Sklep Ipart
części samochodowe
Tarcze, hamulce
Sklep Bestdrive
felgi - sklep internetowy sportwheels.pl


felgi - sklep internetowy ucando.pl

[80 B3 1,8s PM automat] ogorme spalanie pomocy

Wszystko co tyczy się silników rzędowych czterocylindrowych.
mimipk
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 16
Rejestracja: 04 maja 2010, 23:13
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: mimipk » 05 maja 2010, 00:42

Witam.
Jestem nowym forumowiczem i mam problem jak większość poprzedników ze spalaniem.
Planuję rozwiązać problem wspólnie. Szkoda, bo jak narazie widzę, to na forum mało fachowców podobnie jak ja, ale brak fachowego mechanika w mieście to jakiś ZONK.
Moją 80 kupiłem w Niemczech i była jak z salonu. Spalnie 9/11 (trasa/miasto).
Na mrozie -32 odpalił na dyg (tego ranka miasto było puste a dookoła cheł-chełt słyszę).
Teraz 11 trasa /14 miasto na 100km, niezależnie od stylu jazdy i PB czy LPG.
Od razu zaznaczam, że smok zrobił się jeszcze przed założeniem LPG.
A potem jeszcze taki efekt na biegu jałowym, że sam wchodził na obroty do 3500 i z powrotem do jałowych i tak w kóło (na światłach ścigać się chcieli, hehe).
To majster naprawił, a zapytany o przyczyny powiedział:
...tu masz pan śrubkę od gaźnika (Pierburg 2EE), bo naprawa się nie opłaci, ale pilnuj jak oka w głowie jakby cię naszło na naprawę.
Zgarnął 2 dychy. Inni mechanicy w ogóle się nie podjęli podając sprzeczne sobie argumenty.
Po naprawie zniknęło automatyczne ssanie.
Ostatnie co mnie rozwaliło to jak nie mogę przyśpieszyć, ja mu gaz a on szarpnie i dalej to już ledwo się rozpędza.
Po przeczytaniu "Sam naprawiam..." znalazłem usterkę! Wężyki układu podciśnienia.
Wymieniłem. Wyraźna różnica w mocy i większa kultura pracy silnika. Nie na długo.
Systematycznie z czasem około 4 miechy wszystko wróciło po staremu.

Piszę obszernie bo widać, że nie tylko układ podciśnienia wpływa na spalanie i moc silnika.
Nie jestem fachowcem, ale już sporo się naczytałem i wg mnie powody mogą być 3.

1. Bogata mieszanka przez cały czas pracy silnika.
Ale czy wtedy silnik może być słaby? Bo chyba właśnie o to chodzi, że bogatsza mieszanka daje moc, a u mnie wyraźnie jej brak. Czy ktoś wie tak na 100 że to nie ten problem?

2. Problem wyprzedzenia zapłonu.
To by było bardziej rozsądne, ale weżyki wymieniłem, dodatkowo sprawdziłem membranę.
(Dla tych co chcą sobie sprawdzić podaję jak to się robi: rozgrzać silnik aż do min. 80st temp., przytrzymać silnik na obrotach ok 1500-2000, ściągnąć wężyk z siłownika podciśnieniowego zamontowanego z boku rozdzielacza zapłonu (tylko wersje TSZ). Jeśli takiego brakuje to znaczy, że za regulację zapłonu odpowiada tylko ecu (wersje VEZ i motronic). Po ściągnięciu wężyka momentalnie muszą spaść obroty silnika, to oznacza sprawny układ podciśnieniowej regulacji zapłonu. W przeciwnym wypadku należy założyć na siłownik wężyk próbny, tak aby móc zassać powietrze, jak popłynie to uszkodzona membrana w siłowniku, a jak nie to uszkodzony regulator podciśnienia.)
No dobrze, ale jak układ podciśnieniowy działa to czemu moc silnika nie rośnie wraz z obrotami tylko w ogóle nie ma przyspieszenia i muli?

