[b3 1.6 TD] SB przegrzewa się / czujnik 034 919 501 C str.2

wampir1988 · Post autor: **wampir1988** » 11 cze 2010, 15:10

Noo w gruncie rzeczy chyba macie racje panowie bo ten czujnik wysoko położony jest. Damy radę w poniedziałek się za to wezmę bo dziś już pokazywał całkowite głupoty najpierw 90 później 60 a później skok na 110

Martinez · Post autor: **Martinez** » 21 cze 2010, 01:34

A kontakt ma,Nawet jakby był uszkodzony to skakać tak nie powinien.
Sprawdż połączenia elektryki

Piszesz że przy 100 stopniach na liczniku zaczyna tracić silnik moc :roll: .
Ty go zacierasz chyba a woda wygotowana już dawno jest :?:

Jak możesz jeżdzić autem z objawami przegżewania aż do utraty mocy :?:

Gdy występują te objawy braku mocy masz jeszcze wodę w zbiorniczku :?: Nic nie śmierdzi i nie syczy :?:

wampir1988 · Post autor: **wampir1988** » 21 cze 2010, 16:00

Woda jest w zbiorniczku tylko przy takiej wyższej temp tj. 100 na zegarku autko słabnie i nic poza tym nie ma nic takiego żeby się coś gotowało, śmierdziało czy też jakoś głośniej silnik chodził. Wszystko w normie a temp rzeczywista to tak jak pisałem przy 100 na zegarze 90 w rzeczywistości. Myślę że to wina wiekowej już pompy wtryskowej ponieważ ten spadek mocy nie jest nagły i strasznie duży tylko różnice widzę gdy rano śmigam na zimnym silniku "kop" jest lepszy niż na ciepłym przy tych 100 stopniach.

A i żeby ktoś nie myślał że go jakoś strasznie katuje bo rano to najpierw delikatnie go traktuje żeby się troszkę zagrzał i dopiero jak wskazówka od temp już się podniesie dosyć dobrze ponad te 60 to kręcimy tyle ile trzeba by szybko wyprzedzić zaspanych jeszcze kierowców :mrgreen:

trepek · Post autor: **trepek** » 21 cze 2010, 16:07

Kup pompę z fiata cromy 2.5 td. Ustaw ciśnienie doładowania na 0.8-0.9 bara (aby uszczelki nie wydmuchać), niska dawka na biegu jałowym (aby nie kopcił), pin w agresywną stronę, lekko spóźniony kąt wtrysku. Banan na twarz gwarantowany a znajomi będą mówić, że masz TDI pod maską :mrgreen: Na stacji paliw miłe zaskoczenie jak na takie wrażenia.
A przez spóźniony kąt wtrysku temp nawet do 90*C nie będzie dobijać.

wampir1988 · Post autor: **wampir1988** » 21 cze 2010, 16:15

trepek ty to chyba magik jesteś znając siebie nie od dziś pewnie tak zrobię tylko na razie funduszy nie ma może na następny rok pomyślę konkretnie nad tym modzikiem i możesz być pewny że po pomoc się do ciebie zgłoszę. Na razie to na czujnik nie mam wolnych funduszy bo są ważniejsze wydatki a po zmierzeniu temp termometrem jestem spokojny że nic się tam złego nie dzieje.[/b]

trepek · Post autor: **trepek** » 21 cze 2010, 16:22

Żaden ze mnie magik, są lepsi na forum

Poprostu dużo czytam i trochę "eksperymentuję".

wampir1988 · Post autor: **wampir1988** » 03 sie 2010, 17:57

Witam muszę odkopać stary temat: więc w skrócie
Walczę z wysoką temp w moim autku i pozostał mi do wymiany ostatni z możliwych elementów czyli czujnik 034 919 501 C znajdujący się w termostacie w ETCE opisany jako czujnik z przełącznikiem dochodzą do niego dwa kabelki nieb-żółty i nieb-brąz.
Czujnik podaje temp na zegary ponieważ po odpięciu wskazówka się nie rusza ale dlaczego jest to czujnik z przełącznikiem?? Szukałem po sklepach i znalazłem tylko w jednym taki czujnik ori w cenie 140 zł.

No i wypadało by napisać że wcześniej wymieniłem czujnik w chłodnicy na nowy ori, korek od zbiorniczka wyrównawczego bo nie trzymał ciśnienia w układzie i sam płyn. temp normalnie stoi w pozycji 92* przy ostrej jeździe rośnie do 100* nawet a wentylator na pierwszy stopień uruchamia się przy 102* i chwilę chłodzi i się wyłącza. Ostatnio stojąc w korku temp doszła do 100* i postanowiłem nie ryzykować tylko włączyłem sobie wentylator (2-stopień dorobiony przycisk w środku od manualnego uruchamiania) i temp spadła tylko o kilka stopni może ze 3* i tak stała a wentylator cały czas był włączony.

