[b4]wielosezonówki
[b4]wielosezonówki
witam.dużo czytałem o oponach letnich, zimowych i nalewkach :?: te ostanie ponoć można kupić dobre :?: chyba strach :?: . ale są też wielosezonówki (głównie chodziło o nawigatora2)czytałem opinie i użytkownicy sobie chwalą, a jak piszą to jeżdżą vectrami,lagunami itp. w sumie w uno też miałem wielosezonówki, ale audi to nie uno.interesuje mnie wasza opinia.możecie pomyśleć że sknerze na opony :mrgreen: ,ale skoro są firmy które je robią( a są to znane firmy) to nie po to żeby się zabić na nich. pozdrawiam wszystkich :lol:
opony....
Jeżeli chodzi o opony rodem z Dębicy, kilka opinii na ich temat w tym wątku
viewtopic.php?t=3870
Polski Klub Audi 80 :: Zobacz temat - [80 B4]opony debica opinie?
Co do opon określanych mianem wielosezonowych, moje zdanie jest takie> jeżeli coś jest do wszystkiego to jest do niczego<...
Pozdr. Adam.
viewtopic.php?t=3870
Polski Klub Audi 80 :: Zobacz temat - [80 B4]opony debica opinie?
Co do opon określanych mianem wielosezonowych, moje zdanie jest takie> jeżeli coś jest do wszystkiego to jest do niczego<...
Pozdr. Adam.
- Skuciok
- Forum Audi 80
- Posty: 1404
- Rejestracja: 23 kwie 2007, 14:03
- Imię: Sebastian
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.0 ABT
- Lokalizacja: Jelenia Góra
- Kontakt:
na opony kasy nie należy żałować,
oszczędności się zwrócą przy pierwszym ostrym hamowaniu... bo nie będziesz musiał klepać blach...
wg mnie tylko 2 komplety lato zima, najlepiej na osobnych felach bo tak jest wygodniej i lepiej... i to jeszcze nie mogą być byle jakie opony... im lepsze tym komfort jeżdżenia lepszy i głowa spokojniejsza
oszczędności się zwrócą przy pierwszym ostrym hamowaniu... bo nie będziesz musiał klepać blach...
wg mnie tylko 2 komplety lato zima, najlepiej na osobnych felach bo tak jest wygodniej i lepiej... i to jeszcze nie mogą być byle jakie opony... im lepsze tym komfort jeżdżenia lepszy i głowa spokojniejsza
Miałem parę lat temu taki wynalazek, który nazywał się Goodyear Vector 3 (już kilka lat minęło, teraz produkują Vector 5)... Latem jeździło się na nich zupełnie dobrze, może trochę więcej piszczały, ale zimą niestety między nimi, a typowymi oponami zimowymi była przepaść... Być może jest to dobry patent na kraje, w których nie ma tak znacznych różnic temperatur między latem, a zimą (Włochy, południowa Francja), ale w Polsce to rozwiązanie się nie sprawdza, zwłaszcza że drogowcy są u nas permanentnie zaskoczeni i często wypada zimą jeździć po białym...