3. Zastanawiam się też nad zapchanym katalizatorem.
Ktoś to opisał wcześniej i wydaje się to bardzo prawdopodobne bo przy małych obrotach ciągnie, a kiedy wzrastają to przecież jakby się dusił spalinami bo nie może ich wydalić przez zatkany wylot. Ale u mnie nic nie brzęczy w kacie.

Tak sobie właśnie pomyślałem, a co jeśli zbiegły się dwie usterki?
Ktoś pisał też o uszkodzonym czyjniku stukania zaworowego, można go sprawdzić jedynie przez wywołanie kodów usterek z pamięci ECU. Ale ja wiem, że można też inaczej: zalać najgorszą etylinę najlepiej mniej niż 95 jak ktoś jeszcze dysponuje i mocno i agresywnie przyspieszać. Jakiekolwiek dzwonienie w silniku przy przyspieszaniu może oznaczać uszkodzenie czujnika.

I taka uwaga do kolegi, który mylnie podał do wiadomości jakoby:
...układ podciśnieniowy odpowiadał za wyprzedznie zapłonu, a odśrodkowy za opóżnienie.

Za opóźnienie może odpowiadać jedynie drugi siłownik podciśnieniowy na rozdzielaczu.
Są to jednak rzadkości w silnikach.
Oba układy odpowiadają za wyprzedzenie i przeważnie do 4500obr. Z tym, że niezależnie,
a ich praca może się pokrywać.
Po co?
A no po to, że gdyby był tylko odśrodkowy to wlanie 98 nie przyniosłoby żadnego efektu bo przyśpiesza jedynie o 31st, a tak połączenie układu podciśnieniowego z czujnikiem spalania detonacyjnego daje dodatkowe korzyści z lepszej etyliny wyprzedzając zapłon o kolejne stopnie aż do nawet 60st.
Jak ktoś nie wieży to niech sobie przetestuje na właściwych modelach,
podkreślam właściwych, bo nie zawsze obecność czujnika spalania detonacyjnego wiąże się z takimi kożyściami.
Czasem, aby z tej funkcji skorzystać należy do tego celu auto przestawić manualnie. Nie piszę jak, bo to nie ten temat, wszystko jest w "Sam naprawiam...".

Do skontrolowania układu odśrodkowego potrzebny jest stroboskop, którego nie posiadam. Jak zdobędę to zbadam i opiszę co wyszło. Zamierzam też pozbyć się kata i dam znać czy pomogło, ale to nie będzie szybko.

Zapomniałem jeszcze dodać, że jak najbardziej takie objawy działania silnika mogą mieć miejsce jeśli zapłon jest źle ustawiony przez niewłaściwe ustawienie rozrządu, ale mnie na pewno nie dotyczy bo nikt nie grzebał, a sam sie nie rozregulował (choć jak będę miał stroba to i tak nie zapomnę sprawdzić).

Czekam na świeże wiadomości. Choć czytam mądre książki to proszę nie miejcie żalu jeśli się mylę, bo też jestem samouk i ludź omylny.
Piszę żeby przekazać wiedzę, bo po to jest to forum, a widzę że dużo nas ma ten sam problem.
Ostatnio zmieniony 12 maja 2010, 16:05 przez mimipk, łącznie zmieniany 1 raz.

marko
Audi 80 Klub
Audi 80 Klub
Posty: 901
Rejestracja: 05 kwie 2007, 22:46
Lokalizacja: Zgierz

Post autor: marko » 05 maja 2010, 11:32

Kolego , to że nikt nie grzebał w rozrządzie nie oznacza że jest on dobrze ustawiony - zdażają się przeskoki paska po kole zębatym o jeden lub więcej zębów - nie zaszkodzi sprawdzić .

mimipk
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 16
Rejestracja: 04 maja 2010, 23:13
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: mimipk » 05 maja 2010, 23:44

Masz zupełną rację marko. Też lubię być pewny na 100 i właśnie kończę stroboskop, ale brakło mi jednego elementu. Jestem uparty i nie odpuszczę aż naprawię (chyba, że żona wcześniej rozbije i nie będzie co naprawiać, hehe).

