzmacniaczy
Podają bo w innych obudowach nie grało by poprawnie. To są głośniki dedykowane. Nie znasz budowy i zasady działania głośników i systemów głośnikowych, inaczej wiedział byś, co parametr Vas określa i jak trzeba go interpretować. Bo na TS (parametry Thiele’a-Smalla) składa się więcej niż jeden parametr, opisują właściwości głośnika w okolicach częstotliwości rezonansowej, stąd potrzeba takiego projektowania obudowy, która wykorzysta ich możliwości i zabezpieczy je przed uszkodzeniem. Membrana podczas drgań wywołuje sprężanie i rozprężanie powietrza zawartego w obudowie. Powietrze zachowuje się względem membrany tak jak pneumatyczna poduszka i stanowi jakby dodatkowe zawieszenie układu drgającego. Podatność tego zawieszenia sumuje się z podatnością zawieszeń mechanicznych w taki sposób że wypadkowa podatność głośnika ma mniejszą wartość i częstotliwość rezonansowa głośnika się zwiększa. Podatność poduszki powietrznej zwiększa się przy powiększaniu objętości kolumny, można wykonać dostatecznie wielką obudowę, taką przy której zwiększenie częstotliwości rezonansowej głośnika będzie nieznaczne np. 3-5%. Praktycznie można wykonać taką obudowę lecz objętość np. dla 20cm głośnika będzie mieć ~200 l a dla 30cm ~400 l Wykonanie tak wielkiej obudowy jest niesłychanie trudne, ze względu na wymiary i zachowanie odpowiedniej sztywności ścianek. Właśnie głośniki specjalnie do obudów typu compact i podobnych, maja bardzo miękkie i podatne zawieszenie i dużą moc w porównaniu do średnicy membrany. Problemem zasadniczym podczas przetwarzania tonów z zakresu 30-300Hz są małe wymiary obudowy i membrany głośnika w stosunku do długości fali dźwiękowej. A teraz porównaj sobie wymiary bagażnika i paczki, które są większe. Powiedz mi czemuż to bagażnika nie można traktować jak obudowy zamkniętej. Ma jakieś otwory powodujące rezonans na niskich tonach? NIE. Pomiędzy kabiną a bagażnikiem są siedzenia SĄ, czy siedzenia silnie tłumią dźwięki, TAK. Czy blacha wokół przestrzeni bagażnika jest sztywna JEST. Jak zamykamy bagażnik czy słyszymy niskiej częstotliwości drgania rezonansowe blach, NIE. Na pewno nie jest hermetyczny, ale to akurat w niczym nie przeszkadza ponieważ niewielkie nieszczelności są nieistotne.BeeAndHunny pisze:Kolego moim zdaniem bzdury wypisujesz...Bagaja nie mozna traktowac jako zamknietej komory bo nie ma z nią nic wspólnego ani sumować Vas głosników aby dopasować je do pojemności bagaja. Skoro tak sądzisz, to po co twoim zdaniem producenci głosników zamieszczaja parametry TS, czy tez projekty pojemnosci i strojenia sugerowanych obudów dołączanych do głośnika :?: wychodzi na to, że to nie potrzebym papier mozna wyrzucic i smiało dobierać box dla głośnika wg parametru Vas.Driver- pisze:Bagażnik można traktować jak zamkniętą obudowę (ogrodę) głośnika, która zwiększa jego sprawność akustyczną. Ale bagażnik ma określoną objętość, której nie możemy niestety zmienić. Możemy natomiast dostosować głośniki do objętości bagażnika. Przy wyborze głośnika trzeba więc zwrócić uwagę na parametr zwany objętością równoważną głośnika tzw. Vas. Twój bagażnik ma o ile się nie mylę 563 litry. Musisz więc dobrać tak aby łączna Vas obu głośników nie przekroczyła 563 litrów
Moc wzmacniacza i moc akustyczna to dwie różne wielkości i nie można ich wzajemnie do siebie odnosić, a zwłaszcza mierzyć tak jak mierzy się moc wzmacniacza. Co do zniekształceń to właśnie głośnik jest najbardziej newralgicznym punktem układu odtwarzania dźwięku. Jeśli membrana głośnika przekroczy Xmax [mm] - (maksymalne liniowe wychylenie membrany w jedną stronę) głośnik zacznie zniekształcać. Natomiast jeśli masz zapas mocy elektrycznej głośnika w stosunku do mocy wzmacniacza to napięcie elektryczne nawet przy maksymalnej mocy wzmacniacza nie spowoduje wychyleń membrany