[All] Termostat a wskazania temperatury
-
- Forum Audi 80
- Posty: 119
- Rejestracja: 30 sie 2010, 06:54
- Lokalizacja: Brzozów
panowie podepne sie pod temat ja mam troszke inny problem ale również z ogrzewaniem.Zadam może pierwsze pytanie po przejechaniu ilu kilometrów mój 1Z powinien mieć swoja temperature???bo różnie to u mnie bywa czasem sie grzeje szybciej...około 10 km i ma swoja temperature a czasem 20 i dopiero wskoczył na te 90...Ale problem jest taki wracam teraz z pracy odwoziłem kolege do domu silnik miał swoja temperature zatrzymałem sie i gadaliśmy jakieś 15 minut miałem właczone ogrzewanie prawie na całe ale nie bylo na full i na 1 stopniu nawiewu... i poczułem po tych 15 minutach jakoś chłodno ja sie patrze na temerature a tam silnik ma 50 stopni....wyjeżdzam od niego do siebie około 12 km momentalnie wskoczył na swoja temerature przyjeżdzam pod dom i znów próba tylko teraz na full ogrzewanie i 3 stopniu nawiew około10 minut znów 50 stopni dlaczego dotykam weża od dołu ciagle ten dolny waż od góry jest letni ale moim zdaniem w trakcie jazdy bym temperatury nie miał fakt czasem miałem przypadki ze w lecie w upałach spadało mi na 50 stopni ale zaraz wracało i spokuj taki jedno razowy przypadek dodam ze pompa wody wymieniona chłodnica równiez i termostat...płyn DENAGEL.było dobrze a teraz co go boli....a oryginalny termostat tylko w serwisie czy na necie można zamówić i jaka cena oryginalnego termostatu???
Wygląda na to , że masz zapowietrzony dolny wąż od chłodnicy do termostatu , poluzuj opaskę na króćcu przy termostacie i poczekaj aż pokaże się tam płyn ( robi się to na włączonym i nagrzanym silniku )_DJ_3 pisze:hmm nie wiem czy mam czy tylko mi się zdaje ale dzisiaj zauważłem że dolny wąż od chłodnicy jest zimny a chłodnica u góry letnia a na dole zimna jak i wąż dolny górny wąż ciepły może gorący ale można go złapać na jakieś3-4sekundy jak odkręce korek od zbiorniczka to wywala (miałem nadmiar bo dolałem) z nawiewu leci cipłe powietrzecały czas a jak by mi się płyn gotowałto by mi przez korek od zbiorniczka puszczał pare po przejechaniu 5 km już cipło z nawiewu a po jakiś 20 troche cieplejsze jak by i pytanie tak ma być czy jak
Dzisiaj katastrofa... urwał mi sie króciec z reduktora... zmostkowałem kolankami do wody 2 przewody by zamknąć obieg i na paliwku doczłapałem do domu, ale problem z zapowietrzaniem ukłądu nadal mam. Poluzowałem opaskę o której piszemarko, dało to jedynie chwilowy efekt, ale może dlatego że silnik już się zagotował, i para się tworzy to zapowietrza się ukłąd?
Niestety ale się zapowietrza , najprawdopodobniej masz jeszcze lekko zgięty w dół górny wąż idący od chłodnicy do króćca na głowicy - to skutecznie utrudnia odpowietrzenie głowicy . Weź poziomicę i sprawdź jak idzie ten wąż , czy ma duży zwis oraz czy maksymalny górny punkt węża nie jest powyżej górnego króćca na chłodnicy .
a jeśli, to jakas sugestia jak temu zaradzić? Wymieniłaem dzisiaj termostat , ale nadal jakby troszeczke się gdzieś zapowietrzał, mimo że robiłem już mu kilka razy odpowietrzanie...marko pisze:najprawdopodobniej masz jeszcze lekko zgięty w dół górny wąż idący od chłodnicy do króćca na głowicy - to skutecznie utrudnia odpowietrzenie głowicy . Weź poziomicę i sprawdź jak idzie ten wąż , czy ma duży zwis oraz czy maksymalny górny punkt węża nie jest powyżej górnego króćca na chłodnicy .
- Jarewa
- Forum Audi 80
- Posty: 8403
- Rejestracja: 01 kwie 2010, 21:24
- Imię: Jarek
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.0 ABT
- Lokalizacja: Głogów
marko pisze:Niestety ale się zapowietrza , najprawdopodobniej masz jeszcze lekko zgięty w dół górny wąż idący od chłodnicy do króćca na głowicy - to skutecznie utrudnia odpowietrzenie głowicy . Weź poziomicę i sprawdź jak idzie ten wąż , czy ma duży zwis oraz czy maksymalny górny punkt węża nie jest powyżej górnego króćca na chłodnicy .
