[B4 1,9TDI] woda przedostaje się do wewnątrz
mAnS spoko. Nie mam garażu a pogoda jaka jest taka jest, więc nie mam na razie jak zajrzeć do auta. Teraz lece do sklepu i widzę, że wyszło słońce to odsłonie filtr kabinowy i zobaczę jak tam blacha wygląda. Zrobię fotki i wrzucę tutaj.
percevalle dzięki za podpowiedź i cenna rade.<ok> Znasz może jakiś konkretny produkt, który np. znajdę w sklepach budowlanych itp?
percevalle dzięki za podpowiedź i cenna rade.<ok> Znasz może jakiś konkretny produkt, który np. znajdę w sklepach budowlanych itp?
- percevalle
- Audi 80 Klub
- Posty: 768
- Rejestracja: 31 mar 2009, 13:51
- Lokalizacja: zamość/lubelskie
Najlepiej jedz do sklepu gdzie sprzedają lakiery samochodowe, tam zapytaj o masę uszczelniającą na pedzel. Potem przygotujesz sobie podłoże, dokładnie oczyścisz z rdzy jesli jest szczotką na wiertarce np. albo drucianą, odtłuścisz miejsce benzyną ekstrakcyjną, mozesz też zapodkładować sprayem i rozprowadz pedzlem masę na łączeniach blach, moze byc nieco grubiej. Zostaw na pare godzin do odparowania rozpuszczlanika az masa sie utwardzi. I gotowe <ok>bakus pisze:Znasz może jakiś konkretny produkt, który np. znajdę w sklepach budowlanych itp?
Percevalle dzięki 8-)
Byłem i sprawdziłem raz jeszcze ten filtr kabinowy, idąc do auta rozkminiłem kolejną rzecz ale o niej później... Jak wygląda filtr i okolice zobaczcie na fotkach. Jak dla mnie wygląda dobrze. Ogólnie klejenie blachy przy filtrze chyba mi nie pójdzie bo niżej jest wielki otwór, który jest fabryczny.
Pierwsze zdjęcie pokazuje co trzeba odkręcić aby dostać się do filtra kabinowego (może się przydać komuś)
Na 5 zdjęciu widać w/w otwór.
Druga sprawa o której pomyślałem to ubywający płyn z chłodnicy. Jest opcja aby wąż doprowadzający płyn do nagrzewnicy przeciekał gdzieś za tą uszczelka, która widzicie parę postów wyżej. Wiem, że pisaliście o wycieku z nagrzewnicy, ale ona sama nie przecieka.
Lejąc wodę po szybie auto zawsze było ciepłe (jeździło wcześniej) czyli płyn mógł być jeszcze w wężach. Nie wiem czy to dobra droga, jak nie to mnie naprostujcie....
Byłem i sprawdziłem raz jeszcze ten filtr kabinowy, idąc do auta rozkminiłem kolejną rzecz ale o niej później... Jak wygląda filtr i okolice zobaczcie na fotkach. Jak dla mnie wygląda dobrze. Ogólnie klejenie blachy przy filtrze chyba mi nie pójdzie bo niżej jest wielki otwór, który jest fabryczny.
Pierwsze zdjęcie pokazuje co trzeba odkręcić aby dostać się do filtra kabinowego (może się przydać komuś)
Na 5 zdjęciu widać w/w otwór.
Druga sprawa o której pomyślałem to ubywający płyn z chłodnicy. Jest opcja aby wąż doprowadzający płyn do nagrzewnicy przeciekał gdzieś za tą uszczelka, która widzicie parę postów wyżej. Wiem, że pisaliście o wycieku z nagrzewnicy, ale ona sama nie przecieka.
Lejąc wodę po szybie auto zawsze było ciepłe (jeździło wcześniej) czyli płyn mógł być jeszcze w wężach. Nie wiem czy to dobra droga, jak nie to mnie naprostujcie....
- percevalle
- Audi 80 Klub
- Posty: 768
- Rejestracja: 31 mar 2009, 13:51
- Lokalizacja: zamość/lubelskie
Jest zasada zeby wycieki płynu sprawdzać zawsze z rana, po nocy. Na nagrzanym silniku płyn szybko paruje i minimalne wycieki są niewidoczne. Dodam jeszcze zebyś sprawdził króciec ( koniecznie zrana!) z tyłu głowicy. Możesz też podociągać opaski no i obserwuj co dalej.bakus pisze:Druga sprawa o której pomyślałem to ubywający płyn z chłodnicy. Jest opcja aby wąż doprowadzający płyn do nagrzewnicy przeciekał gdzieś za tą uszczelka, która widzicie parę postów wyżej. Wiem, że pisaliście o wycieku z nagrzewnicy, ale ona sama nie przecieka.
