Forum Audi 80 Klub Polska

Jakie macie ciśnienie oleju? bo nie wiem czy mi się zawór na pompie zaciął czy jakie cóś... zamyka mi manometr

Tak ma być,jak sie mocno rozgrzeje spadnie do 2,5 bar

nie spada
spada do 2 na wolnych, koło 2 k rpm mam niecałe 5 później zamyka. A problem jest w tym, że :
- albo 5 szklanka się wtedy nie zamyka
- albo szlag trafił sworzeń nie piątym tłoku.
Jak ciśnienie jest niskie to motor chodzi cichutko
jak jest przy pięciu barach to klepie (albo tłokiem albo zaworem - choć stawiam na zawór)

Czy wiecie jak się dostać do pompy oleju? a właściwie do tego regulatora ciśnienia? czy trzeba rwać miską czy może jest gdzieś śruba wystawiona na zewnątrz ?

Powiem tak nie spotkałem sie jeszcze(choć moze za malo widziałem) zeby komukolwiek ten zawór sie zacinał :!: Jesli juz to wymienił bym popychacze zaworów zamiast czepiać sie pompy oleju i jej zaworu.

Według twego opisu cisnienie jest prawidłowe.
Ale jak pytasz o pompe to zeby zaspokoić twą ciekawosć :mrgreen: trzeba rwac miche :!: i delikatnie mówia Kopania jak Hu...lajnoga :mrgreen:

oki, więc jednak szklanka. niech se klepie katalizatora i tak nie ma więc nic się nie zepsuje jak trochę nie dopali

do tego zaworku można się dostać od spodu auta i nie trzeba targać miski olejowej tylko płytę pod silnikiem pompa w ng jest z przodu bezpośrednio na wale a do zaworka wystarczy odkręcić śrubę zaślepiającą jeśli masz dodatkowe zegary to w to miejsce jest zamiast śruby wkręcony czujnik temperatury wkręcony idzie do niego jeden kabelek przykręcany śrubkom , miskę trzeba ściągać jeśli chce się pompę targać na stół ale jak masz takie ciśnienie to ja stawiam na szklanki u mnie jest na ciepłym silniku na wolnych obrotach 2 bary a na 4 tysiącach 5 barów i wszystko jest ok morze masz jakiś stary olej i hydro się zawiesza.

więc tak. Dzisiaj trochę pojeździłem i poobserwowałem co i jak. Wygląda na to, że siedzi w pompie tylko zawór przelewowy i nie spełnia on funkcji regulacji ciśnienia, więc moja teoria odpada Natomiast sinik mi ucichł. Zaczął hałasować po tym jak uzupełniłem poziom oleju. Jak go kupiłem to oleju było na mrugającej kontrolce. Wtedy ciśnienie maksymalnie podchodziło do 2,5 bara. Po dolaniu ciśnienie na maksa i hałas z silnika. Wymyśliłem sobie więc, że gościu specjalnie trzymał niski poziom, żeby się nie tłukło.
Teraz jednak są dwie możliwości
- albo przelałem (mieszkam w górach i o kawałek poziomego naprawdę trudno)
- albo poszedł na szklankę jakiś stary rzadki olej i się tłukło dopóki go nie przelało.

Tak czy inaczej, coś z tym piątym garem jest nie tak.
Niestety nie wiem ile silnik ma nakręcone i pewnie nikt nie wie bo wskaźnik kilometrów raz działa a raz nie.
Zanim się więc nie przekonam w jakim stanie jest ten motor nic nie będę robił.
Mam namierzony pewny silnik z przebiegiem 127 k więc...

Ale z drugiej strony, dzisiaj przejechałem 550km i spalił mi 7,5 litra, na niedogrzanym silniku bo termostat nie trzyma, więc to wskazywało by, że motor jest w dobrym stanie. To jednak za wcześnie na stawianie jakiejkolwiek diagnozy.

A jak już o termometrze. Jaką macie temperaturę oleju? u mnie stoi prawie stabilnie na tej kresce co jest pomiędzy 60 a 130. Skala wskazywała by okolicę 100 stopni więc wydaje się być prawidłowa ale zawsze lepiej porównać

Subratri wymień jeszcze sam filtr oleju,lub olej tez,temperaturę oleju ma prawidłowa jak na jazde 550km.

Dlaczego olej :idea: jesli chcesz wybadać co tłucze to przy wymianie oleju zobaczysz czy jest srebrny muł w nim(panewka główna lub korbowodowa).
Bedzie czysty to wykreć swiece z piątego cyl. i zapal silnik,jesli tłucze to popychacz :idea: jesli bedzie cicho bez swiecy,to niestety tulejka korbowodu(sworzeń).

Ten krótki test wyjaśni wiele.