OK. Dzisiaj woltomierzem sprawdziłem sondę. Zimny silnik. Na zewnątrz jakieś 15st/C. Etylina.
1. Zapłon, 0,47V. Odpalił na dyg. Szarpie i trzeba lekko wcisnąć żeby nie zgasł.
2. po 1min. zaczyna wzrastać 0,50V.
3. po 2min. wciąż rosnie 0,52V. spóściłem nogę, jałowy bieg. spadło do 0,50V
4. po 4min. zaczęły powoli rosnąć obroty 0,51V, temp. 50st.
5. od 6min. 60st, 0,53V. I tu się zaczyna coś dziać ze wskazaniami. Z każdą minutą rośnie oczywiście temperatura, obroty są lekko nierównomierne i podążają w takt zmian napięcia na sondzie, które również z każdą minutą waha się coraz bardziej. Początkowo 0,45-0,58 by w 11 min. delta zmian była 0,42-0,63. Tutaj już obroty się ustabilizowały. Na słuch w normie ale mogłyby być mniejsze. Nie mam obrotomierza ale moja Astra ma 800 więc tu na słuch będzie w granicach 1000. Na pewno kiedyś były nieco mniejsze, pamiętam.
6. 12 minuta. Skoro się ustabilizowało i silnik zagrzał do 85st, no to zaczynam powolutku wciskać. Wahania na sondzie są coraz większe. 1/3 gazu i mamy 0,38-0,66V.
7. 15 minuta. jałowe, 90st, woda i siwy dym z tłumika, obroty stabilne, 0,45V-0,65V.
8. Teraz krasz test:
- 1/5 gazu: 0,33V-0,65V
- 2/5 gazu: tak samo
- 3/5 gazu: podobnie
- 4/5 gazu: 0,45-0,55V
- 5/5 do oporu: chwilę 0,75 i jak nie kichnie, że od razu serce na języku. Więc puściłem i wszystko OK.
9. jeszcze tak: przyspieszam od jałowych do 3/4, wahania 0,6-0,7V. a jak odwrotnie, czyli przytrzymuję na 3/4 gazu i puszczam to od razu spada do około 0,15 i do piero jak wróci do jałowych to znów wachania wracają do 0,45-0,65.
10. Tak mnie jeszcze tknęło żeby sprawdzić stan filtra powietrza. Czysty, ale zatkałem 90% wlotu żeby zobaczyć co z sondą: 0,65 stałe. Obroty przy tym prawie się nie zmieniły i o dziwo zauważyłem, że niezbyt mocno wciąga powietrze ( jakby drugi wlot miał?).
Aha sprawdziłem jeszcze raz wężyki podciśnienia wymieniane rok wstecz. wsio OK. Nawet jak ściągam z siłownika podciśnienia to obroty mocno spadają i czuć, że zasysa powietrze do wężyka. Książka pisze, że jak jest taki efekt to układ podciśnieniowy jest OK.

Wydaje mi się, że sonda pracuje właściwie. Czy dobrze myślę? Czy ktoś myśli inaczej?
Bo jeśli to oznacza że sonda OK to jutro biorę się za czujniki. i Może zapłon sprawdzę.