Ale przeciesz obieg jest wymuszony to i powietrze pogoni.
Jakoś muj zwisa i to dużo i normalnie się odpowietrza. Wystarczy odpalić aż się zagrzeje.
teraz wymieniem termostat na Verneta - nie do końca chciałem tego no ale trudno, Wahlera nie zdołałem zdobyć na czas. Zapowietrza się układ cały czas, a termostat działa - hmm.. od humoru. Wczoraj ropbiłem 2x 20km, a potem 2x 60km. Wpierw zagrzewa się do 91'c, póxniej 95'c jak skoczy do 98-100'c staję a tam co? wąż zimny z dołu, więc kurna nowy termostat 2gi z kolei już zepsuty. Odkręcam korek zbiorniczka, zimny płyn i maaasa powietrza. Po tym zabiegu temp spada do 95 ale dolny nadal zimny - juz mi brakuje pomysłów. Na trasie po 30 km. termostat się obudził i działał w miare ok, ale i tak odniosłem wrażenieze zbyt póxno reaguje na zmienę temp. Otwiera się i zamyka pooowoooolii. :cry:Niki20 pisze:rafal.skromny, a pompę wody kiedy pan wymieniał?? Nie hałasuje?? Ori termostat w Rzeszowie kupowałem za jakieś 120zł...
- objaśnij pojęcie proszę? Wprawdzie jak mi się zagrzeje to nie wyłączam, tylko podnoszę klapę i na chodzącym silniku odkręcam korek, do chwili aż płyn podejdzie pod niego, całe powietrze zejdzie, i płyn wraca w obieg i po chwili otwiera się termostat, a temperatura spada nieco...Jarewa pisze:Bo wysoka temperatura zabija też termostaty. A tym bardziej jak dojdzie do 100 a ty zgasisz.
- Jarewa
- Forum Audi 80
- Posty: 8403
- Rejestracja: 01 kwie 2010, 21:24
- Imię: Jarek
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.0 ABT
- Lokalizacja: Głogów
Cieszko tak troche to objaśnić ale spróbuje.
Termostat posiada tak zwaną substancje czynna która zmienia objętąść względem temperarury.(Rtęć alkochol itd.) Wyobraż sobie pojemnik szczelny a zniego tylko wychodzi bolec a w środku czynnik. Ma to określone temperatury max. Kiedy bedą ponad max czynik nie będzie miał już gdzie pchać bolec zrobie się duże ciśnienie i roszczelnisz ten pojemnik czy to uczelka i coś innego. Wszystko zależy jeszcze jaki producent i jak to skonstruował.
Tak jak termoetr zwykły kiedy będzie wartość max a jeszcze więcej pęknie.
Termostaty mają określoną temperaturę całkowitego otwarcia. 97st. lub podobnie. Po wyżej tych temperatur czynik nie ma już co pchać i robi się ciśnienie duże reszte już sobie wyobraź.
W twoim przypadku szukał bym przyczyny w zapowietrzaniu się.Fakt że temperatura wody nigdy nie będzie wieksza niz 100st (105st) Ale kiedy masz zapowietrzony układ to para moze być już mieć o wiele więcej.
Termostat posiada tak zwaną substancje czynna która zmienia objętąść względem temperarury.(Rtęć alkochol itd.) Wyobraż sobie pojemnik szczelny a zniego tylko wychodzi bolec a w środku czynnik. Ma to określone temperatury max. Kiedy bedą ponad max czynik nie będzie miał już gdzie pchać bolec zrobie się duże ciśnienie i roszczelnisz ten pojemnik czy to uczelka i coś innego. Wszystko zależy jeszcze jaki producent i jak to skonstruował.
Tak jak termoetr zwykły kiedy będzie wartość max a jeszcze więcej pęknie.
Termostaty mają określoną temperaturę całkowitego otwarcia. 97st. lub podobnie. Po wyżej tych temperatur czynik nie ma już co pchać i robi się ciśnienie duże reszte już sobie wyobraź.
W twoim przypadku szukał bym przyczyny w zapowietrzaniu się.Fakt że temperatura wody nigdy nie będzie wieksza niz 100st (105st) Ale kiedy masz zapowietrzony układ to para moze być już mieć o wiele więcej.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 119
- Rejestracja: 30 sie 2010, 06:54
- Lokalizacja: Brzozów