Forum Audi 80 Klub Polska

Kupuje się taki klucz i po kłopocie :lol:

piotrw54 pisze:Krzysztof_Suliko przewody gumowe z przodu zmieniaj obowiązkowa z obydwu stron, naprawdę głupie uczucie jak depiesz na hamulec a tu nic, mi tak strzelił przewód podczas hamowania, zapewniam Cię że ręcznym nie zatrzymasz samochodu.
Jeszcze jedna rada, podczas zmiany tych przewodów może okazać się że konieczna będzie zmiana rurki hamulcowej bo lubi się obrobić nakrętka, więc nie rób tego w sobotę wieczorem bo sklepy są pozamykane.

Witam ,właśnie to mi się przydarzyło dzisiaj o kolo 19 tzn.sobota 3.07.2010r.Tylko 200km od miejsca zamieszkania ,szczęście w nieszczęściu że przewód pękł jak parkowałem na poboczu i zatrzymał mnie krawężnik(nie zdążyłem nawet
pociągnąć za ręczny ,to był moment hamulców 00000 a pedał w podłodze)No i co robić ?
Sobota warsztaty pozamykane nie mówiąc o sklepach i wielka plama przy przednim lewym kole.Żeby się nie rozpisywać i aby dojechać jakoś do domu ,zgniotłem i zagiąłem metalowy przewód przy wyjściu z pompy ABS (Przepraszam za nie fachowe zwroty ale nie jestem mechanikiem )No i jakoś dojechałem ,bo co miałem zrobić?Laweta?
W poniedziałek zamówię część metalową z elastyczną i spróbuję wymienić ,jak nie dam
rady to podrzucę jakiemuś mechanikowi,Moje zdarzenie opisuje właśnie tu gdyż sam szukałem jak się do tego zabrać i jaki przewód kupić.Google wrzuciło mnie właśnie tu.
Pozdrawiam

Na przewody w metalowym oplocie dostajecie dożywotnią gwarancje Więc czasami warto dołożyć :-o

Z tymi przewodami nie ma żartów ja wymieniłem je odrazu po kupnie swojej,bo miałem juz taki przypadek ze pękł mi taki przewód!

FranoF1 pisze:Na przewody w metalowym oplocie dostajecie dożywotnią gwarancje Więc czasami warto dołożyć :-o

Za tą cenę to można połozy wszystko nowe z miedzi+4 gumowe przewody przy kołach+płyn+ skrzynka piwa i jeszcze zostanie. W seryjnym aucie stalowy oplot to przerost formy.......... no :mrgreen:

skoti pisze:Kupuje się taki klucz i po kłopocie :lol:

Kluczyk fajna sprawa tylko że u mnie idzie 11,jedną stronę odkręciłem przewlekając klucz oczkowy przez zgnieciony prze zemnie przewód od strony ABS aby dojechać awaryjnie.Drugiej strony nie mogę odkręcić ,zalałem na razie WDom ,jutro mają przyjść części więc poszukam jeszcze kluczyka tjw. tylko 11.

Witam wszystkich ponownie

Znowu przyszło mi walczyć z przewodami hamulcowymi.
Mam następujący objaw, tylne lewe koło, grzeje się niemiłosiernie,hamulec trzyma nie puszcza... Rozebrałem zacisk, wyczyściłem, wymieniłem uszczelki (komplet naprawczy hamulca), nasmarowałem prowadnice, tłok chodził lekko... przez następne dwa dni.

Moje podejrzenia są takie: przewód gumowy puchnie do środka i zmniejsza przekrój przewodu (tak jak się dzieje z żyłami i cholesterolem), kiedy pompa hamulcowa daje ciśnienie, płyn zostaje przepchany, ale kiedy puszczam hamulec płyn nie wraca i blokuje hamulce, co o tym myślicie ?? Ma to jakiś sens ??

I teraz jaki dokładnie mam kupić przewód gumowy do tyłu ?? 8A0 611 775 ??

Krzysztof_Suliko pisze:Moje podejrzenia są takie: przewód gumowy puchnie do środka i zmniejsza przekrój przewodu (tak jak się dzieje z żyłami i cholesterolem), kiedy pompa hamulcowa daje ciśnienie, płyn zostaje przepchany, ale kiedy puszczam hamulec płyn nie wraca i blokuje hamulce, co o tym myślicie ?? Ma to jakiś sens ??

W teorii jest to możliwe, ale czy w praktyce :roll: Nigdy bynajmniej nie spotkałem się z takim przypadkiem.

Labiel, to co może być przyczyną grzania się koła, zablokowanych lekko hamulców? Linka od ręcznego nówka, lekko chodzi w pancerzu. Dźwignia ręcznego przy zacisku sprawna. Prowadnice klocków wyczyszczone, jarzmo (bo chyba tak się to nazywa) chodzi lekko na nasmarowanych prowadnicach, zabezpieczonych nowymi gumkami.

Krzysztof_Suliko, układ oczywiście odpowietrzony?

Krzysztof_Suliko, układ oczywiście odpowietrzony?

Oczywiście że tak, wszystko zrobione jak należy.

Moje podejrzenia są takie: przewód gumowy puchnie do środka i zmniejsza przekrój przewodu (tak jak się dzieje z żyłami i cholesterolem), kiedy pompa hamulcowa daje ciśnienie, płyn zostaje przepchany, ale kiedy puszczam hamulec płyn nie wraca i blokuje hamulce, co o tym myślicie ?? Ma to jakiś sens ??

spotkałem się dwa razy z takim przypadkiem przewód był wewnątrz peknięty i w jedną stronę puszczał ale już z powrotem nie, tyle że to nie było w audi ale w obydwu przypadkach w fiatach

Krzysztof_Suliko pisze:Witam wszystkich ponownie

Znowu przyszło mi walczyć z przewodami hamulcowymi.
Mam następujący objaw, tylne lewe koło, grzeje się niemiłosiernie,hamulec trzyma nie puszcza... Rozebrałem zacisk, wyczyściłem, wymieniłem uszczelki (komplet naprawczy hamulca), nasmarowałem prowadnice, tłok chodził lekko... przez następne dwa dni.

Moje podejrzenia są takie: przewód gumowy puchnie do środka i zmniejsza przekrój przewodu (tak jak się dzieje z żyłami i cholesterolem), kiedy pompa hamulcowa daje ciśnienie, płyn zostaje przepchany, ale kiedy puszczam hamulec płyn nie wraca i blokuje hamulce, co o tym myślicie ?? Ma to jakiś sens ??

I teraz jaki dokładnie mam kupić przewód gumowy do tyłu ?? 8A0 611 775 ??

Witam ,mój znajomy miał podobny przypadek,odwiedził prawie wszystkie warsztaty w okolicy.Nie będę się rozpisywał ale pomogła wymiana przewodu gumowego.

witam podłacze sie pod temat, mianowicie dzis wymieniałem przewody gumowe z przodu i z tyłu i płyn chciałem przy okazji zmienic i sie troche zapomniałem i deptałem po hamulcu na pustym zbiorniczku, ktos wie jakie tego moga byc konsekwencje? jutro bede konczył i chce odpowietrzac i nie wiem jaka niespodzianka moze sie przytrafic

będziesz zmienial płyn i tak będziesz odpowietrzał uklad.