Cześć Wszystkim,
Mam problem z wpadającym gorącym powietrzem do kabiny w okolicach podstawy drążka zmiany biegów.
Zauważyłem to bo aktualnie mam rozebraną całą tapicerkę podłogową wewnątrz autka praktycznie do gołej blachy. Równocześnie mam pozdejmowane plastiki i wygłuszenia osłaniające skrzynię biegów.
I teraz podczas jazdy gdy mam absolutnie wyłączony nawiew czuję że przy około 70-80km/h wieje mi rozgrzane powietrze do kabiny w okolicach podstawy drążka zmiany biegów. Jest to mega uciążliwość bo kabina nagrzewa się nadmiernie. Co ważne! kiedy auto stoi w miejscu przy włączonym silniku to gorące powietrze nie jest wdmuchiwane go kabiny. Tak więc jest to związane tylko i wyłącznie z jazdą. No i nie ma smordu spalin jest to raczej rozgrzane powietrze z zewnątrz.
Czy to jest normalne w tych autkach? a może brakuje jekiejś osłony na rurach wydechu?
Proszę o pomoc :cry:
Ps.Dziś wieczorem załączę zdjęcia.
[B4 ABT]Gorące powietrze wpada do kabiny pod drążkiem biegów
-
- Forum Audi 80
- Posty: 7334
- Rejestracja: 25 sty 2007, 08:37
- Imię: Andrzej Cz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
Dzięki za podpowiedź!,
zrobię to dziś po południu, spróbuję załatać i dam znać czy zadziałało
[ Dodano: 2010-09-24, 19:04 ]
Trafiłeś albo raczej wiedziałeś na 100%.
Rozebrałem to ustrojstwo, wystarczyło odkręcić 2 śruby kluczem nasadowym. Następnie podniosłem to wszytko i moim oczom ukazała się pięknie rozdarta guma
zrobię to dziś po południu, spróbuję załatać i dam znać czy zadziałało
[ Dodano: 2010-09-24, 19:04 ]
Trafiłeś albo raczej wiedziałeś na 100%.
Rozebrałem to ustrojstwo, wystarczyło odkręcić 2 śruby kluczem nasadowym. Następnie podniosłem to wszytko i moim oczom ukazała się pięknie rozdarta guma
-
- Forum Audi 80
- Posty: 7334
- Rejestracja: 25 sty 2007, 08:37
- Imię: Andrzej Cz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
Naprawiłem, guma nie była aż tak mocno rozdarta. Jazda testowa wykazała, że już nie dmucha. Mam nadzieję, że wytrzyma jakiś czas.
Dziś odkryłem kolejny "przedmuch". Jakiś artysta co montował blokadę skrzyni biegów zrobił to tak, że przez otwór bolca podczas jazdy również lekko dmuch powietrze. Dodatkowo szumi. No cóż z dwojga złego wolę nie mieć blokady. Załatałem wygłuszeniem i zalepiłem kawałkiem wykładziny. Kropka. Odrazu parę decybeli mniej w kabinie.
Dziś odkryłem kolejny "przedmuch". Jakiś artysta co montował blokadę skrzyni biegów zrobił to tak, że przez otwór bolca podczas jazdy również lekko dmuch powietrze. Dodatkowo szumi. No cóż z dwojga złego wolę nie mieć blokady. Załatałem wygłuszeniem i zalepiłem kawałkiem wykładziny. Kropka. Odrazu parę decybeli mniej w kabinie.