Dzisiaj znalazłem uszkodzenie palca w rozdzielaczu, wymienię, ale wiem że to nie wpłynie na ilość spalanego paliwa.

delik
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 1399
Rejestracja: 23 sie 2009, 21:09
Imię: Mateusz
Model: Audi 80 B4
Nadwozie: Sedan quattro
Silnik: 2.0 ACE
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: delik » 21 cze 2010, 16:14

spalanie wróciło do normy co zrobiłem by wszystko było w miarę ok ;)

-sprawdzenie znaków rozrządu osobiście i ustawienie poprawnie
-ustawienie zapłonu
-zmiana świec, kopułki, palca
-nowy filtr powietrza
-wycięcie katalizatora
-zmiana tarcz(były lekko skrzywione i opory były większe)
-naprawiłem podciśnieniowy aparat odpowiedzialny za cieple lub zimne powietrze które zasysa silnik

spalanie teraz po mieście 12-13 litrów audi w automacie ;) pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 16 sie 2010, 10:23 przez delik, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
killer0123
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 192
Rejestracja: 08 maja 2007, 19:11
Lokalizacja: Białystok

Post autor: killer0123 » 22 cze 2010, 20:40

Witam
Mam pytanie nie dotyczące Audi ale VW - Golfa 3 1,4 ABD (jednopunktowy wtrysk).
Ostatnio podłączyłem się Vagiem sprawdziłem parametry pacy silnika a tam na wolnych obrotach lambda oscyluje w granicach 1,2 po dodaniu gazu oscyluje w granicach 0,85 - 0,98.
Pozatym był jeden błąd 282 - błędu nie daje się wykasować.
Sprawdziłem ustawienie potencjometru przepustnicy jest poprawne (0.24V).
Proszę o podpowiedź co może być nie tak.
z góry dzięki

Awatar użytkownika
davideks
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 213
Rejestracja: 30 sty 2008, 17:57
Lokalizacja: BYDGOSZCZ/WŁOCŁAWEK

Post autor: davideks » 28 cze 2010, 11:54

delik pisze: -ustawienie tps'u (przy zamkniętej przepustnicy)
-Gaz mam I generacje ale ustawiłem osobiście na wskazania sondy na zwykłym mierniku(żaden gazownik nie mógł dojść do ładu)
-naprawiłem podciśnieniowy aparat odpowiedzialny za cieple lub zimne powietrze które zasysa silnik
czy mógłbyś kolego dokładnie opisać naprawę wyżej wymienionych elementów

Krauz
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 10
Rejestracja: 18 mar 2010, 07:32
Lokalizacja: Chełmno

Post autor: Krauz » 28 cze 2010, 17:04

Panowie wydam się śmieszny, ale u mnie np gaz zwyczajnie uciekał nieszczelnym przewodem ;)

Awatar użytkownika
davideks
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 213
Rejestracja: 30 sty 2008, 17:57
Lokalizacja: BYDGOSZCZ/WŁOCŁAWEK

Post autor: davideks » 28 cze 2010, 19:33

a jak to sprawdziłeś bo podejrzewam to samo

Krauz
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 10
Rejestracja: 18 mar 2010, 07:32
Lokalizacja: Chełmno

Post autor: Krauz » 28 cze 2010, 23:22

Mam najzwyklejszy gaz na silniku 1.8S, w moim przypadku leciało przewodem z parownika tuż za filtrem, na włączonym silniku wziąłem wodę z mydlinami i polałem na połączenie. W moim przypadku leciało całkiem nieźle, dokręciłem i jest ok (9 - 11 litrów obecnie, na silniku z przebiegiem 340 tys.)

Awatar użytkownika
davideks
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 213
Rejestracja: 30 sty 2008, 17:57
Lokalizacja: BYDGOSZCZ/WŁOCŁAWEK

Post autor: davideks » 14 sie 2010, 11:16

Uporałem się z problemem . Nie wiem jaki związek miała wymiana poszczególnych części ale spalanie z 16-18l spadło do 10-11.
Wymieniłem:
1. Układ wydechowy (przebicie kata)
2. świece
3. Palec, kopółkę

Pozostało mi tylko jedno, Kody błędów:
1.Sonda
2.za ubogie spaliny
3.defekt sterownika

Wszystkie kody wywołałem na benie. Może ktoś wie jak to rozgryźć?

