Wczoraj rozklecilem od nowa parownik posprawdzalem elektrozawory. NIby wszystko ok . NIe odpalił wogole na gazie, Gdy przezuce z benzyny na LPG to musze na wysokich obrotach trzymac . JAk puszcze gaz to gasnie i nie odpali.goldi j51 pisze:u nas w tym silniku nie ma silniczka krokowego tylko nastawnik przepustnicy jeśli by palił dużo na pb to sonda jak najbardziej była by do wymiany jest na forum jak sonde sprawdzić
a co do falowania obrotów ja sobie już odpuściłem tak jak napisałem wyżej z dwóch gazników zrobiłem jeden i był jakiś czas spokój a teraz na benzynie skaczą od 1000 do 1800 obrotów dałem sobie spokój na lpg mam ok a jutro wymieniam membramy w reduktorze myślę że będzie wszystko ok tylko regulacja potem i po sprawie
Wiec pozostalo mi jezdzic narazie na PB . Pojechalem na CPN zatankowalem .
W trakcie jazdy silnik zgasl mi kilka razy . Dusi się jak dodaje gazu pozniej jak się wkręci to idzie dobrze. Natomiast jak spuszcze z gazu lub gwalotwnie dodam to są szarpnięcia .
Pali od jednego kopa .