większego niż Xmax, wiec głośnik będzie pracował w liniowym przedziale wychyleń membrany. Dla uzyskania 1W mocy akustycznej przy częstotliwości 30 Hz amplituda drgań membrany o średnicy 47 cm powinna wynosić 10 mm. Głośnik taki można zastąpić dwoma o średnicy 33 cm lub czterema o średnicy ~24 cm. Moc akustyczna 1W o tej częstotliwości da ~ 100 fonów w sali o objętości 3000m³ a ~ 110 fonów w pomieszczeniu ~100m³.BeeAndHunny pisze:Moc wzmacniacza moim zdaniem powinna byc co najmniej równa mocy RMS głosnika, bo to ona zapewnia kontrolę, mozna sie sugerować jeszcze wysokim Df pieca, słaby piec może nie ogarniac zestawu i niestety nie pokaże "co potrafi"...Co do zniekształceń to wszystko zależy raczej od konfiguracji ustawień i jakości sprzetu.Driver- pisze:Moc RMS jest to maksymalna moc ciągła jaką może przenieść głośnik, i która nie powoduje jego uszkodzenia. Moc muzyczna jest przez niektórych producentów podawana sufitu i nie można się nią kierować. Optymalne dobrana moc RMS głośników powinna być 2x większa niż moc RMS wyjściowa wzmacniacza. Wtedy mamy pewność ze głośniki nie będą narażone na przesterowania powodujące zniekształcenia
Faktycznie przesadziłem w tym że prawie cała moc wzmacniacza zostanie przekształcona na moc akustyczną. Jak nie wiesz co tam wsadzić to będzie kicha. Oczym Ty do mnie piszesz w jaką szybę będą grały głośniki, :shock: nie słyszałeś o odbiciu i uginaniu się dźwięku oraz o innych zjawiskach towarzyszących rozchodzeniu się fal, bo dźwięk to zjawisko falowe.BeeAndHunny pisze:Kolego piszesz wg mnie jakies swoje teorie, przecząc prawie wszystk aim założeniom znajdujacym doskonałe i sprawdzone zastosowanie w CA...Moim zdaniem głosniki w tylnej półce to pomyłka, zupełnie niczego nie wnoszą, oprócz gry w tylna szybę czy draznienia słuchu pasazerów, a juz dobieranie ich wg Vas do pojemnosci bagażnika to zupełnie nowa dziedzina jak dla mnie.Driver- pisze:Nie jest prawdą że aby uzyskać potężny bas musimy mieć wzmacniacze o dużej czy wręcz wielkiej mocy. Powodem stosowania takich wzmacniaczy jest niewiedza jak odpowiednio wykorzystać właściwości głośników i dostosować je do pomieszczenia. Tak tak do pomieszczenia. jako że wnętrze samochodu to swego rodzaju pomieszczenie i to o stosunkowo niewielkich gabarytach, w porównaniu do pokoju, sali dyskotekowej, sali koncertowej czy wolnej przestrzeni (np. boisko). Każde z tych pomieszczeń ma inną objętość i własności akustyczne, więc wymaga innego rodzaju nagłośnienia m/innymi o rożnych mocach. Ogólnie mówiąc im większa przestrzeń którą mamy nagłośnić tym większej mocy potrzebujemy. Jeśli wstawimy na półkę pod tylną szybę odpowiednie głośniki o dużej efektywności i wykorzystamy świetne właściwości bagażnika otrzymamy wysoko sprawny system niskotonowy. Dzięki wysokiej sprawności praktycznie cała moc wzmacniacza zostanie przekształcona na moc akustyczną.
Bo jak sam piszesz nie chodzi o jakość a o ciśnienie i dB i żeby membranki ładnie skakały. A że sprawność zespołów głośnikowych to parę procent albo mniej to nie istotne, ważne że piecyk grzeje się i głośniki. Może warto się zastanowić i wreszcie zrobić coś porządnego.BeeAndHunny pisze:Moce rzedu 2kw, wykorzystuje sie raczej do zawodów, w których cisnienie i Db sie liczą a nie subtelna szczegółowość i piekne brzmienie zestawu...Nie mozna poza tym porównywac kolumn estradowych z subwooferem samochodowym...w każdym razie nie spotkałem się jeszcze z osobą, która na zawody Db przywiozłaby estradówke w bagaju...Driver- pisze:A co do zawodów CA to nie ma to nic wspólnego z porządną elektroakustyką tylko raczej z kakofonią. Mocą 2kW jaką niektórzy się chwalą, to można niewielki stadion dobrze nagłośnić. A przy takiej sprawności głośników jaką mają estradowe, a nie pożal się Boże CA, to w samochodzie ciśnienie by Cię zabiło.
