[90/2.3 Ng/ Coupe B3] przyśpieszenie i brak sondy lambda

Formoza · Post autor: **Formoza** » 14 sie 2010, 13:35

Witam
chciał bym się dowiedzieć ile wam idzie ten silnik mi na 1 tak do 45 a na drugim biegu też nie dużo wiecej niż 80. Czy to jest dobrze czy mimo wszystko to zamało jak na ten silnik ?? Chciał bym jeszcze się spytać jednej rzeczy a mianowicie mam odłączoną sondę lambda i powiem że nie odczułem żadnych zmian co do zwinność autka czy to możliwe czy to tylko moje złudzenie ?? Jakie mogą być skutki odłączenia sondy ?? Mam już zajechany całkowicie katalizator i mechanik mi ją odłączył.

luk448 · Post autor: **luk448** » 14 sie 2010, 15:08

Formoza, z odłączoną bądź uszkodzoną sondą autko będzie paliło więcej paliwa.Czasem może na zimnym gasnąć silnik.W skrajnych przypadkach uszkodzeniu termicznemu może uleć denko tłoka.

Krys1994 · Post autor: **Krys1994** » 14 sie 2010, 15:31

To coś słabo jak na 2.3. Ja mam silnik 1.8 na mechanicznym wtrysku i na 1 idzie 55 a na 2 to około 90

, ale szkoda tak silnik katować.

Formoza · Post autor: **Formoza** » 15 sie 2010, 11:05

fakt faktem ślizga mi się już sprzęgło to może dla tego takie osiągi a nie lepsze. A powiedzcie czy to prawda że bez sondy spada moc silnika ??

luk448 · Post autor: **luk448** » 15 sie 2010, 12:23

Formoza, poniekąd tak-z uszkodzoną sondą auto traci moc i osiągi a spalanie wzrasta o ok.15 %.Jeśli masz słabe sprzęgło to także będzie się to przekładać na osiągi.Wymień sprzęgło(lub tarcze) -można zrobić to samemu.Temat nie tak dawno przerabiałem.

Formoza · Post autor: **Formoza** » 15 sie 2010, 12:44

to co zamontować od nowa sondę ?? tylko że ja nie mam katalizatora został urwany i nie było nawet co już spawać

co bym mógł z tym wszystkim zrobić ??

luk448 · Post autor: **luk448** » 15 sie 2010, 13:14

Formoza, dla porządku kup nową sondę (nie tani badziew) i wstaw kata.Tak być powinno.Ale z tym katem to może nie za dobrze.Ja tam go wywaliłem całkiem,dałem przelot na pustej puszce.

Formoza · Post autor: **Formoza** » 15 sie 2010, 13:57

u powiedz mi luk448 jak wmontowałeś tam sondę ?? Masz strumienice w miejscu kata ??

luk448 · Post autor: **luk448** » 15 sie 2010, 14:35

Formoza, sonda została na swoim miejscu.Kat został wybebeszony.Można całkiem usunąc po nim puszkę ale trzeba troszkę porezać i zrobić w rurze miejsce aby wkręcić sondę.

Formoza · Post autor: **Formoza** » 15 sie 2010, 17:35

dzięki za pomoc luk448

reddragon4X4 · Post autor: **reddragon4X4** » 22 sie 2010, 08:53

u mnie kat był rozcięty wybebeszony i zaspawany i wszystko grało