Napisz jeszcze, bo masz szyberdach i pisałeś ze lałeś wodę by wyeliminować odpływy w słupkach - czy odpływ z prawej strony czyli taka mała rurka jest widoczna przy otwarciu drzwi?
Panowie dziękuje wszystkim za cenne rady i podpowiedzi.
Dzisiaj oddałem auto do mechanika, który powiedział, że poszuka przecieku. Stawiał na filtr kabinowy, wykluczył szybę - to tak po 1 min jak spojrzał na auto. DO rzeczy - jak się okazało woda lała się do środa przez rozszczelnioną blachę ale nie koło filtra kabinowego tylko gdzieś jak woda spływa obok filtra i leci sobie tam w dół - no właśnie gdzies tam. Doszedł do tego rozbierając nadkole i kratki nawiewu. To miejsce zostało osuszone i uszczelnione.
Zostaje mi teraz doglądać to miejsce, choć dzisiaj pada cały dzień i odstawiając mu auto ciekło a teraz nie, więc w sumie sukces. Muszę jeszcze wyrzucić cały ten filc bo nawet jak go osusze to i tak będzie śmierdział, zamiast jego kupie maty wygłuszające i przepiore oraz wysuszę wykładzinę.
Dziękuję raz jeszcze wszystkim za pomoc, mój przeciek zatamowano <ok> <ok> <ok>
Dzisiaj oddałem auto do mechanika, który powiedział, że poszuka przecieku. Stawiał na filtr kabinowy, wykluczył szybę - to tak po 1 min jak spojrzał na auto. DO rzeczy - jak się okazało woda lała się do środa przez rozszczelnioną blachę ale nie koło filtra kabinowego tylko gdzieś jak woda spływa obok filtra i leci sobie tam w dół - no właśnie gdzies tam. Doszedł do tego rozbierając nadkole i kratki nawiewu. To miejsce zostało osuszone i uszczelnione.
Zostaje mi teraz doglądać to miejsce, choć dzisiaj pada cały dzień i odstawiając mu auto ciekło a teraz nie, więc w sumie sukces. Muszę jeszcze wyrzucić cały ten filc bo nawet jak go osusze to i tak będzie śmierdział, zamiast jego kupie maty wygłuszające i przepiore oraz wysuszę wykładzinę.
Dziękuję raz jeszcze wszystkim za pomoc, mój przeciek zatamowano <ok> <ok> <ok>
- percevalle
- Audi 80 Klub
- Posty: 768
- Rejestracja: 31 mar 2009, 13:51
- Lokalizacja: zamość/lubelskie
Jesli moge cos doradzć, nie rezygnuj calkiem z filcu. Wywal ten stary a w hurtowni art. tapicerskich kup nowy filc tylko uwaga: ma być zielony - specjalnie dedykowany do samochodów. Same maty choć tłumią to nie dają warstwy izolującej i czesto wykładzina kiepsko leży.bakus pisze:Muszę jeszcze wyrzucić cały ten filc bo nawet jak go osusze to i tak będzie śmierdział, zamiast jego kupie maty wygłuszające i przepiore oraz wysuszę wykładzinę.
Ok, a więc tak zrobię, dzięki.percevalle pisze:Jesli moge cos doradzć, nie rezygnuj calkiem z filcu. Wywal ten stary a w hurtowni art. tapicerskich kup nowy filc tylko uwaga: ma być zielony - specjalnie dedykowany do samochodów. Same maty choć tłumią to nie dają warstwy izolującej i czesto wykładzina kiepsko leży.bakus pisze:Muszę jeszcze wyrzucić cały ten filc bo nawet jak go osusze to i tak będzie śmierdział, zamiast jego kupie maty wygłuszające i przepiore oraz wysuszę wykładzinę.
Koledzy,
podepnę się trochę pod temat.
Otóż właśnie uporałem się z przeciekiem. Woda lała się przez wentylację nawiewu na nogi pasażera z przodu. Sprawdziałem to dokładnie. Ojciec lał wodę z wiadra na przednią szybę a ja siedząc zamknięty w aucie widziałem jak woda leci sobie ciurkiem z nawiewu na nogi.
Na razie skończyło się na ponownym wklejeniu przedniej szyby, oraz na uszczelnieniu silikonem okolic filtra kabinowego. Po ponownych testach z laniem wody wszystko OK, sucho nic nie leci.
Teraz pytanko, MEGA strasznie parują mi szyby czy może to być spowodowane tym, że w kanałach wentylacji cały czas zalega wilgoć?? Rozbierać to, suszyć?
Dodatkowo filtr powietrza nie był wymieniony, cały czas mam ten który był zalany. Wymieniać na nowy?
Liczę na pomoc bo już spędziłem kilkanaście bitych godzin na wymianie całego wygłuszenia i tapicerki podłogi bo śmierdziały stęchlizną. Łącznie z wywalaniem foteli, kanapy i innych ton plastików. Nie chcę, aby to poszło na marne
podepnę się trochę pod temat.
Otóż właśnie uporałem się z przeciekiem. Woda lała się przez wentylację nawiewu na nogi pasażera z przodu. Sprawdziałem to dokładnie. Ojciec lał wodę z wiadra na przednią szybę a ja siedząc zamknięty w aucie widziałem jak woda leci sobie ciurkiem z nawiewu na nogi.
Na razie skończyło się na ponownym wklejeniu przedniej szyby, oraz na uszczelnieniu silikonem okolic filtra kabinowego. Po ponownych testach z laniem wody wszystko OK, sucho nic nie leci.
Teraz pytanko, MEGA strasznie parują mi szyby czy może to być spowodowane tym, że w kanałach wentylacji cały czas zalega wilgoć?? Rozbierać to, suszyć?
Dodatkowo filtr powietrza nie był wymieniony, cały czas mam ten który był zalany. Wymieniać na nowy?
Liczę na pomoc bo już spędziłem kilkanaście bitych godzin na wymianie całego wygłuszenia i tapicerki podłogi bo śmierdziały stęchlizną. Łącznie z wywalaniem foteli, kanapy i innych ton plastików. Nie chcę, aby to poszło na marne
Filtr kabinowy nie jest stary. Ma dosłownie 3 tygodnie, ale został wymieniony jeszcze przed wykonaniem uszczelnień. Tak wiec zakładam, że go trochę zalało.
Wyjmę go dziś wysuszę, wstawię ponownie i zobaczę czy pomogło.
Dziś zauważyłem, że gdy pada dzesz to szyby bardzo parują, jak przestaje padać to szyby przestają parować. Ne wygląda to ciekawie. Taka niby mała niby a jaka upierdliwa.
[ Dodano: 2010-09-28, 14:00 ]
Po sprawdzeniu filtra okazało się że jest czysty i suchy. Tak więc to nie on.
Pytanko: Czy w kanałach wentylacji czyli jadąc od filta kabinowego aż do nawiewu na nogi jest jakieś miejsce w którym mogła się zebrać woda lub coś co mogło zawilgotnieć ??
Z góry dzięki za odpowiedź
Wyjmę go dziś wysuszę, wstawię ponownie i zobaczę czy pomogło.
Dziś zauważyłem, że gdy pada dzesz to szyby bardzo parują, jak przestaje padać to szyby przestają parować. Ne wygląda to ciekawie. Taka niby mała niby a jaka upierdliwa.
[ Dodano: 2010-09-28, 14:00 ]
Po sprawdzeniu filtra okazało się że jest czysty i suchy. Tak więc to nie on.
Pytanko: Czy w kanałach wentylacji czyli jadąc od filta kabinowego aż do nawiewu na nogi jest jakieś miejsce w którym mogła się zebrać woda lub coś co mogło zawilgotnieć ??
Z góry dzięki za odpowiedź
-
- Forum Audi 80
- Posty: 143
- Rejestracja: 29 lip 2010, 19:22
- Lokalizacja: Labiszyn/Bydgoszcz
Podepne sie pod temat, dzisiaj, po kilku dniach garazowania na zewnatrz, przejechalem autem rano z 30km, oczywiscie w deszczu, niczego niepokojacego nie zauwazylem, jednak wracajac po kilku godzinach do domu zauwazylem ze podsufitka w okolicach raczki od strony kierowcy w kierunku slupka pomiedzy szyba przednia a boczna jest wilgotna, jeszcze z niej nie kapie, ale jest wyczuwalnie wilgotna, w zwiazku z tym moje pytanie, czy bardziej prawdopodobne ze to wina szyberdach czy przedniej szyby? dodam, ze szyby w dolnych rogach sa lekko "rozszczelnione", choc niewiele to wprowadza do tematu... jesli to szyberdach, to moglby ktos doradzic od czego najlepiej zaczac?
Pozdrawiam i z gory dziekuje:)
Pozdrawiam i z gory dziekuje:)
A mi z kolei bagażnik pływa. woda normalnie stoli na dnie. Czy są jakieś miejsca szczególnie narażone na przecieki w bagażniku b3? Nawet przy podnoszeniu klapy woda wylewa się z niej przez otwory czy mogły zawinić lampy? w samym bagażniku może być wiele miejsc gdzie może się lać, ale w samej klapie to chyba jedyne miejsce? czy się mylę?
Pomóżcie koledzy, którzy już to przerabiali lub mają jakieś sugestie
Pomóżcie koledzy, którzy już to przerabiali lub mają jakieś sugestie