delik
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 1399
Rejestracja: 23 sie 2009, 21:09
Imię: Mateusz
Model: Audi 80 B4
Nadwozie: Sedan quattro
Silnik: 2.0 ACE
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: delik » 16 sie 2010, 09:13

davideks pisze:Pozostało mi tylko jedno, Kody błędów:
1.Sonda
2.za ubogie spaliny
3.defekt sterownika


1.Sonda-pewnie przez to ze nie masz emulacji sondy przez sterownik
2.za ubogie spaliny to również z powodu braku II gen. gazu(kojarzę ze miałeś 1 gen.)
3.defekt sterownika - nie wiem

Witam wszystkich ponownie hmm spalanie gazu 18 litrów... znów jakiś kosmos chyba trzeba podjechać do znajomego mechaniora i sprawdzić kompresje (może silnik się kończy chodź oleju nie bierze, wydaje mi się ze od strony kolektora ssącego zaczyna cieknąć mi uszczlka pod głowica... bo jest tam płyn chłodniczy a króćce wszystkie szczelne), wczoraj rozebrałem parownik i w środku jak nówka. Odczytu z tps'a rezystancji są zupełnie inne niż fabryczne... może w tym jest problem... pozdrawiam

Awatar użytkownika
davideks
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 213
Rejestracja: 30 sty 2008, 17:57
Lokalizacja: BYDGOSZCZ/WŁOCŁAWEK

Post autor: davideks » 17 sie 2010, 07:59

Niestety było dobrze 1 miesiąc. Teraz po puszczeniu nogi z gazu utrzymuje obroty ok. 2000. Nie mam już pomysłu na ten "samochód" chyba jednak czas na zmianę. Kompletnie nie dotykałem się do silnika z dnia na dzień kosmos. Prawie wszystkie części nowe. Nowych kodów błędów brak.

masrepus
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 166
Rejestracja: 24 lip 2010, 20:09
Lokalizacja: Lbn

Post autor: masrepus » 17 sie 2010, 10:39

Przewalone te 1.8 silniki. Taka prosta budowa,a takie figle płatają. To moje 2.6 pali średnio 13,5 a 2.8 13-15l. Miałem kiedyś audi b2 1.8 na mechanicznym wtrysku i paliło mi 13l średnio. Też za dużo jak na 1.8.

A tobie kolego może niebieski czujnik walnął. Auto chodzi tak jakby na ssaniu?

delik
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 1399
Rejestracja: 23 sie 2009, 21:09
Imię: Mateusz
Model: Audi 80 B4
Nadwozie: Sedan quattro
Silnik: 2.0 ACE
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: delik » 17 sie 2010, 10:45

masrepus pisze:A tobie kolego może niebieski czujnik walnął. Auto chodzi tak jakby na ssaniu?
skoro ma czujnik dobra rezystancje to istnieje mozliwosc ze jest on uwalony.... mało prawdopodobne

Awatar użytkownika
davideks
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 213
Rejestracja: 30 sty 2008, 17:57
Lokalizacja: BYDGOSZCZ/WŁOCŁAWEK

Post autor: davideks » 17 sie 2010, 13:37

opadły mi ręce. Ile razy mozna zmieniać czujnik. Już nie naprawiam, raczej sprzedaje. Nikt nie chce się za to wziąć a i tu nic nowego się nie dowiedziałem. Od trzech lat tylko ładuje w niego kasę. Zdrowy to on jest może miesiąc i znowu coś.

P.s. czujnik powinien pokazać się w kodach błędów a tu nic, wyje na światłach aż huczy. Dopiero jak go silnikiem wyhamuje to obroty spadają. :cry: :cry: :-x :-x

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silniki czterocylindrowe”


opony samochodowe opony samochodowe hamulce
felgi - sklep internetowy sportwheels.pl części samochodowe ucando.pl
części samochodowe iparts.pl