Ma ktoś jakieś pomysły jeszcze?? Ja już opadam z sił i dalej nic nie daje się z tym zrobić.

fredi99vv · Post autor: **fredi99vv** » 03 sie 2010, 19:39

Wampir zostaw to auto w spokoju ;-)płynu nie gotuje to czego szukasz mocnych wrażeń

Płyn chłodniczy FEBI G12 i jego pochodne- ma podwyższona temp. wrzenia cos okolo 110stop. i własnie dlatego VW/AUDI zaleca tylko ten płyn do swoich silników :idea:

A wiec wymieniaj co chcesz a i tak sie nic nie zmieni bo przy 102stop. ma sie właczyć szybki bieg wntyl.chłodnicy a przy 95stp. ma chodzić wolny.(chyba ze z tym coś jest namotane).Sugeruje zaniechanie dalszych nakładów finansowych w tym kierunku :mrgreen:

wampir1988 · Post autor: **wampir1988** » 03 sie 2010, 20:26

noo właśnie cały czas rozchodzi się o ten nieszczęsny wentylator który włącza się dużo za późno i za krótko się kręci żeby cokolwiek wychłodzić.

fredi99vv · Post autor: **fredi99vv** » 03 sie 2010, 22:08

Łukasz piszesz ze masz nowy czujnik w chłodnicy,sprawdz tylko czy włącza sie wolny bieg pierwszy,a szybszy po nim i tyle,ma chulac.

Jak sprawdzić;
1. wykrecasz czujnik z chłodnicy
2.przedłżzasz prowizorycznie kable aby dostały do pół litrowego(najlepiej metalowy) garnuszka w którym zanurzasz podłączony czujnik
3.termometr juz ponoc kupiłeś wiec wsadzasz do środka i jedziesz z palnikiem lub grzałka do wody patrząc na termometr i wentylator,na karzdym czujniku jest napisana temperatura właczenia wolnego biegu np.95 i szybkiego np.102.

Aha tak na wszelki wypadek :!: czujnik dwu biegowy ma trzy styki :idea: .

Prostrzej metody chyba niema :idea:

A mierzenie temp. w zbiorniczku jak ktos napisał w buty sobie mozna wsadzic :!:

Jesli wkurza cie setka na wskazniku tep. to wyskaluj wskaznik odpowiednio(bo taka mozliwosc jest :!: )

Po to diesel ma taaaaaaaaka chłodnice zeby sie wiatrak nie krecił cały czas,ze spadkiem mocy sam sobie odpowiedziałeś(regeneracja 600zł),lub opcja Trepka <ok>
A ze on troszke Magik jest to juz inna sprawa :mrgreen: (w dobrym tego słowa zmaczeniu

)

wampir1988 · Post autor: **wampir1988** » 04 sie 2010, 17:39

czujnik jest dobry, dziś wymieniłem termostat bo po przejechaniu 15 km temp na budziku 92* się trzymała a dolny wąż zimny, teraz przejechałem ze 30 km dość agresywnie żeby nowy termostat (WAHLER) się otworzył i znowu dupa temp cały czas 98* na budziku a dolny wąż nadal "zimny" w stosunku do górnego. Taka sama jest chłodnica u góry ciepła u dołu zimna. Co mam jeszcze zrobić?? wyrzucić termostat i nie mieć grzania w zimie przez 20 km czy po prostu ten nowy ma się jakoś dogrzać żeby się otwierał normalnie. Stary termostat był ori i otwiera się dopiero po chwili gotowania go w garnuszku. Masz kolego fredi99vv jeszcze jakiś pomysł bo mi już pomysły się skończyły i zaraz jak mnie już kompletnie nerwy zjedzą to oddam go na złom albo zaparkuje w głębokim stawie.

P.S. idę zapalić bo jeszcze zepsuje sobie tą "rakietę" a później będę rozpaczał :mrgreen:

puclok · Post autor: **puclok** » 04 sie 2010, 19:28

Może wirnik w pompie wody się ukręcił i nie pompuje??Częsta przypadłość w pompach z plastikowym wirnikiem.

ślepak · Post autor: **ślepak** » 04 sie 2010, 19:41

trepek, małe ot:P ile koników się ma po tej modyfikacji z pompa wtryskowa od cromy?? sa u nas tematy na forum z taką przeróbka?? no i silnik musi byc SB czy zwykłe 1.6td bez icka też da radę?

fredi99vv · Post autor: **fredi99vv** » 04 sie 2010, 20:42

Wampir jedz jutro do slepu gdzie sprzedaja czesci do traktorów (dokładnie do Władimirca T-25) kup wskaznik temperatury(to zegar odrazu z czujnikiem) i zamontuj go do swojego silnika i zobaczysz jaka ma faktycznie temperature(to nie zart).Bo znajac zycie pokazuje co chce :!:

Apropo wirnika pompy jesli nawet ukreciłby sie, to termostat i tak ma sie otworzyć :idea: .

wpierw ustal temperature silnika bo bez tego nic nie wiadomo :!:

puclok · Post autor: **puclok** » 04 sie 2010, 21:30

Ale sie nie otworzy bo cała ciepła woda gromadzi się u góry . :shock: Termostat powinien dostać temperature z małego obiegu z nagrzewnicy. :idea: