witajcie:
słuchajcie otóż w dniu wczorajszym na al. jerozolimskich przy dworcu nie wiem czy na coś najechałem prawym kołem czy nie ale było taki metaliczny brzydki dźwięk, pojechałem dalej i podczas hamowania z 30km/h włączył mi się abs i miałem problem z wychamowaniem. Skręcałem w prawo w marszałkowską i nagle prawy przód mi usiadł jakby koło sie położyło i tył zaczął uciekać naszczęscie mam świetne opony i doświadczenie po zimowe i wyprowadziłem ją. Patrzyłem niby wszystko ok , nawet teraz juz jezdzi ok ale czy napewno? łączniki stabilizatora do wymiany ale to nie od tego według mnie.