rczopik2 pisze:Jeżeli kolego marcinz masz taki problem to polecam dobrac przewody od gazu takiej samej średnicy bo orginały sa kurewsko drogie.
[ Dodano: 2007-10-09, 12:26 ]
Oczywiście na całym odcinku pod autem, do gazu są miedziane i temat korozji by zniknął.
Nie rozumiesz mnie. Chodzi mi o te co są na 1 stronie tego tematu nr. 18,19,20,21. One są metalowe od pompy do wtrysku i pękają przy samych końcówkachjaco124 pisze:od zawieszenia to napewno nie zalezy.. moze to wina wezy.. kupowales nowe czy jakies uzywki? i w którym miejscu pusciły.. pękły czy na objemkach puscily?
A że się tak zapytam ,ma kolega na przewodach takie zatrzaski z tworzywa :?: W ori muszą być bo są właśnie po to by nie pękały przewody . Jeden jest zaraz przy wyjściu z pompy i trzyma wszystkie cztery przewody ,następny jeden klips jest u góry i trzyma przewody na pierwszym i drugim wtrysku , drugi klips na trzecim i czwartym również u góry .Jeżeli kolega nie ma tych klipsów to przewody bedą wpadać w wibracje i pękać <ok> Co do dokręcania to nie ma ono nic do pękania przewodów ,ale ciągnąc na siłę też nie ma potrzeby .Dokręcamy żeby było szczelnie i nie ciekło ale z wyczuciemmaryjann pisze:One są metalowe od pompy do wtrysku i pękają przy samych końcówkach
Wiedziałem że nie masz tak jak trzeba .Jak klipsy będą w miejscach w których są fabrycznie to nic nie ma prawa pękać .One nie są tam przypadkowo tylko właśnie po to by nie pękały przewodymaryjann pisze:Witam tych klipsów plastikowych nie mam gdyż jak zakładałem nowe rurki to nie chciały się zaczepić gdyż były różne odległości, ale zrobiłem sobie takie sam metalowe blaszki pomiędzy nie górne i skręcone śrubami i jest o wiele lepiej bo tak jak pisze już ponad rok trzymały mam ich kilka założone a teraz dałem na końcówkach więc zobaczymy.