CA w takim wydaniu mnie nie interesuje. Co mają napisać prawdę, to co by wtedy sprzedali :?: Zaczęła się moda na suby i naśladowanie maniaków z zawodów CA. Mogę osiągnąć lepszą jakość z mniejszej mocy na bardziej efektywnych głośnikach. Powiem tak np. uderzenie w bęben to nie jeden ton ale spektrum 30-300 Hz. Dodając suba ~30-160 Hz spektrum bębna jest zakłócone nierównomiernością poziomów akustycznych, czyli bęben już nie brzmi jak bęben ale jak nowy całkiem inny instrument. Po za tym Hi-Fi kończy się w momencie uruchomienia silnika. Drgania silnika nawierzchni pod kołami przenoszą się na karoserie i dalej na membrany głośników, wiec cały nasz wysiłek o przysłowiowy kant .... rozbić. Ot taki optymistyczny akcentBeeAndHunny pisze:Kolego napisałes sporo o budowie i działaniu głosników ale w CA w wiekszosci nie spotkałem sie z zastosowaniem...ciekawa lektura http://www.autocentrum.pl/go/338__Male_ ... 1.html?c=1
Wszystkich chętnych sprawdzenia jak to chodzi zapraszam do posłuchania. Tylko proszę mnie uprzedzić na PW co by auto było na miejscu.
- Oofol
- Forum Audi 80
- Posty: 3143
- Rejestracja: 01 gru 2006, 16:26
- Lokalizacja: Karkonosze/ORK
- Kontakt:
Widzę że dyskusja wre i to na poziomie.
Driver-, widzę że siedzisz mocno w HA i bardzo dziękuję za słuszne wypowiedzi.
Dodam od siebie w wielkim skrócie, iż samochód to bardzo niewdzięczne środowisko do budowania instalacji.
Nie każda konstrukcja nadaje się do auto - po prostu nie będzie spełniała swojej roli albo efekt dźwiękowy będzie zgoła inny niż ten jaki był zamierzony.
W samochodzie sprawdzają się trzy rodzaje zabudowy głośników sub niskotonowych:
1). Closed /Sealed/
2). Bass reflex
3). FreeAir
Każda ma swoje plusy i minusy i powinno się je stosować wedle własnego uznania i wymagań /po uprzydnim odsłuchu każdej/.
1). Closed jest obudową dającą największą czystość dźwięku, i dynamikę głośnika przy relatywnie niskim zejściu, jednak jest mniej efektywna.
2). BassReflex jest najbardziej optymalną obudową w autach typu sedan.
Jakość i podatność na zniekształcenia jest minimalnie większa w porównaniu do Closed ale odwdzięcza się większą skutecznością i niższym zejściem.
3). FreeAir. Osobiście odradzam z tytułu najniższej jakości. Skuteczność jest praktycznie największa /w zależności od zastosowanego przetwornika notabene/.
Driver-, widzę że siedzisz mocno w HA i bardzo dziękuję za słuszne wypowiedzi.
Dodam od siebie w wielkim skrócie, iż samochód to bardzo niewdzięczne środowisko do budowania instalacji.
Nie każda konstrukcja nadaje się do auto - po prostu nie będzie spełniała swojej roli albo efekt dźwiękowy będzie zgoła inny niż ten jaki był zamierzony.
W samochodzie sprawdzają się trzy rodzaje zabudowy głośników sub niskotonowych:
1). Closed /Sealed/
2). Bass reflex
3). FreeAir
Każda ma swoje plusy i minusy i powinno się je stosować wedle własnego uznania i wymagań /po uprzydnim odsłuchu każdej/.
1). Closed jest obudową dającą największą czystość dźwięku, i dynamikę głośnika przy relatywnie niskim zejściu, jednak jest mniej efektywna.
2). BassReflex jest najbardziej optymalną obudową w autach typu sedan.
Jakość i podatność na zniekształcenia jest minimalnie większa w porównaniu do Closed ale odwdzięcza się większą skutecznością i niższym zejściem.
3). FreeAir. Osobiście odradzam z tytułu najniższej jakości. Skuteczność jest praktycznie największa /w zależności od zastosowanego przetwornika notabene/.
