Forum Audi 80 Klub Polska

Witam
To mój pierwszy wpis wiec proszę o wyrozumiałość
Od 2 lat jestem właścicielem pięknego czerwonego tdi-ka
Problem polega na wyjącej skrzyni, a mianowicie wyje w momencie przyspieszania i przy hamowaniu silnikiem!
Wycie ustaje w momencie zrownania sie obrotow silnika z obrotami kół, tzn gdy jadę i dam tyle gazu żeby auto nie przyspieszało ani nie zwalniało.
Podejrzewam, że wyje układ różnicowy, wycie przypomina wycie dyfra we fiacie 125, ale nie jestem tego pewny.
Jedna skrzynia już się rozleciała, padł synchronizator 3.
pytanie moje czy można przełożyć sam układ różnicowy bez wałka atakującego, czy moze jest to wina łożyska głównego w "dupie" skrzyni lub jakieś inne łożysko
dodam że wycie było od samego początku po wymianie(myślałem, że się ułoży) i nasila się coraz bardziej a przy 120km/h cieżko już się słucha radia

Nie mozna przekładać układu różnicowego do innego wałka,bo tak jak wspomniałeś w fiacie czy polonezie jest taki sam układ,wałek atakujący jak i sama przekładnia talerzowa mają podkładki regulujące,pozamieniasz to i masz efekt wycia.A już nie wspomnę o tarciu,te dwa mechanizmy mają się spotykać dokładnie po środku zębatek,jeśli jest inaczej to słychać,wina łożyska też ale nie musi być to koniecznie główne.

miałem kiedyś to samo niestety to był skończony mechanizm różnicowy , nie opłaca się naprawiać lepiej zminić skrzynie, moja rada to kupuj skrzynie gdzieś na miejscu to w razie czego zawsze można oddać, ja jedną kupiłem i po zmianie wyła gorzej od mojej, tak że odwiozłem ją gosciowi i kupiłem drugą gdzie indziej, dobrze ,ze mechanik zrobił w tej samej kasie dwa razy

wiekszosc napraw wykonuje sam :lol: , wiec moje pytanie to czy mozna jakos sprawdzic skrzynie, czy to lozysko czy tez uklad roznicowy(sposcic olej zobaczyc czy nie ma opilkow)??
za poprzednia wymiane dalem 1250pln :shock: z czego 800 za skrzynke 50 za dowoz, za jakies uszczelnienia(oringi zimeringi) i robocizne reszte kasa nie jest mala mimo ze znajomy
i jeszcze jedna rzecz na ktora zwrocilem uwage, mianowicie jadac do austrii(V=ok 120km/h) po jakis 700km nie przerwalnej praktycznie jazy (Mc' driver, zakup viniety bez gaszenia silnika)zjechalem na parking wyrzucilem na luz i po zjechaniu na pas nie moglem wbic zadnego biegu dopiero po zatrzymaniu i paru minutach przerwy wchodzily wszystkie, moze to kogos naprowadzi co z nia moze byc nie tak?!?

Znaczy że w skrzyni występuje duże tarcie,i olej nie jest w stanie odprowadzić ciepła,może kupiłeś już przytartą skrzynie,zalaną olejem,spuszczenie oleju to dobry pomysł,przy okazji go wymienisz,sprawdzenie skrzyni bez jej wyjmowania to praktycznie nie możliwe,a jesli po tak długiej trasie nie możesz wbić biegu to zdecydowanie jest z nią coś nie tak.

Wczoraj w do swojej skrzyni dolewałem oleju bo zaczeła mi coś pojękiwać,ale wlazło tylko 0.5L,i tak czeka mnie naprawa uszczelnienia przy przegubie wewnętrznym,więc przy tej okazji wymienie olej.

Saluc mysle ze najrosadniejszym rozwiazaniem bedzie przełarzenie do twojej starej skrzyni (wywalony synchronizator 3-bieg.) Synchronizatora lub odrazu wszystkich z tej wyjacej skrzyni(jesli w niej nic nie zgrzyta) :idea: to bedzie najtańsza i najlepsza opcja,pisałes ze sam mechanikujesz wiec myslę ze sam dasz rade bo skrzynia B4 łatwo sie rozbiera, nim znów wydasz 1200zł napewno warto spróbować.pozdrawiam