- BeeAndHunny
- Forum Audi 80
- Posty: 61
- Rejestracja: 09 maja 2010, 15:56
- Lokalizacja: Jarosław
Kolego Drivernie bedę sie rozpisywał, jest to forum dyskusyjne, jeżeli czytasz uwaznie to swoje wypowiedzi opieram używajac zwrotu "moim zdaniem" i nie narzucam ci niczego bo ilu uzytkowników tyle koncepcji i zdań, ale w pewnych kwestiach sie nie zgadzam bo sa dla mnie bezsensowne (budowanie sceny przedniaj głośnikami trójdrożnymi zapewne oparłes na swoim pomysle, bo jeżeli usłyszałbys jakis konkretnie zrobiony przód to nie proponowałbys komus takiego rozwiazania) i nie mam zamiaru "grasowac" w bagaju aby udowadniać sobie twoje teorie, poniewaz słyszałem już podobne zabudowy w półkach i nigdy nie wnosiły niczego pozytywnego. Swoje zdanie opieram na próbach i błedach w zblizaniu sie do czegos, czego oczekuje od instalacji w samochodzie a nie na teoriach i wyliczaniu bagaja pod głośniki niskotonowe.
Bagaznik wg mnie jak najbardziej nadaje się do wykorzystania, jednak dla zabudowy subwoofera w odpowiedniej, dobranej do indywidualnych upodobań słuchacza i mozliwosci głośnika, obudowy i swojego zdania nie zmienię, poza tym przesadzasz piszac o jakichs modach na suby i chwytach marketingowych bo producenci sprzetu najwyzszej klasy od zawsze oferowali i w ofercie do dzis maja przetworniki dedykowane do różnych obudów i nie wciskaliby gówna uzytkownikom po to tylko aby zarobić, poza tym na czym :?: na kawałku mdf na skrzynkę, bo przeciez równie dobrze przetwornik zagra w bagaju o odpowiednim litrażu:?:
Co do maniaków car audio to jezeli nie słyszałes to nie oceniaj, bo duża grupa osób w tej dziedzine potrafi naprawde zaskoczyc tym, co uzyskują w samochodzie i napewno nie robią ze swojego samochodu pokazowego bazaru, aby sprzedaż w sklepach sie ruszyła...
Co do parametrów TS, jeżeli uwaznie czytałbys posty to używałem zwrotu "parametry", co wynika chyba samo z siebie że jest ich wiecej wiec nie poprawiaj nikogo tylko czytaj uważniej...
O mocach wzmacniaczy wyraziłem swoje zdanie, ale nie twierdze że tylko RMS'y sa wazne...moim zdaniem ze słabszego pieca, ale jakościowego mozna usyskać o wiele lepsze brzmienie systemu wiec dobór pieca jest kwestią indywidualna dla kazdego.
Co do zaproszenia na odsłuch, to nie omieszkam nie skorzystac jeżeli bede w okolicy Ustrzyk.
Pzdr.
Bagaznik wg mnie jak najbardziej nadaje się do wykorzystania, jednak dla zabudowy subwoofera w odpowiedniej, dobranej do indywidualnych upodobań słuchacza i mozliwosci głośnika, obudowy i swojego zdania nie zmienię, poza tym przesadzasz piszac o jakichs modach na suby i chwytach marketingowych bo producenci sprzetu najwyzszej klasy od zawsze oferowali i w ofercie do dzis maja przetworniki dedykowane do różnych obudów i nie wciskaliby gówna uzytkownikom po to tylko aby zarobić, poza tym na czym :?: na kawałku mdf na skrzynkę, bo przeciez równie dobrze przetwornik zagra w bagaju o odpowiednim litrażu:?:
Co do maniaków car audio to jezeli nie słyszałes to nie oceniaj, bo duża grupa osób w tej dziedzine potrafi naprawde zaskoczyc tym, co uzyskują w samochodzie i napewno nie robią ze swojego samochodu pokazowego bazaru, aby sprzedaż w sklepach sie ruszyła...
Co do parametrów TS, jeżeli uwaznie czytałbys posty to używałem zwrotu "parametry", co wynika chyba samo z siebie że jest ich wiecej wiec nie poprawiaj nikogo tylko czytaj uważniej...
O mocach wzmacniaczy wyraziłem swoje zdanie, ale nie twierdze że tylko RMS'y sa wazne...moim zdaniem ze słabszego pieca, ale jakościowego mozna usyskać o wiele lepsze brzmienie systemu wiec dobór pieca jest kwestią indywidualna dla kazdego.
Co do zaproszenia na odsłuch, to nie omieszkam nie skorzystac jeżeli bede w okolicy Ustrzyk.
Pzdr.